Space Star Techniczne - [MSS DID] Silnik
NygusUK - 18-05-2010, 13:27 Temat postu: [MSS DID] Silnik Witam kolegow Mitsu-ropo-entuzjastow i o porade pytam:
Czy sa jakies teoretyczne lub praktyczne przeciwskazania uzytkowania ropniaka generalnie, a DID w szczegolnosci, na bardzo krotkich, miejskich, czesto zakorkowanych trasach na codzien (jakies 3-10km)?
Pytam dlatego, ze nie mam doswiadczenia z ropniakami, a gdzies juz natknalem sie na taki watek, wiec jak to jest?
Przy okazji, jak sie ma podawane przez producenta spalanie do rzeczywistosci miejskiej eksploatacji?
Dzieki i pozdrawiam.
Manuela - 18-05-2010, 14:12
Hej, co do długości (a raczej krótkości) to tak mały dystans nie służy żadnym dieslom, z tego co wiem. Aczkolwiek w lato te 10 km powinno wystarczyć, bo mój didol się w tym czasie zagrzewa. Acz zrobiłam dopiero niecałe 10 kkm (przebieg całkowity 202,5 kkm)
Co do spalania, nie wiem ile podaje producent, ale mi wychodzi że:
jazda w trasie, ekonomiczna 90-100 km/h góra 5 litrów (rekord 4,7)
jazda w trasie normalna 120 -140 km/h ok 6-6,5 litra, momentami pociskając równiej
jazda mieszana 6,2 -7 (zależy czego więcej domieszane, miasta, czy trasy)
Maksymalne uzyskane spalanie tej zimy po mieście (grzanie auta i wyjeżdżanie na bujanego z zasp) 7,6 litra.
drtymf - 18-05-2010, 14:22
Manuela, ciężką nogę masz
Mi wychodzi :
-normalna jazda w trasie ( co prawda ja raczej spokojnie jeżdżę ale normalka to 100-110 km/h , z tym że przyspieszam raczej bardzo dynamicznie) - 4,2-4,3 l ( rekord minimum 3,5l na komputerze na dystansie ok. 40 km )
- trasa do Belgii ( krajówka do Krakowa a potem autobahn i tak 3kkm w obie strony) - 6l/100 cała trasa
-normalna jazda do pracy - 5,4 do 5,8 l
miasto 6-6,5 l
Ale to fakt w zimie na krótkich trasach po mieście potrafił i prawie 8l pokazać.
Zresztą można zerknąć na mój motostat i tam widać jak na dłoni.
NygusUK, ja do pracy mam 15 km i nie narzekam na razie, na pewno nie będzie problemów i na takich trasach , chociaż żeby dobrze wykorzystać zalety i możliwości DIDa to faktycznie im dłuższa trasa tym lepiej. Szczególnie się to spalania tyczy , na krótkich odcinkach nie zauważysz tych oszczędności i różnica w cenie ci się nie zwróci.
Manuela - 18-05-2010, 14:32
drtymf napisał/a: | Manuela, ciężką nogę masz
|
ale po warszawie ciężko inaczej.....
Jadę na bożociałowy weekend do Niemiec, to zobaczę ile mi po autobahnie wyjdzie
Ale tymi 3,5 to zawstydziłeś chyba nawet turbodymomena
drtymf - 18-05-2010, 14:45
Manuela, no tak Warszawiaczka
W tej trasie jak skasowałem komputer i jechałem 80-90 km/h po prostej drodze bez górek pokazywał nawet 2,8 przez jakieś 10 km ale trafił się zwalniacz i cały wynik wziął w łeb
Manuela - 18-05-2010, 14:50
drtymf napisał/a: | Manuela, no tak Warszawiaczka
W tej trasie jak skasowałem komputer i jechałem 80-90 km/h po prostej drodze bez górek pokazywał nawet 2,8 przez jakieś 10 km ale trafił się zwalniacz i cały wynik wziął w łeb |
eeee, to się nie liczy ja mówię o wynikach z życia wziętych Ja nie miałam okzazji do takich testów - prosta, wiatr w plecy itp a we Warszawie, cóż, przez korki należy dodać 1 litr w porównaniu do ruchu miejskiego w innych miastach. Mam 15 km do pracy z czego większość często po prostu stoi
JCH - 18-05-2010, 19:21
NygusUK napisał/a: | Czy sa jakies teoretyczne lub praktyczne przeciwskazania uzytkowania ropniaka generalnie, a DID w szczegolnosci, na bardzo krotkich, miejskich, czesto zakorkowanych trasach na codzien (jakies 3-10km) | W zimie wskaźnik temp. nawet nie drgnie
Przy -10° -15°C wskazanie na wyświetlaczu kompa miałem 9,6 litra / 100 km W mieście oczywiście. Po wyjechaniu w trasę spalanie wraca do normy.
Przeciwwskazania praktyczne:
- jazda w kurtce, czapce, rękawiczkach....
NygusUK - 19-05-2010, 01:19
JHC
Całe szczęście, że tutaj niema tęgich mrozów, a jeżeli są, to nie trwają długo (chociaż dzięki globalnemu ociepleniu zimy na mej mają być zimniejsze, brrr...)
Mrozy, mrozami, wracając do sedna - ale jak to jest z tymi krótkimi trasami???
drtymf - 19-05-2010, 07:57
NygusUK, wydaje mi się że jak napisałem przeciwwskazań specjalnych nie ma w końcu i na takie trasy samochód jest obmyślany tym bardziej że w korku się trochę zagrzeje, ale względem benzyniaka nie poczujesz różnicy. A jak mówi przysłowie skoro nie widać różnicy to po co przepłacać.
cns80 - 19-05-2010, 08:12
W zimie na krótkich trasach musisz jechać bardzo ostrożnie żeby nie przeciążać turbosprężarki. Obciążenia powinny występować dopiero po rozgrzaniu silnika więc na 3 km ci się nie nagrzeje. Możesz oczywiście odpalać pod domem i czekać aż choć trochę wskazówka drgnie żeby ruszyć, ale to dodatkowe kilka minut stracone.
NygusUK - 19-05-2010, 22:25
To DID na turbo sprężarkę? A myślałem, iż to wolnossący klasyk... W takim razie jak podatna na usterki jest taka turbo sprężarka w DID?
robertdg - 19-05-2010, 22:28
NygusUK napisał/a: | To DID na turbo sprężarkę? A myślałem, iż to wolnossący klasyk | No niestety nie jest to wolnossak, posiada turbine, jest to diesel na bezpośrednim wtrysku w systemie CommonRail
NygusUK napisał/a: | jak podatna na usterki jest taka turbo sprężarka w DID? | to wszystko zależy od tego jak eksploatujesz auto pod względem techniki jazdy i dbałości o wymiany oleju, filtrów, etc.
Jezeli bedziesz wkrecal turbine na obroty przy krotkich odcinkach i nie studzil jej to nie wytrzyma długo.
NygusUK - 20-05-2010, 21:08
Dzięki za te podpowiedzi... zastanawia mnie jeszcze, jak pod względem awaryjności DID wygląda na tle konkurencji?
robertdg - 20-05-2010, 23:18
NygusUK napisał/a: | jak pod względem awaryjności DID wygląda na tle konkurencji? | jezeli filtry wymieniane na czas, zakladane dobre czesci, rozrzad najlepiej w oryginale, to taki silniczek potrafi bardzo dlugo smigac bezawaryjnie, oczywiscie ma tam swoje niuanse zwiazane z zapoceniami olejowymi, czy to recyrkulacja spalin, jednakze jezeli zadbasz o silnik to bedziesz sie nim cieszyl.
NygusUK - 28-05-2010, 20:15
dzięki za porady... jednak szkopuł w tym, że jeżeli kupuję auto używane, to nie ma pewności jak poprzedni właściciele o nie dbali... w tym względzie benzyniak jest chyba bezpieczniejszą ruletką - mówię o potencjalnych kosztach napraw...
|
|
|