Anonymous - 02-05-2010, 09:12 Temat postu: [Z39A 1.5D] HELP WANTED - czujnik temperatury Gdzie on jest WITAM 
ostatni raz na tym forum byłem ponad rok temu ,ponieważ nie mialem zadnego problemu z coltem więc niestety nie widziałem takiej potrzeby...... (a gdybym był na bieżąco to prawdopodobnie uniknął bym teraz swoich problemów, ...mea culpa!) ,.....aż do ostatniej środy! ....problemy z odpalaniem, nierówna praca silnika, limitowane obroty do 3000 obr/min , generalnie brak mocy, niema turbo, nagle odcięta klimatyzacja itp,itd...........horror Mój mechaniur rozłożył ręce, wysłał mnie do salonu Mitsu na diagnostyke żeby mi sczytali błędy, ,,,,,,,,,,,,, błędów ni ma:@!!!!! serwis komp nic nie widzi po podejrzewaniu czujnika przepływu masy ciepłego powietrza (tłumaczę z angielskiego) (bo mieszkam w anglii i mam o zgrozo do czynienia z angielskimi 'specami' którzy to nic nie naprawiają tylko wszystko chcą wymieniać na nowe !) potem postraszyli mnie wymianą ECU czyli koszt okolo 2500 GPB (70% wartości auta! sic!) a teraz mi mówi zę to musi byś czujnik temperatury silnika, więc to lepiej niż awaria ecu , ale dalej serwis chce mnie za tą wymiane skasować 400GBP! bo twierdzi że mu to zajmie pare godzin?!!! A ja wiem z własnego doświadczenia że w wielu samochodach wymiana tego czujnika zajmuje kilka do kilkunastu minut. więc myślę że chcą mnie sporo na kase naciągnąć stąd prośba o pomoc gdzie to jest? gdzie to kupić ? i jak to wymienić? HELP  HELP
ratujcie prosze!!! Z góry dziekuję za szybką odpowiedź pzdr. robertdg - 02-05-2010, 09:32 Absolut_C, jezeli chodzi o ten czujnik, to wyglada tak http://sklep.intercars.co...nki=&lang_id=PL i jest zamocowany na ktorejs rurze od intercoolera Anonymous - 06-05-2010, 20:01 witam ponownie niestety po kolejnych próbach naprawy Miśka , auto dalej jest niesprawne  
wymieniony czujnik temperatury chłodziwa silnika ( 2godziny robocze ,w lepszym miejscu to nie mogli już tego czujnika umieścić!), nie pomógł dalej jest tak jak było; tj. trudności z odpaleniem na zimnym silniku (dopiero za 3-4 podejsciem odpala z "łaską"gdy dłużej pokręce go na rozruszniku) gdy jest ciepły jest troche lepiej >Mam wrażenie jakby auto odpalalo na zimnych świecach żarowych< potem jak już ruszę to od razu mam limit obrotów do 3000rpm a potem do 2000 predkosc max to ok.40km/h na 4 biegu po kilku minutach jazdy zapala sie czerwona kontrolka płynu chlodzącego (stary zepsuty/czujnik temp. pokazywal cały czas 134 C !!!! sprawdzili mi to w serwisie Mitsu ,nawet na zimnym silniku, dlatego go wymieniłem. czyli teraz mam sprawny) no ale dalej niestety dupa 
Jakieś pomysly panowie/panie na przyczyne awarii mojego colta? z góry dzięki wszystkim za pomoc robertdg - 06-05-2010, 21:27 W dieslu na bezposrednim wtrysku, w dodatku na ukladzie zasilania common rail, przy obecnych temp. swiece maja niewiele do gadania, mozliwosci moze byc wiele, kasowales bledy po wymianie czujnika  dodatkowo przyczyna stanu tej rzeczy moze byc przeplywomierz, przestawiony rozrzad, jedz na diagnostyke komputerowa moze wyjdzie jeszcze cos.
Anonymous - 06-05-2010, 23:34  no ale właśnie na diagnostyce u dealera Mitsu komp nie pokazał żadnych, ale to żadnych błędów po wymianie czujnika nie było kasowania błędów bo takich system "nie widział"
czy przepływomierz to to samo co"hot air mass flow meter sensor" czyli czujnik przepływu masy gorącego powietrza jeśli tak ,to był sprawdzony i jest ok!
przestawiony rozrząd? brzmi poważnie. Co może być przyczyną takiej awarii rozrządu i czy serwis/komp wykazałby ten błąd na diagnostyce 
elektryk92 - 08-05-2010, 08:42 w tym silniku takie zonk'i to często sprawka zaworu EGR - można by sprawdzić, tak na wszelki wypadek. magik - 10-05-2010, 12:02 Co prawda nie w Colcie, a w Acc 2,2ctdi mieliśmy podobny problem. Auto zupełnie nie paliło. Jak chciało to zapalało, musiałeś kręcić rozrusznikiem czasem i z minutę. Dymiło, nie ciągnęło. Kontrolki się nie zapalały, ale była masakra... Komp nic nie pokazywał. Winny był zawór ciśnieniowy... jeśli się nie mylę. Takie małe coś, co dostarcza producentom samochodów Bosch. Mały badziew, a kosztował 500pln. Po wymianie śmiga jak nówka. Jeśli ten diesel to common rail to może być to. Objawy mieliśmy b. podobne. Anonymous - 15-05-2010, 12:37 dwa tygodnie bez auta z powodu gryzonia!!!! okazało sie że jakaś bestia podgryzła mi kabelki od czujnika/przełącznika sprzęgła (tłumacze z angielskiego) było zwarcie kabelki sie przysmażyły, dlatego na początku problemu , auto troche jeżdziło normalnie ,a potem troche bardzo nienormalnie do tego wspomniany wczesniej czujnik temp. silnika który zepsuł się w taki sposób że zawsze odczytywał temp. 134'C ! więc ecu "myślało" ze to czujnik jest ok i ze to właściwy odczyt więc nie wydawało komendy "podgrzać świece żarowe" stąd promblemy z zimnym startem koniec końców, wymiana czujnika temp. 7.30GBP + troche kabelka i izolacji + 6'pak piwa=auto naprawione (nie wspomne o 400GBP zostawionych w [edit] salonie mitsu który bezskutecznie próbował znaleźć usterke:> 
pozdrawiam coltomaniaków Na Forum nie używamy wulgaryzmów. |
||||||
