Anonymous - 28-09-2006, 19:08 Temat postu: mam problem z amortyzorami mieszkam w niemczech w solingen i chcialem wymienic amor.... ale tu kosztuje ta przyjemnosc ponad 500€ za cztery.a planuje za miesiac jechac do polski i jestem ciekaw ile kosztuje tam?pozdro 
Hubeeert - 28-09-2006, 21:58 Amortyzatory wymienia się zawsze parami. To po pierwsze. Po drugie witaj na forum. Po trzecie ostatnio było coś na ten temat i nie powinno Cię to wynieść więcej na stronę niż (o ile pamiętam 600zł) roch_27 - 28-09-2006, 22:17 jak sie dobrze pogada to może sie załatwi jakiś kpl (4 szt KYB) za 900-1000 pln 
polecam kontakt z matejko  ewentualnie daj znać na PW
pozdro Anonymous - 29-09-2006, 21:20 Dzieki za odpowiec  od niedawna jestem posiadaczem carismy i musze przyznac ze jest najlepszym samochodem jakim mialem.Mialem juz opla,forda,bmw,vw,audi.ale same problemy z nimi.  Mam nadzieje ze sie wszyscy spotkamy na jakims zlocie
Anonymous - 30-09-2006, 00:29 gdzie ty znalazles amory za 500 euro-sow??? chyba ze piszesz o koni. w niemczech nie beda drozsze niz w polsce, a jak sie dobrze zakrecisz znajdziesz taniej szczeslaw - 30-09-2006, 01:50 arturro, jeżeli dobrze rozumiem to te 500 "ojro" to cena za całość - części + robota. W Niemczech robocizna jest sporo droższa niż u nas. Poza tym z cenami też różnie bywa. Np. katalogowa cena KYB na przód do carismy 99> to 525zł/szt. Anonymous - 30-09-2006, 11:07 czyli biorac pod uwage ewentualna podroz do polski i wstawienie amorow plus strata czasu to nie jest zla cena. szczeslaw - 30-09-2006, 15:06
No nie do końca - u nas komplet amorków KYB kupisz za 1000-1200zł (zależy czy do nowej czy starej Cari - różnica w cenie jest spora), wymiana ok. 150, geometria 100. Czyli w sumie jakieś 1250-1450zł. Przy obecnej cenie euro 3.98 w Niemczech zabawa wychodzi ok. 2000zł czyli zawsze masz te 550-750zł taniej. A skoro:
to nie dochodzą mu dodatkowe koszty i strata czasu związane z wyjazdem. |
||||||||||
