Nasze Miśki - Mój pierwszy post i pierwszy Misiek.
skostrze - 19-05-2010, 13:54 Temat postu: Mój pierwszy post i pierwszy Misiek. Witam wszystkich serdecznie. Jestem początkującym użytkownikiem forum jak również początkującym użytkownikiem japońskiego samochodu. Mój pierwszy misiek to lancer X sedan. Generalnie szukając samochodu chodziłem po komisach i wypatrywałem jakieś mondeo czy focusa nie mówiąc o dobrze utrzymanej astrze, o Japończyku nawet nie myślałem w kategoriach kupna ze względu na cenę. Oszalałem na punkcie Lancera zaraz po zobaczeniu go w TVN Turbo w programie Polska Jazda, ale uważałem że mnie nie stać na takie auto. Pewnego dnia pojechałem do komisu który znajduje się pod salonem mistubishi, tam nic nie znalazłem ale pomyślałem że wejdę do salonu, a co mi tam, wsiadłem do lancerka no i stało się. Postawiłem wszystko na głowie i... kupiłem Raty duże ale warto .
Teraz się nie mogę nacieszyć że go mam. Mam nadzieje że będzie służył dzielnie, przynajmniej do zakończenia leasingu.
Anonymous - 19-05-2010, 15:23
Jeżeli nie wziąłeś leasingu pokoleniowego to Lancer powinien wytrzymać
Życzę Ci lekkiej spłaty raty i trzymania wartości po leasingu jak będziesz go najpierw wykupywał a później co najważniejsze sprzedawał
Ps. Opisz co jest w tym samochodzie za silnik i wyposażenie.
skostrze - 19-05-2010, 16:31
No cóż pojazd ma służyć głównie do jazdy po mieście więc wziąłem 1.5 z maksymalnym wyposażeniem w tej wersji silnikowej czyli Invite. Póki co to jest bez żadnych dodatkowych bajerów, chociaż przyzwyczaiłem się do czujników parkowania i teraz jest ciężkawo (bo ich brak), tym bardziej że do tej pory jeździłem kombi i Hatchback i nie było wystającego tyłka . Myślę również o wymianie radia na to od navi-media z nawigacją.
apikus - 20-05-2010, 10:48
skostrze napisał/a: | chociaż przyzwyczaiłem się do czujników parkowania |
Nie ma problemu z założeniem
skostrze napisał/a: | Myślę również o wymianie radia na to od navi-media z nawigacją. |
Ja wymieniłem na kupione z e-baya (taniej), no ale pewnie jestem bez gwarancji
sieegurd - 20-05-2010, 11:08
Bezawaryjnej jazdy Witaj na pokładzie floty MM
skostrze - 21-05-2010, 11:30
apikus napisał/a: |
Nie ma problemu z założeniem |
Delikatnie jest, założenie ich w ASO trochę kosztuje
apikus napisał/a: |
Ja wymieniłem na kupione z e-baya (taniej), no ale pewnie jestem bez gwarancji |
O tym nie myślałem patrzyłem na allegro i tam tylko navi-media znalazłem.
apikus - 21-05-2010, 15:36
skostrze napisał/a: | Delikatnie jest, założenie ich w ASO trochę kosztuje |
Założenie czy czujniki z założeniem?
Jak pytałem w serwisie to za założenie chcieli 250 - 300 zł.
Ale jak coś to Chińczyk z ROFa czy z e-baya ma kamerę cofania.
skostrze - 21-05-2010, 21:11
apikus napisał/a: | skostrze napisał/a: | Delikatnie jest, założenie ich w ASO trochę kosztuje |
Założenie czy czujniki z założeniem?
Jak pytałem w serwisie to za założenie chcieli 250 - 300 zł.
Ale jak coś to Chińczyk z ROFa czy z e-baya ma kamerę cofania. |
A można w nowym aucie zakładać nie oryginalne czujniki cofania?
Anonymous - 25-05-2010, 19:23
Wszystko co zakładasz poza ASO musi być poprzedzone dokładnym zapytaniem się z Twojej strony skierowanej do leasingodawcy poprzez dealera (najlepiej jak odpowiedź z ich strony będziesz miał na piśmie potwierdzoną dużą ilością pieczątek ). W innym przypadku mogą Ci robić problemy w przyszłości z uznaniem jakiejś naprawy w ramach gwarancji. Ponadto auto należy do banku więc Ty jesteś tylko jego użytkownikiem. Leasing to nic innego jak wypożyczenie długoterminowe z późniejszą możliwością wykupienia auta po wcześniej ustalonej kwocie - zwykle 10%
To jest tak jakbyś swojemu znajomemu pożyczał auto na kilka miesięcy odpłatnie a on zaczął coś w nim wiercić bez Twojej zgody. Więc tutaj jednoznacznie nikt nie odpowie na Twoje pytanie. Nic tylko dealer W wielu sieciach dopuszczają na instalacje stałych dodatków w aucie ale tylko w ASO lub w firmie która z nimi współpracuje i wykonuje np. zabudowy etc.
Powodzonka
kirbi - 25-05-2010, 19:40
apikus napisał/a: | Jak pytałem w serwisie to za założenie chcieli 250 - 300 zł. |
A ja sam to ogarnąłem w poprzednim autku, w Cari już nie chce mi się wiercić, zresztą uważam, że jest to zbędne. Ale to tylko moje prywatne zdanie, niestety żona twierdziła inaczej i musiałem wiercić. Jedyne co nie sam zrobiłem to podpięcie się pod wsteczny, zrobił to koleżka w parę minut za puszkę piwa. Więc robota nie jest taka straszna, ale właśnie pozostaje pytanie czy można samemu ze względu na gwarancję
|
|
|