Forum ogólne - Mandat za parkowanie- absurd?
Owczar - 12-05-2010, 12:13 Temat postu: Mandat za parkowanie- absurd? Jak w temacie. Moja siostra dostała mandat, bo zaparkowała skośnie na miejscu gdzie powinno się parkować równolegle.
Miejsca wydzielone na chodniku, oddzielone słupkami. Auto stało skośnie, nie wystawało na jezdnię.
Czy są przepisy regulujące pod pod jakim kątem auto musi stać do jezdni? Bo dla mnie to chore. Weszła do sklepu po bułki, dosłownie na 5 min. Czy to się kwalifikuje pod paragraf nieprawidłowe parkowanie? Szkoda, że przyjęła mandat..
W mojej rodzinnej miejscowości chyba policja nie ma co robić....
Fragu - 12-05-2010, 12:22
Owczar, pod znakiem P jest zazwyczaj taka tabliczka ukazująca sposób parkowania. Jak zaparkowała inaczej to mandat.
Owczar - 12-05-2010, 12:24
Fragu, no rozumiem, ale auto nie wystawało poza miejsce przeznaczone na postój.
Juiceman - 12-05-2010, 12:33
Jeśli auto mieściło się w tych dwóch liniach:
To o mandacie nie ma mowy, jeśli już auto zaparkowane skośnie wystawało po za miejsce parkowania to mandat od nadgorliwego policjanta...
W przypadku parkowania równoległego jeśli auto nie wystaje po za wyznaczone granice mandatu nie powinno być:
j13mk - 12-05-2010, 12:34
Owczar, na mandacie jest kwalifikacja czynu i podstawa prawna... przytocz cóż tam napisali. Owczar napisał/a: | ale auto nie wystawało poza miejsce przeznaczone na postój. | i OK, ale tym że stało ukośnie mogło naruszyć przepis - art. 49 ust. 2 pkt 2: Naruszenie zakazu postoju w miejscach utrudniających dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu - MKK 100,-
[ Dodano: 12-05-2010, 12:36 ]
Owczar napisał/a: | Czy są przepisy regulujące pod pod jakim kątem auto musi stać do jezdni? | Tabliczka T-29 - Tabliczka wskazująca sposób ustawienia pojazdu względem krawędzi jezdni, gdzie szara część oznacza jezdnię, a biała - chodnik.
Owczar - 12-05-2010, 12:38
Też mi się tak wydaje, ale teraz to już za późno, mandat przyjęła...
Na jej miejscu zrobiłbym zdjęcie i nie przyjął mandatu. Wątpię, że sporządzili by notatkę do sądu.
[ Dodano: 12-05-2010, 12:49 ]
Niedostosowanie do znaku D18 oraz tabliczki D30 oraz naruszenie artykułu 90 KW:
Kod: | Art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,
podlega karze grzywny albo karze nagany. |
Od razu zaznaczam, ze nie utrudniała ruchu i nie blokowała innego pojazdu.
cns80 - 12-05-2010, 13:53
Owczar, nawet smartem zaparkowanym w poprzek możesz dostać mandat mimo że mieści się w jednym miejscu parkingowym. Chodzi o utrudnianie ruchu, ale także o takie czynniki jak np. zakaz parkowania tyłem do budynków itd. Jeśli pod znakiem jest tabliczka nakazująca sposób parkowania tzn że z jakiegoś powodu wskazano taka, a nie inną organizację ruchu (np. brak przejścia dla straży pożarnej pomiędzy pojazdami podczas ewentualnej akcji ratowniczej itp.).
Inna sprawa że zamiast czepiać się takich szczegółów mogliby wreszcie zająć się odholowywaniem pojazdów parkujących przed przejściami dla pieszych.
Owczar - 12-05-2010, 14:02
cns80, masz rację, jak będą chcieli to doczepią się do wszystkiego. Ale przyznam też, że moje rodzinne Białobrzegi to prawie jak "miasto policyjne", mogę jeździć po Warszawie bez zatrzymania do rutynowej kontroli, a wystarczy wyjechać w sobotę w nocy na ulice w Białobrzegach i rutynowa kontrola zapewniona
Osobiście nie mam nic do takich kontroli, ale pytania typu dlaczego Pan jedzie tą ulicą, jeśli mieszka na tamtej? Albo skąd Pan wraca, dokąd Pan jedzie... Jeszcze żeby ta aktywność szła w parze z bezpieczeństwem...
Ale nie ma sensu robić OT Ja jakiś czas temu dostałem wezwanie ze SM. Zaparkowałem blisko przystanku, ale za linią wyznaczającą kierowcy gdzie ma zatrzymać czoło autobusu. Nie stworzyłem zagrożenia, utrudnienia wysiadającym. A co ciekawe, auto obok mojego stało całą noc, a wezwania nie dostał. Może moje tablice rejestracyjne się rzuciły w oczy
j-rules - 12-05-2010, 15:01
Cytat: | ale pytania typu dlaczego Pan jedzie tą ulicą, jeśli mieszka na tamtej? Albo skąd Pan wraca, dokąd Pan jedzie... | brak odpowiedzi na takie pytania czyms skutkuje?
Owczar - 12-05-2010, 15:03
j-rules, nigdy nie sprawdzałem. Zawsze znajdą coś do czego mogą się przyczepić. Ważność gaśnicy, a raz nawet musiałem wyjąć trójką z opakowania
spown - 12-05-2010, 15:32
j-rules napisał/a: | brak odpowiedzi na takie pytania czyms skutkuje? |
Niczym.
Owczar napisał/a: | Ważność gaśnicy |
To straż pożarna (jeszcze na przeglądzie chyba), a nie policja. Dla policji gaśnica ma być sprawna, a nie musi mieć ważnej homologacji.
Owczar - 12-05-2010, 15:35
spown napisał/a: | Dla policji gaśnica ma być sprawna, a nie musi mieć ważnej homologacji. |
To było jeszcze przed zmianą przepisów. Ale nie róbmy już OT.
Anonymous - 12-05-2010, 15:50
Owczar napisał/a: | Też mi się tak wydaje, ale teraz to już za późno, mandat przyjęła... |
od przyjetego mandatu mozna sie odwolac,
choc odwolanie nic nie da, bo przepisy zostaly zlamane
Anonymous - 13-05-2010, 22:07
Od przyjętego mandatu nie można się odwołać. Mówię tutaj o stanie rzeczy na rok 2005 ponieważ wtedy nie opatrznie przyjąłem taki mandat ktory byl dyskusyjny. Ponadto póxniej osoba trzecia widząca całą sytuację z boku i nie znająca mnie utwierdziła mnie w moim zdaniu. Niestety, podpisałem się na blankiecie czyli przyjąłem mandat.
Dopiero po konsultacji z osobą trzecią - wpsomnianą wyżej - postanowiłem cofnąć czas, czyli decyzji podpisania mandaciku. Pytałem się w komendzie rejonowej oraz wysłałem zapytanie do doradcy prawnego. Odpowiedź w obu przypadkach byla jednoznaczna.
Być może coś od tego czasu się zmieniło ale nie sądze. Uważam że możliwość odwoływania się od mandatu wcześniej nałożonego mogłaby spowodować całkowitą blokadę sądów grodzkich.
Owczar - 13-05-2010, 22:15
Można się odwołać tylko od mandatu, który został nałożony za czyn który nie jest wykroczeniem, a w tym wypadku sprawa jest jasna.
|
|
|