jimodg - 20-05-2010, 18:02 Temat postu: [CA4A 1.6] wymiana klocków tył Witam Wszystkich. nie hamuje mi prawe tyne kolo:( i potrzebuje wymienic klocki z tylu. po odkreceniu szpilki podnosi sie zacisk ale do pewnego momentu.i nie wiem czy dalej nie blokuje linka od recznego. czy trzeba ja zdjac zeby podniesc zacisk i wyjac klocki? jak to zrobic zeby potem nie meczyc sie z jej zalozeniem:)? Pozdrawiam idas - 20-05-2010, 18:19
Tak linkę musisz zdjąć, bo to właśnie ona blokuje zacisk przed całkowitym podniesieniem. Tylko ściągnij sobie sprężynę naciągającą, najłatwiej się zakłada ponownie linkę przy użyciu "żabki"-klucza nastawnego do rur:) jimodg - 20-05-2010, 18:22 Temat postu: wymiana klocków tył Dzieki Kolego. wlasnie myslalem o tej sprezynce:) tylko nie wiedzialem jak do niej sie zabrac:) ale bez żaby to nie robota;) caly czas trzymac zaba ta sprenzyne czy moge ja puscic na czas wymiany a potem bez problemu ja naciagne? pozdrawiam idas - 20-05-2010, 18:26
Raczej nie dasz rady:D proponuję ściągnąć bo jak już masz żabę to założysz ją ponownie bez problemów (najpierw zahacz o nieruchomą część, dopiero później o dźwignię ręcznego). Linkę załóż bez sprężyny, również przy użyciu żaby:] Aby ściągnąć linkę z zaczepu zacisku musisz po odpięciu z dźwigni ręcznego popchnąć ją w kierunku przodu pojazdu aż będziesz w stanie ją wyciągnąć. jimodg - 20-05-2010, 18:33 Temat postu: thnx Dzieki. Ide ryć;) mechu102 - 25-05-2010, 07:56 Proponuje poluzowac linke przy dzwigni recznego w kabinie ( jedna nakretka) i linka prawie sama wyskakuje przy zacisku bez problemu. po montazu nowych klockow tylko zostaje naciagniecie linki spowrotem i po sprawie. nie trzeba sie silowac z " żabami" ( tylko mozna sobie łapy pokaleczyc) 
|
||||||||||
