Sebek - 27-04-2010, 20:53 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Drgania na postoju i falowanie obrotów Witam, Krótka historia. Moja Cari własnie przeszła tzw. "Duży przegląd" po 90tys km czyli wymianę oleju silnikowego, płyn ham, oleju przekładniowego, filtru oleju przekładniowego, filtru oleju, filtru powietrza, filtr p/pyłkowy + dezynfekcja klimy, świece NGK irydowe, pasek rozrządu oryg., rolka 2 szt, napinacz paska rozrządu oryg, uszcz. wałka rozrządu 2 szt, uszcz wału korbowego, pasek wielorowkowy oraz naprawiony został alternator. Trzy tyg wcześniej naprawiana i przeczyszczona przepustnica (odklejony magnes). Wyglądałoby na to, że wszystko powinno działać jak należy ale ja mam pewne zastrzeżenia. Mianowicie, podczas np. stania na światłach czuje drgania kierownicy i samochodu, obroty ok 300-400 stabilne. Nie twierdzę, że to się pojawiło po przeglądzie ponieważ miałem już takie objawy wcześniej. Myślałem, że przegląd i te wszystkie wymiany to wyeliminują ale nic z tego. Na pewno trochę zmalało ale nadal są drgania. Mam też wrażenie, że silnik pracuje trochę głośniej niż powinien. Taki efekt jest na wyłączonej klimie. Natomiast jeśli włączę klimę to czasami dochodzi jeszcze do tego falowanie obrotów np od 300 do 1000. Nie jest to sytuacja tragiczna ale przyznam, że trochę mi przeszkadza. Przypominam, że drgania są tylko na postoju. W czasie jazdy może co najwyżej delikatnie doskwierać głośniejsza praca chyba silnika? Po resecie komputera przejechałem 1000km Pytanie: Co to może być? 
przemekx303 - 27-04-2010, 22:20 co do drgań to normalne przy takich obrotach, ale obroty są nie normalne bo powinno być ok. 800 . Pamiętaj że druga kreska to 500 obr. , może źle odczytujesz mlun - 27-04-2010, 22:24 A po czyszczeniu przepustnicy obroty były uczone? Sebek - 28-04-2010, 11:51
Źle odczytywałem.  Nie byłem pewien co do drugiej kreski (teraz już wiem). Zatem bez klimy obroty ok 600-700 z klimą falują od 600 do 1000.
Wcześniej (z pół roku temu) jak wchodził w drgania to po chwili komputer regulował je tak, że nic nie było czuć. Teraz pomimo samoregulacji pozostają . 
[ Dodano: 28-04-2010, 11:58 ]
Masz na myśli czy po zdjęciu klem i ponownym założeniu zapaliłem silnik i włączyłem wszystkie możliwe odbiorniki na 10-15 minut? Jeśli o to pytasz to było to robione ale po naprawie przepustnicy. Mimo to zostało jak jest. Potem był ten duuuuży przegląd w AUTO TW na Puławskiej z którego generalnie jestem zadowolony) i naprawa alternatora (też tam) - reset kompa i już potem go nie uczyłem -- powinienem? Jeśli już przejechałem 1000km i dalej są takie objawy to czy ma to sens? pawelsonx - 28-04-2010, 12:26 po każdym resecie trzeba nauczyć obrotów według procedury podanej na forum wojtas0101 - 20-05-2010, 21:49 mam GDI od trzech dni oddałem auto do mechanika na wymianę rozrządu i innych sprawek mechanik wyczyścił mi krokowy a mimo to po uruchomieniu silnika (zimny) trzy razy mi zgasł po chwili jednak było wszystko ok. czytam o tych wszystkich regulacjach i czyszczeniach bo mam te same objawy. mam pytanie czy laik może sam wyczyścić przepustnicę jeżeli tak to jak? Sebek - 27-06-2010, 20:18 Odwieżę temat. Jedyne co pozostało to drgania podczas postoju. Co może być bezpośrednią przyczyną? Może to coś na czym osadzony jest silnik? Jedyną rzeczą której nie zrobiłem podczas wymiany 90k to wymiana filtru paliwa.
Pytanie dodatkowe. Czy np do oleju można dolać jakiegoś specyfiku (ceramizer) aby silnik chodził ciszej? 
Budrys - 27-06-2010, 20:27 Ceramizera nie lej, raczej nic nie da. Drgania i ja mam przy tych obrotach. Niestety Mitsu ma drgania na wolnych, można sprawdzić poduszki silnika ale moim zdaniem... Sebek - 27-06-2010, 22:39
Przy takich obrotach niestety lub stety kilka miesięcy temu nie miał żadnych drgań (a jeśli już miał to po sekundzie je sam regulował), więc wiem, że coś się zużywa. Tylko co? Moomin - 28-06-2010, 17:31
Tak jak pisał Sebek, mogą to być poduszki silnika albo skrzyni. Ale nie muszą. |
||||||||||||||||
