To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - Galancik sam gaśnie W TRAKCIE JAZDY

kotos0 - 23-04-2010, 21:40
Temat postu: Galancik sam gaśnie W TRAKCIE JAZDY
Witam mam problem poniewarz samochód zaczoł sam gasnąć. Nie ważne jest czy chodzi na obrotach czy nie poprostu ma widzimisie i gaśnie. Dziś zdarzylo mi sie to 4 razy i jest to bardzo niebezpieczne. Gaśnie i na benzynie i na LPG przewody i świece mają 3 miesiące. Sprawdzałem je podociskałem i nic...dalej to samo.
kuba18 - 23-04-2010, 22:09

najlepiej zrobisz jak pojedziesz na diagnostyke. niech Ci go podłacza i zobacza co sie dzieje niech chodzi az zgasnie sam powinien sie jakis błąd pojawic....jaki ma przebieg twoj Gal?
galant1.8 - 23-04-2010, 23:06

moj mial podobne oznaki tylko gasl raz dziennie na przyklad , i u mnie byl aparat zaplonowy do wymiany , ogolnie modul zaczal sie psuc ... kilka dobrych zlotych to niestety kosztuje
robertdg - 23-04-2010, 23:55

masz trudnosci z odpaleniem po zgasnieciu auta :?:
areksz121 - 24-04-2010, 17:42

galant 1.8 U mnie moduł padł to złożyłem zewnętrzny za 20PLNów i już 24tysiące przejechane :) Też odstraszyła mnie cena nowego modułu czy też aparatu :evil: Tylko nie wiem jak u kolegi w V6 jest układ zapłonowy :(

I tak jak pyta kolega Robert to też miałem problem z ponownym odpaleniem kiedy to kończył się moduł.

galant1.8 - 24-04-2010, 22:47

tak jak mówisz areksz121, ja miałem jeszcze przygody z tym bo jeden mi przysłali i jeden czujnik był w nim popsuty i raz dało się uruchomić silnik normalnie a za drugim razem palił np. na trzy świece tylko , ale już później dostałem drugi i było ok , ja osobiście trochę balem się tego modułu zewnętrznego

jeździłem z tym moim nadpsutym modułem jakiś czas , ale pewnego dnia poprostu strzeliło coś pod maska myślałem ze pasek , ale okazało się ze to już był koniec modułu

areksz121 - 25-04-2010, 11:50

Hmm...teraz przyszło mi coś do głowy...na schematach elektrycznych naszych Galów jest zgrubna budowa modułu do V6...4 tranzystorki i jedna bramka cyfrowa, którą muszę rozkminić, żeby jak najmniej miejsca to zajmowało...Ta bramka też odpowiedzialna jest za sterowanie pompy paliwa i chyba obrotomierza jak pamiętam. Żebym miał aparat od V6 uszkodzony chociażby to by było pomocne. Ale mój post tu nic nie wnosi...SORKI za OT


Edit:
A czy jest w ogóle iskra??? Bo nic nie było powiedziane.

kotos0 - 25-04-2010, 15:07

Witam ponownie po przerwie. Z odpaleniem tak naprawde jest różnie raz odpali raniutko za pierwszym razem a czasem trzeba chwilkę pokręcić. Teraz w weekend tak jakby się uspokoił i zgasł tylko raz. W tym tygodniu odda go na sprawdzenie może coś wykryją.
galant1.8 - 25-04-2010, 18:14

odstaw najlepiej do jakiegoś elektryka , ja swojego postawilem do mechanika , wszystko niby sprawdzali , diagnostyka , cisnienia , iskre itp. ale stał ponad dwa tygodnie , a jak postawiłem do elektryka to robił samochód ja wiem jakieś połtora dnia , rano odstawiłem przed 8 a drugiego dnia o 11 już był gotowy :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group