To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Rysy na lakierze

Moominek - 26-04-2010, 11:02
Temat postu: Rysy na lakierze
Witajcie,
Mój wredziuch (kociak) wskakuje często na auto i niestety te jej wyczyny zostają w postaci rys po pazurach na drzwiach. Jak można te rysy ukryć? Jakiś kolorowy wosk, polerka u lakiernika? Co z tym zrobić, pomocy!
Kociaka na banicję normalnie skażę :(

Pozdrowionka

Anonymous - 26-04-2010, 12:03

Polerka u lakiernika... Jeżeli to nie pomoże to pozostaje jedynie malowanie elementu na nowo...
Juiceman - 26-04-2010, 13:05

Rysy po kocie z reguły nie są jakieś grube tj. głębokie myślę, że jak przemyjesz element, później przejedziesz go pastą tempo to kredka powinna w zupełności pomóc. Jest to najtańsza opcja i warto spróbować zanim udasz się na polerkę ; )
sieegurd - 26-04-2010, 13:44

Moominek w zeszłym roku byłem u lakiernika, bo ktoś mi cały bok przerysował. Nie pamiętam nazwy pasty, ale wzął jej odrobinkę na szmatkę, wtarł w szramę i tylko w miejscu, gdzie była rysa do blachy został ślad. Z tego co pamiętam kosztowało małe pudełko jakieś 30-40 zł.

W przypadku rys po kociaku, to pasta szlifierska Ci wystarczy:)

londolut - 26-04-2010, 14:11

Moominek, pasta G3 Farecla

http://allegro.pl/item100...la_g3_250g.html

Na 99% poradzi sobie z takimi rysami. A kota do piachu i po kłopocie :twisted:

robertdg - 26-04-2010, 21:51

Zalezy jakie kot ma pazury, ale w wiekszości przypadków, nawet nie pomoze:
londolut napisał/a:
Moominek, pasta G3 Farecla

http://allegro.pl/item100...la_g3_250g.html

Na 99% poradzi sobie z takimi rysami

Nie jedną osobe znam co próbowała tym sposobem usuwac ryzy na ori lakierze po kocich pazurach i lipa była straszna, w najgorszych przypadkach nawet przecierali warstwe klaru, nawet wstepna przygotówka do polerki nie dawała rady, ale spróbowac nie zaszkodzi.

Moominek - 27-04-2010, 12:03

Po powrocie żonki do domu obejrzałem te rysy. Na szczęście nie przedarł się sierściuch do podkładu. Tymczasowo zastosowałem wynalazek z hipermarketowych półek, kolorowy nanowosk, czy jakoś tak. Zatuszował rysy na tyle, że nie drażnią oczu. Przy okazji zaretuszował też ryski do podkładu.
Generalnie muszę dopisać, że ludzie nie potrafią wysiadać z aut. Tyle obić na drzwiach w życiu nie widziałem :evil:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group