Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galanty 2.5V6, 1997r, Lublin, Boguszówka, sedan
johnDonson - 06-05-2010, 15:28 Temat postu: [EAx 97-04] Galanty 2.5V6, 1997r, Lublin, Boguszówka, sedan Witam,
To mój pierwszy więc na wstępie składam wyrazy szacunku za tonę przydatnych informacji dostępnych na forum. Dzięki, jestem sporo mądrzejszy niż kilka godzin temu.
Ponieważ rozglądam się za autem i padło na Galanta proszę uprzejmie o opinię na temat takich dwóch samochodów:
GALANT 1 (trochę drogi) widzę, że sporo użytkowników w Lublinie więc może ktoś z was zna to autko osobiście?
http://yfrog.com/jcmitsubishigalant25v6199j
Cytat: | Cena Kup Teraz 16 000,00 zł
Parametry
Rok produkcji (1900 - 2100): 1997
Przebieg (km): 208000
Pojemność silnika (cm3): 2498
Moc silnika (KM): 163
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Liczba drzwi: 4/5
Kolor: Bordowy
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie ABS, Alufelgi, Centralny zamek, Elektryczne lusterka, Elektryczne szyby, Klimatyzacja, Komputer pokładowy, Kontrola trakcji, Lakier metallic, Poduszka powietrzna, Radio+CD, Wspomaganie kierownicy
Informacje dodatkowe Bezwypadkowy, Sprowadzony, Zarejestrowany w Polsce
Opis
MITSUBISHI GALANT 2.5 V6 wersja elegance, kolor bordowa perla przebieg 208 tysiecy nowe opony letnie barum bravuris 205/55/16 wymieniony rozrząd, pompa wody, klocki akebono, swiece ngk, amortyzatory tyl kyb,-przód jeszcze ok. rok produkcji 1997. nabita klimatyzacja,webasto,4x elektryczne szyby, abs,kontrola trakcji z możliwością wył., klimatronik, centralny zamek, 4 poduszki powietrzne(kier,pasaż,+oba fotele) radio cd mp3 JVC, + subwoofer, halogeny, spojler+św stop, cena 16.000pln do negocjacji oczywiście. Samochód sprzedaje tylko i wyłącznie z powodu okazyjnego zakupu mocniejszej wersji 3,0 V6 a 2 samochody to dla mnie za duży koszt utrzymania.auto jest naprawdę w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym.wszystko wymieniane było na czas-olej nigdy nie przekroczył 9.000 km.poprostu było to moje oczko w głowie.Żeby nie być gołosłownym zapraszam na oględziny, jazdę próbną i przegłąd w stacji diagnostycznej bądź ASO Mitsubishi. Jężdzę tym samochodem już 3 lata i z czystym sumieniem polecam każdemu.
|
oraz
GALANT 2
Cytat: | Cena (brutto):
15 600 PLN / 3 879 EUR (do negocjacji)
Ubezpieczenie OC AC:
Oblicz i porównaj składki 12 towarzystw w naszym kalkulatorze OC AC
Kategoria:
Sedan / Limuzyna
Informacje:
Rok produkcji: 1997, Data rejestracji: 02/2008, Przegląd: 02/2011, Ubezpieczenie: 03/2011, 132 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 164 KM (121 kW), benzyna, bordowy-metallic, Liczba drzwi: 4/5, Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony/zarejestrowany, Kraj pochodzenia: Szwajcaria, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, szyberdach, ASR, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, komputer, ksenony, tempomat, podgrzewane fotele, EDS, światła przeciwmgłowe, kierownica wielofunkcyjna, czujnik parkowania, przyciemniane szyby, pod. przednia szyba
Dodatkowe informacje:
bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu:
Witam
Mam do sprzedania samochód MITSUBISHI GALANT 2.5V6 rok produkcji 1997. Samochód sprawny technicznie,przegląd i ubezpieczenie OC ważne do 2011 roku. Ma automatyczna skrzynie biegow,przyciemniane szyby,alufelgi 15, komplet nowych letnich opon kleber. Nowy akumulator,wymienione wszystkie filtry,pasek rozrządu i rolki prowadzące. Skóra w środku jest w idealnym stanie. Polecam,cena do negocjacji. |
Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Wyznaję się słabo więc może wy jako znawcy podpowiecie mi coś zanim zacznę zawracać sprzedającym mocniej głowę.
Serdeczne dzięki i pozdrowienia dla całego forum.
mario mario - 06-05-2010, 22:15
Widziałem ten sprzęt na ulicy, ale tylko na ulicy nie wiem czy to aby nie jeden z naszych, kilkakrotnie przyglądałem się temu autku. Mogę zaoferować pomoc w sprawdzeniu sprzętu.
macia - 06-05-2010, 22:27
Jakby co, to mogę go też zobaczyć w sobotę (możemy razem oblukać). Ogólnie fajny opis ale cena niefajna No i elegance jeszcze przed liftem nie było
Tomek - 06-05-2010, 22:41
co do tego lubelskiego, to kiera ma zdecydowanie więcej niż 208 tyś
wygląda mi to na raczej 408 tys.
skóry na lewarku już brak, to samo na hamulcu ręcznym
co by potwierdzało moją teorie
zdecydowani lepiej wygląda mi ten drugi, który też za pewne ma więcej niż deklarowane 132 tys.
Ale to tylko moja opinia
johnDonson - 06-05-2010, 23:32
@mariomario i macia - wielkie dzięki za dobre i szybkie chęci! Cena na tym pierwszym faktycznie niemała ale po oglądzie kilku Galantów z okolic Łodzi (V6 '97 w okolicach 10k PLN) odniosłem wrażenie, że w takich pieniądzach można by się spodziewać czegoś konkretniejszego - te które widziałem były zwleczonymi z Niemiec trupami. Wycieczka do Lublina jest dla mnie dość karkołomną misją więc miałem nadzieję, że to może jakiś "swój" Gal. Postaram się ogarnąć i przywieźć ze sobą w weekend do Lublina trochę Piotrkowskich browarków Jak on się prezentował na ulicy? Myślicie, że warto jechać?
@tomek84 - myślisz, że aż tyle więcej przejechane? Nie ukrywam, że się bardzo mocno ślinię na widok tego drugiego ale znów raczej nie jestem skłonny uwierzyć w te 132k oraz nie ukrywam, że mam obawy przed automatyczną skrzynią biegów starego typu. Autko śliczne tylko ta skrzynia... a do sensownego punktu serwisowego co by zajrzeć tu i tam (typu ASO w Lublinie) daleko, bo to troszkę wioska
mario mario - 07-05-2010, 06:31
johnDonson, daj na wstrzymanie i nie spiesz się. Co do pierwszego, jak macia dalej deklaruje to ci go luknie w sobotę, a ja postaram się sprawdzić go dzisiaj. Faktycznie teraz przyjrzałem się zdjęciom. Do koloru bordo mam sentyment, uważam że jest to najładniejszy kolor dla galanta, ale to tylko kolor. Kierownica wyśmigana, lewarka tak dobrze na tym zdjęciu nie widać więc co do jego stanu nie wypowiem się, pod maska normalnie, ale na żywo wszystko wygląda inaczej. Oznaczenia na klapie powinny być jak w tym drugim. Co do tego drugiego to może ktoś z mazowieckiego śmignąłby i zobaczył zapytaj na regionalnym. Poza tym wyposażenie auta jest ładne i bogate, kierownica też lekko śmignięta, ale to może tylko złudzenie, podgrzewana przednia szyba, pierwszy raz słyszę, mało tego komputer, ciekawe co sprzedający ma na myśli, nigdy na to nie zwracałem uwagi bo uważałem że w galach tego rocznika nie było komputerów. EDS nawet nie wiem co to jest, przy okazji może ktoś wyjaśni, Kierownica wielofunkcyjna taką to widziałem w diamancie, ale w galu? ta na zdjęciu to zwykła, a jak nie to ja też mam kierownicę wielofunkcyjną. Ksenony ? po samej obudowie można stwierdzić, ze tam osprzętu do ksenonów nie ma, ale na tych zdjęciach nie widać dobrze, chyba, ze tylko, żarówy są wsadzone ksenonowe, a za same żarówy leci dowód rejestracyjny. Czujnik parkowania chyba nie jest fabryczny. Pewne dodatki mogą świadczyć dobrze o poprzednim właścicielu. Co do skrzyni automatycznej to śmiem stwierdzić, że są one lepsze od manuali, jeździłem i tym i tym, jest jedno ale, musisz zabrać kogoś kto ci sprawdzi skrzynię, na zimnym i na gorący i w różnych warunkach obciążenia silnika i przy różnych prędkościach. Inveksy to są dobre skrzynie i rzadko je się widuje w warsztacie.
[ Dodano: 07-05-2010, 06:34 ]
macia, ja w soboty zajmuje się automatami, więc niestety od rana do wieczora staram się jak najwięcej nauczyć i tą również mam zajętą, jak napisałem postaram się zobaczyć autko dzisiaj.
Owczar - 07-05-2010, 10:29
16k za ten rocznik to zdecydowana przesada.
Tomek - 07-05-2010, 11:16
johnDonson napisał/a: | @tomek84 - myślisz, że aż tyle więcej przejechane? |
nie wiem
ale jestem na 99% pewien, że ma więcej jak te 208kkm.
Przed zakupem swojego oglądałem setki ogłoszeń i pare gali osobiście, kilkoma jechałem.
Mój ma 178 tyś obecnie, popatrz na zdjęcia i popatrz jak kierownica wygląda, a 30 tyś nie zrobi ci takiej różnicy.
Ta kierownica to jest chyba najbardziej wytarty egzemplarz jaki widziałem. Chyba raz widziałem coś zbliżonego.
Pamietaj, żeby jednak nie kierować się przebiegie, a stanem technicznym auta.
Nie wykluczone, że ten co ma 208 moze byc lepszy niz tez ktory ma 132.
Już tak się w polsce przyjeło, że używane auto w 90% ma przebieg w granicach 160-200 tys. i nie wazne czy ma 5 lat, czy 15. Taka polska mentalnosc, że co ma ponad 200 to złom.
A co do ceny, to 16 tys za 1997 bym nie dał. Niezarejestrowane egzemplarze z niemiec idą po 9-11 tyś. Z opłatami wyjdzie cie to dużo mniej, a nie myśle, żeby stan różnił się od tego znacznie.
15.600 za tego ze skórą byłbym bardziej skłonny dać.
fj_mike - 07-05-2010, 11:38
Też uważam, że ten z lublina ma "korygowany" przebieg. Możliwe, że tylko 50 tys, może 150 tys
Sprzedaje osoba prywatna, prawdopodobnie takiego już kupiła
johnDonson - 07-05-2010, 12:57
mario mario napisał/a: | jak macia dalej deklaruje to ci go luknie w sobotę, a ja postaram się sprawdzić go dzisiaj.
|
Wielgachne dzięki!
mario mario napisał/a: |
Oznaczenia na klapie powinny być jak w tym drugim.
|
No właśnie też się czepiam tego w żartach, bez napisu GALANT nie wiadomo, że to galant
mario mario napisał/a: |
EDS nawet nie wiem co to jest, przy okazji może ktoś wyjaśni,
|
Elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego. To mnie trochę dziwi bo zawsze myślałem, że to nieco terenówkowo/SUVowe rozwiązanie.
mario mario napisał/a: |
Kierownica wielofunkcyjna taką to widziałem w diamancie, ale w galu? ta na zdjęciu to zwykła, a jak nie to ja też mam kierownicę wielofunkcyjną.
|
Pewnie chodzi o ten dynks do tempomatu. Poza tym każda kierownica może pełnić wiele funkcji
mario mario napisał/a: |
Ksenony ? po samej obudowie można stwierdzić, ze tam osprzętu do ksenonów nie ma, ale na tych zdjęciach nie widać dobrze, chyba, ze tylko, żarówy są wsadzone ksenonowe, a za same żarówy leci dowód rejestracyjny.
|
Właśnie, ja po opisie całego tego autka mam jeszcze takie wrażenie, że osoba opisująca, z całym szacunkiem oczywiście, albo się słabo zna na autkach albo się bardzo zna na ich sprzedawaniu.
mario mario napisał/a: |
Co do skrzyni automatycznej to śmiem stwierdzić, że są one lepsze od manuali, jeździłem i tym i tym, jest jedno ale, musisz zabrać kogoś kto ci sprawdzi skrzynię, na zimnym i na gorący i w różnych warunkach obciążenia silnika i przy różnych prędkościach. Inveksy to są dobre skrzynie i rzadko je się widuje w warsztacie.
|
Ja się jakoś nie mogę pozbyć lęku przed potencjalnym wydatkiem połowy wartości autka na naprawę skrzyni.
Swoją drogą, skóra w idealnym stanie po 13 latach... Właściwie nie wiem czy mam się uśmiechać pod nosem czy lecieć czym prędzej do Boguszówki
Czy słusznie niepokoi mnie również rdza na amortyzatorach po wierzchu?
tomek84 napisał/a: |
Pamietaj, żeby jednak nie kierować się przebiegie, a stanem technicznym auta.
|
Się wie! Dlatego patrzę po takich 'podejrzanie' drogich.
mario mario - 07-05-2010, 18:07
johnDonson, Właśnie wróciłem z oględzin. Co do kierownicy (oczywiście wszystko to wyjaśnienia właściciela) Twierdzi, ze sam wytarł bo była lekko podtarta a on chciał ujednolicić, ale tak jak co poniektórzy doświadczeni MM też twierdzę, ze nie kierownicą i gałką biegów czy gumami na pedałach się jeździ tylko silnikiem, jeździłem tym autem, silnik jak na 200000 zdrowy, w środku tapicerka ładna i zadbana, miałem taka w moim poprzednim galu to wiem jak wygląda taka tapicerka, w środku oprócz nieszczęsnej kierownicy nie ma do czego się czepiać jest to 13 letnie auto a zadbane. Od razu widać, ze obecny właściciel dba o to autko. Silnik jak wszystkie gale leciusieńko podryguje, ale to bolączka wszystkich 2,5 nie wpływająca na jego parametry działania. Zawieszenie obniżone ale rozsądnie, poza tym właściciel p[osiada oryginalne w garażu Zawieszenie po jeździe testowej jest w porządku nie stuka, nie przeciąga na jakąś stronę, nie buja, tarcze proste ładnie hamuje, aczkolwiek klocki piszczą, niedawno wymieniane i kupione z dolnej pułki, tak deklarował sprzedawca. Stan blacharki, dach ma malowany pasek 13 cm nad szybą i szyba przednia wymieniona, według właściciela spadły mu drzwi na łączenie szyby z dachem, ta część dla wymagających do poprawki lakierniczej, ja bym zostawił, maska malowana od dołu pasek przy zaczepie, z góry nie widać aby było malowane, zderzak z przodu na środku malowany, według oświadczenia taki już był sprowadzony z Niemiec (od 60 letniego dziadka). Drzwi spasowane, nadkola według mnie już były robione, pęcherzy nie ma ale zagięcie jest już nadżarte, jak nie były robione to da się je jeszcze uratować w tej postaci na jakieś 3 lata jak nie to reperaturki. No i tył, tak klapa malowana i zderzak malowany, musiał być dotknięty na jakieś 20 cm albo pod coś podjechał, bo jakby był uderzony przez samochód to klapy nie musiałby malować jeżeli był to samochód to zdrowo walnął w dupę, ale wszystko ładnie spasowane, więcej nie zauważyłem, co do skrzyni wiedząc o problemach z dwójką i innych nie stwierdziłem takowych, biegi wchodzą jak gorący nóż w masełko, przy automacie mógłbym bardziej się wykazać. Moja ogólna ocena jak już wspomniałem na 13 letnie auto to 5- jakbym koniecznie chciał kupić dobre auto to to jest dobre auto, ale, właśnie jest jedno ale, właściciel wie ile włożył w auto i niestety chce za to pieniążków. 14000 to max.Jak masz pytania to pisz bo może o czymś zapomniałem.
johnDonson - 08-05-2010, 12:57
Stokrotne dzięki mario mario. Pytanie mam tylko jedno, czy warto z takim autem jechać jeszcze na podnośnik? Nie ukrywam, że raz mnie uratowało to przed zakupem jeżdżącej trumny no i rdza na progach też jest lepiej widoczna. Myślę, że zaproponuję swoją cenkę i będę się rozglądał dalej. Jeśli się nie sprzeda w obecnej cenie przez jakiś czas to Ci dowiozę browary do Lublina
Odnośnie jeszcze tego z Boguszówki bo właśnie pochłaniam informacje o automatycznych skrzyniach. Piszesz, że znasz się na automatach. Myślisz, że przygotowanie czysto teoretyczne do sprawdzenia takiego autka z taką skrzynią może starczyć? Bo ładna pogoda się robi, do Boguszówki tylko 180km a niestety jestem zdany sam na siebie w temacie Gali z automatem.
mario mario - 08-05-2010, 21:24
johnDonson, Co do autka z lublina to nie mamowy aby kupować bez sprawdzenia go na stacji, tylko w takich sytuacjach, jak auto okaże się nienaruszone to sprzedawca nie zejdzie z ceny. Co do tego autka to napisałem swoją opinię. To co się dzieje z blachą to pikuś, jakby mój obecny miał taką blachę to byłbym w siódmym niebie, jak dla mnie to cena 14 tys to max, a 16 to za dużo.
Co do automatów to nigdzie na tym forum nie napisałem, ze znam się na automatach, w tym kontekście, że potrafię zdiagnozować każdy automat, ja się uczę naprawiać skrzynie automatyczne, wiadomo z dnia na dzień wiedzy przybywa, ale sprawdzić galancika w automacie to uwierz mi wiem jak i tu mogę śmiało napisać że na tym się znam. Jeżeli myślimy o tej samej boguszówce to jak się zdecydujesz na wyjazd daj znać. W przyszłą niedzielę wybieram się na zlot do Kazimierza, a stamtąd do boguszówki 30 km, mogę podjechać.
macia - 09-05-2010, 11:18
JonDohnson a może wystarczy Ci 16V? Jeśli tak to kolega Deejay sprzedaje swoje cacko - info w Sprzedam Pewne auto jak mało które i cena dobra...
mario mario - 09-05-2010, 12:21
macia, domyślam, się, ze nie oglądałeś tego bordowego?
|
|
|