[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Wyważanie opon.
Adam_T - 19-04-2010, 19:08 Temat postu: Wyważanie opon. Chcialbym sie dowiedziec, czym u Was podczas wymian opon dowazano felgi - przyklejanymi ciezarkami, czy moze nabijanymi ciezarkami ?
A moze rodzaj nie ma znaczenia, oprocz wzgledów estetycznych ?
Pytanie dotyczy typowych felg aluminiowych z Lancera, 16cali.
j-rules - 19-04-2010, 19:19
Cytat: | A moze rodzaj nie ma znaczenia, oprocz wzgledów estetycznych ?
| wg mnie ma znaczenie, mianowicie przy niskiej oponi wbijanie ciezarka nie powinno byc stosowane. Przy ostrzej pokonywanych zakretach taki ciezarek zrobil kuku kiedys znajomemu i sukcesywnie przecieral opone, az przetarł do cna.
Ogolnie to spotkalem sie z zasada ze alufelgi sie klei.
Jesli profil opony nie jest bardzo niski to mozna ewentualnie wbic ciezarek.
krzychu - 19-04-2010, 19:26
Ale na oryginalnych felgach masz rant na ciężarek nabijany tylko od wewnętrznej strony. Więc zewnątrzną stronę musisz kleić (15-stki często mają z zewnętrznej też rant na nabijane bo może być mało miejsca między zaciskiem a felgą).
Od wewnętrznej strony może być tak albo tak w alusach raczej kleją chodź wydaje mi się że nabijany od wewnętrznej jest lepszy (nie widać, mocniej siedzi). Ja mam wszystkie teraz poklejone. Ostatnio chciałem żeby mi wyważyli metodą split (gdzie ciężarki klei się za ramieniami felgi) ale powiedzieli że nie mają czasu na instrukcję obsługi
Adam_T - 19-04-2010, 19:32
Wlasnie wrocilem z wymiany opon i chlopakom zabraklo(!!) ciezarkow naklejanych i od strony wewnetrznej zalozyli nabijane ciezarki i powiedziano, ze tak moze byc, ale dla pewnosci chce poznac Wasz opinie.
krzychu - 19-04-2010, 19:33
Zabrakło i nic nie nakleili od zewnętrznej?
Adam_T - 19-04-2010, 19:42
Od strony zewnetrznej nakleili ciezarki, a od wewnatrz nabili.
Choc na poczatku powiedzieli, abym przyjechal jutro :-]
krzychu - 19-04-2010, 19:43
Powinno być ok. 100km/h jak nie czuć wibracji to jest ok. Jak nie to reklamacja.
Adam_T - 19-04-2010, 19:49
Rozumiem, ze wibracji przenoszonych na kierownice ?
krzychu - 19-04-2010, 19:52
Też ale auto potrafi całe zacząć drgać jak są nie wyważone opony. Oczywiście próby na dobrej nawierzchni.
Adam_T - 19-04-2010, 19:53
Dzieki za rady - jutro sprawdzam
racer1972 - 19-04-2010, 23:01
Nabijane na alu? i razem z naklejanymi? Zabrakło ciężarków? U mnie wzorcowo naklejone... Zmień warsztat radzę...
Luk - 19-04-2010, 23:23
U mnie też: od zewnątrz klejone, od wewnątrz - nabijane.
pfx - 20-04-2010, 15:16
Opony o niskim profilu radzę założyć, zrobić ok 100 km z ciśnieniem 0,2 bara powyżej zalecanego, upuscić ciśnienie do zalecanego i dopiero wyważać. (no jeśli zakład posiada maszynę ubijającą - to nie). Uwaga - są opony które wymagają wiecej i mniej ciężarków. Nie jest nic dziwnego, że braknie ciężarków dla np. Pirelli P0Rosso, bo trafiają się po prostu krzywe. Jeśli podczas wyważania wymagany jest ciężarek powyżej 60-70 g - opona powinna pójść do reklamacji (moim zdaniem). Najbardziej adekwatna prędkość do odczuwania wibracji - to 120 km/h - wtedy najlepiej wyczuć mankamenty niedoważenia.
krzychu - 20-04-2010, 15:19
pfx napisał/a: | Jeśli podczas wyważania wymagany jest ciężarek powyżej 60-70 g - opona powinna pójść do reklamacji (moim zdaniem). |
Nie koniecznie. Czasem po prostu wystarczy założyć o 180 stopni na feldze... Są programy optymalizujące założenie opony względem felgi ale komu się chce 3 razy zakładać jedną oponę? Mam instrukcję na kompie do jednej z popularnych wyważarek i jest tam sporo opcji jak by się komuś chciało...
Uwex - 21-04-2010, 13:48
Wbijane odważniki na alumy to profanacja i dyskredytacja oponiarza ! Zobaczysz jak felga będzie zniszczona po ich zdjęciu . Chodzi też o estetykę felgi - nie wyglądają specjalnie z takimi ciężarkami .
Krzychu ma rację - u mnie jedną felgę do zimówek właśnie obracał i wyważał od nowa - wystarczył wtedy duuużo mniejszy ciężarek .
|
|
|