mitsu1234 - 26-04-2010, 19:37 Temat postu: Problem z szyberdachem Witam. Mam delikatny problem z szyberdachem. Mianowicie jak otwieram szyber w sposob uchylny to jest wszystko ok, a jeśli odsuwam szybe calkowicie to po powrotnym wsunieciu szyba nie wraca na swoje miejsce, tylko zostaje delikatnie w dachu, wyglada to tak jakby mechanizm nie dal rady jej popchnac do gory aby sie wyrownala z dachem. Nie mozna jej wtedy otowrzyc w sposob uchylby tylko trzeba probowac odsuwac i wsuwac. Dopiero po kilku probach odsuniecia i wsuniecia szyba zaskakuje z lekkim "pyknieciem" jakby cos odskoczylo. Co to może być?? Czy możliwie, że wystarczy nasmarowac mechanizm czyms smarujacym. Dodam jeszcze, że ten problem nie wystepuje za kazdym razem, ale ostatnimi czasu pojawia sie coraz czesciej :/ idas - 26-04-2010, 19:39 Sprawdź czy nic nie leży w prowadnicach szyberdachu. U mnie na przykład zawieruszyła się tam mała śrubka i dach również nie chciał wskoczyć na miejsce wtedy. Można też spróbować przesunąć go trochę do przodu (6 śrubek regulacyjnych - po 3 na stronę, delikatnie odkręcasz każdą z nich i masz możliwość niewielkiej regulacji położenia szyby). mitsu1234 - 26-04-2010, 19:41 Wcześniej wystepowal bardzo rzadko, czy jest możliwe, że szyba mogla sie delikatnie przesunac na srubkach?? idas - 26-04-2010, 19:48
jeśli wcześniej haczył to może od tego się te śrubki delikatnie poluzowały, co za tym idzie szyba przesunęła się do tyłu i zaczepia przy podnoszeniu. Nie wiem czy to to ale warto sprawdzić. Ewentualnie oczyść jeszcze dokładnie te szyny w których szyberdach jeździ, lubią się tam zbierać różne śmieci, szczególnie jak Ci rama szyberdachu koroduje. mitsu1234 - 26-04-2010, 19:51 Musze coś tam pokombinowac, tylko z czyszczeniem jest tam nie za dobry dostep. Może kompresorem przedmuchac te prowadnice, może cos by popmogło. pelson_hk - 26-05-2010, 09:44 Witam! Mam podobny problem co kolega, wczoraj szyberek był uchylony i gdy nacisnąłem żeby go zamknąć to coś strzeliło i szyba z jednej strony normalnie opadła a z drugiej się zapadła, gdy go całego otworzyłem to nie chciał się zamknąć, tylko się wracał, po paru próbach w końcu się zamknął, ale z jednej strony nie doszedł do końca, dosunąłem go ale nie podniósł się i dalej jest zapadnięty, próbowałem go podnieść ale bez rezultatów, na prowadnicach też nic nie ma. Może ktoś wie co mu dolega 
pawel0020 - 03-06-2010, 10:18 witam mam podobny problem co kolega wczesniej tylko ze jak ja uchyle dach i go zamkne to bez problemu sie otwieraca caly, ale jak odrazu chce otworzyc caly dach to po chwili sie wraca na pozycje zamknieta:/ moze tez tak sie ziac od zabrudzenia prowadnic? Hugo - 03-06-2010, 17:26
auto-czesci44 - 09-09-2010, 16:18 EDIT by Jackie |
||||||||||
