_grzesiek_ - 10-05-2010, 21:20 Temat postu: proszę o ocenę Proszę o jakieś opinie/sugestie, zastanawiam się nad kupnem http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12917050 lub http://motoallegro.pl/ite...limatronik.html w przypadku tego drugiego cena jest uważam wysoka i musiałbym baardzo dużo nabić kilometrów aby się zwróciła inwestycja w diesla o ile się wogóle zwróci bo awarie turbodiesli są zwykle kosztowne. dzięki za pomoc [ Dodano: 10-05-2010, 21:21 ] a tak wogóle to jest to m,ój pierwszy post więc się przedstawię - Grzesiek. witam Anonymous - 11-05-2010, 06:55 ktos sobie lubil pojezdzic 186 tys jak na ten rocznik to sporo wychodze z zalozenia ze srednio (dojazd do pracy,sklepu,poza miasto z rodzinka i takie tam drobiazgi) robi sie 10 a 12 tys km rocznie czasem przegnie sie w stosunku rocznym do 15 ale ni rok w rok wiec wychodzac z takiego liczenia auto z 02r powinno miec +/- przejechane max 120tys km liczac dalej wychodzi ze autko ktore ma 8 lat tak naprawde jest wyeksploatowane jak by mialo lat 14 sumujac auto 14 letnie kupisz za owiele mniejsze pieniazki chyba ze jezdzisz rocznikiem a nie patrzysz na zuzycie czesci (przejechane km) z jakich jest zbudowany pojazd co do tego drugiego autka mnie tez cena powalila na kolana 
Faraday - 11-05-2010, 08:34
Moim zdaniem nie jest to wcale dużo... 
Przebieg jest przynajmniej wiarygodny. Osobiście podchodzę ostrożniej do tematu przebiegu. Obecnie cofanie liczników nie stanowi żadnego problemu i tak naprawdę nigdy nie mamy 100% pewności, że wskazania są aktualne i prawidłowe 
Przebieg rzędu 10-12 tys.km. uważam za bardzo niski. Sam jeżdżę bardzo mało, nie dojeżdżam samochodem do pracy, nie jeżdżę nim na zakupy itp... a i tak wychodzi mi ok. 15 tys.km. rocznie
Tym bardziej jeśli chodzi o Diesla. Nikt nie kupuje samochodu z takim silnikiem po to, aby jeździć tylko do kościoła i z powrotem. Inwestycja w drogi silnik musi się zwrócić w kosztach paliwa... Podsumowując: Dla auta z silnikiem Diesla spokojnie można przyjąć ok. 20 tys.km. rocznie. Jeśli ma mniej, to sprawa może być podejrzana. Dla aut sprowadzanych z zachodu przyjąc można 25-30 tys.km. Co do zakupu starszego samchodu... auto w dobrym stanie jest naprawdę trudno znaleźć. Im starszy, tym trudniej. Szanse na znalezienie 10-o letniego samochodu z przebiegiem rzędu 150tys.km. (prawdziwym) oceniam na minimalne. kosek - 11-05-2010, 16:14 Przebieg 186 tysięcy jak na auto ośmioletnie to według mnie bardzo realny przebieg. Szkoda, że nie ma żadnego zdjęcia z tyłu auta, bo rzutuje to na ocenę - oczywiście jeśli opis i zdjęcia mają być jedyną oceną kondycji auta. Zastanawia mnie jednak dlaczego w tak "wypasionym" aucie jest tylko jedna poduszka powietrzna? ( tu może wypowiedzą się posiadacze modeli z tego roku) Co do drugiego auta to typowe auto przygotowane przez handlarza do sprzedaży, oczywiście rewelacyjne i zadbane jak wszystkie pozostałe oferowane przez tego sprzedającego. Przebieg pominięty. Szukaj dalej pozdrawiam Faraday - 12-05-2010, 07:51
Pierwsze auto ma przynajmniej dwie poduszki, to widać na zdjęciu
O ile się nie mylę, to od 2002 roku standardem były 4 jaśki... ale głowy za to nie dam. Widzę, że nawet uchwyt na telefon jest taki sam, jak w moim Mitsu 
gulgulq - 12-05-2010, 08:43 pierwsze auto - przebieg jak najbardziej realny, ja mam ten sam rocznik i licznik pokazuje 206tyś. zwłaszcza że ten model jest krajowy a u nas nie jeździ się tka jak na zachodzie dwie poduchy też możliwe - tych konfiguracji z wyposażeniem jest mnóstwo wizualnie bardzo ładne auto, brakuje fotek tyłu i silnika drugie autko - też wygląda elegancko - widać ze odpicowane, cena nie jest za wysoka zwłaszcza jeśli prawdą jest to że pierwsze rejestracja dopiero w 2004 roku, brak przebiegu _grzesiek_ - 12-05-2010, 20:50 Dzięki za pierwsze wrażenia, zacznę od oględzin tej benzyny chociaż przez ostatnie lata jeździłem dieslem i szkoda mi trochę znów przesiadać się na benzynę... ale cóż różnica w kwocie znaczna. portalboy - 13-05-2010, 19:15 Przebieg jest realny, taka Carisma lekko 15-20 tys robi rocznie w Niemczech. Stoi juz dlugo to autko. Cena tez byla inna, 16 900. Autko na pewno posiadalo hak. Jest on wbity w dowod rejestracyjny. Hak jest zdemontowany. Jakis czas temu bylo zamieszczone zdjecie auta od tylu i widac bylo uchwyt mocujacy do haka. Oczywiscie w wyposazeniu ani slowa o tym fakcie. Dopiero jak spytalem, to temat sie rozwinal. Zaraz po tym usunieto to zdjecie i zastapiono je innym. Oczywiscie sprzedajacy twierdzil, ze hak nie uzywany i dlatego zdemontowany. Jak by byl nie uzywany, to mysle, ze by go zostawil zeby kazdy ocenil czy auto ciagalo przyczepy i inne cuda. Podejrzewam, ze przod walony byl. Nie ma zdjecia komory silnika z widocznym wzmocnieniem. Prawa lampa jakos dziwnie spasowana jest ze zderzakiem. _grzesiek_ - 13-05-2010, 20:52 Dziś oglądałem tą benzynę. 1. Założone opony rok prod. 2001 (taki sam jak koło zapasowe) NIESAMOWITE!! 2. Poplamione siedzenia 3. Poprzecierana kierownica 4. Niedziałające głośniki systemu audio 5. Szumy z tylnego łożyska podczas jazdy 6. Samochód ściągnięty z Holandii od kilku miesięcy w Polsce 7. Wrażenie że jest mocno wyeksploatowany Ogólnie szkoda mi kasy na dalsze oględziny przez mechanika - niepolecam [ Dodano: 13-05-2010, 20:55 ] Dodatkowo sprzedający nie ściągał tego samochodu osobiście tylko zamienił się z kolegą który ten samochód ściągnął na inny samochód i nie był w stanie w zasadzie odpowiedzieć na żadne pytanie odnośnie samochodu. Rozrząd jest ponoć wymieniony i ma na to papiery. gulgulq - 13-05-2010, 21:04 no to wychodzi że tylko picowane fotki są w porządku portalboy - 16-05-2010, 14:00 http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13184596 Juz jest nowe ogloszenie tej benzynki z Krakowa. Cena poszla do gory, zdjecia wykonane w innej scenerii. Widac mocowanie haka. Kolega _grzesiek_ opisal kilka rzeczy, ktore odrzucaja od zainteresowania tym autem. mmichalowski - 17-05-2010, 18:16 Mogę Ci sprowadzić bardzo podobną za mniejsze pieniądze. Zainteresowany? portalboy - 17-05-2010, 18:19
Napisalem do Ciebie PW. |
||||||||||||
