To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - Wyciek ze skrzyni

Anonymous - 22-05-2010, 06:17
Temat postu: Wyciek ze skrzyni
Glanat 1.8 16V 1996 benzyna + gaz

Na stacji diagnosta stwierdził wyciek ze skrzyni biegów (manual), stwierdził tylko, że nie wie czy to spod pokrywy czy z uszczelniacza, że trzeba umyć silnik i wtedy się okaże itd.
Mógłby ktoś określić jaki byłby przybliżony koszt zlikwidowania takiego wycieku w obu przypadkach?

robertdg - 22-05-2010, 08:31

Wyciek na korpusie, czy tez na zimmeringu wału korbowego to koszta w okolicach 300-450zł plus czesci
Anonymous - 25-05-2010, 10:33

A gdyby znajomy wyciągnął mi skrzynię (zrobi to za free) - czy zmniejszy to koszt robocizny jeśli zawiozę mechanikowi samą skrzynię? Są jeszcze inne opcje wycieków ze skrzyni oprócz tych, które wymieniłeś?

Kolejne pytanie: co ile km powinno się dokonywać kompletnej wymiany rozrządu w moim Mitsu? Czy 70 000 km zrobione od ostatniej wymiany to dużo?

robertdg - 25-05-2010, 10:47

Camill85 napisał/a:
A gdyby znajomy wyciągnął mi skrzynię (zrobi to za free) - czy zmniejszy to koszt robocizny jeśli zawiozę mechanikowi samą skrzynię?
Tak
Camill85 napisał/a:
Są jeszcze inne opcje wycieków ze skrzyni oprócz tych, które wymieniłeś?
wycieki przez uszczelniacze półosi, albo pekniety korpus/obudowa
Camill85 napisał/a:
co ile km powinno się dokonywać kompletnej wymiany rozrządu w moim Mitsu?
oryginał 90tys km lub co 5 lat, zamiennik 60tys km lub co 5 lat
Camill85 napisał/a:
Czy 70 000 km zrobione od ostatniej wymiany to dużo?
zobacz jak wyzej opisane, interwal wymiany zalezy od tego co nastepuje pierwsze
Anonymous - 25-05-2010, 10:59

Ok. Dziękuję za pomoc...mam teraz jakiś zarys pojęcia na ten temat...

Jeden mech zaproponował mi żebym przywiózł do niego auto i niczym się nie przejmował, a on zlikwiduje wyciek ze skrzyni za 600-700 zł... zaproponuje mu przywiezienie samej skrzyni - ciekawe co mi powie;]

Owczar - 25-05-2010, 13:51

Camill85, wymiana uszczelniacza nie jest skomplikowana. Największy koszt to wyjećie i włożenie skrzyni.
Anonymous - 26-05-2010, 11:32

Tak tez myślałem...dlatego też wyciągnięcie i założenie skrzyni załatwię sobie za darmo;]

[ Dodano: 28-05-2010, 10:27 ]
Sprawa wygląda tak: konsultowałem się z całkiem obcym mechanikiem z Siemianowic, który powiedział, że jeśli to kwestia samego uszczelniacza to nie ma problemu - koszt robocizny - 150 zł + kupno uszczelniacza, jeśli zaś chodzi o uszczelkę gdzieś na wałku sprzęgła to musi rozebrać skrzynię, a ja powinienem kupić łożysko bo najprawdopodobniej skoro jest wyciek to łożysko ma luz i jest do wymiany - koszt robocizny 300-350 zł + kupno łożyska i uszczelki.

Oprócz tego powiedział, że wycieki spod uszczelniaczy to bardzo rzadka sprawa więc raczej będzie to ten drugi wariant, a więc większe koszta naprawy.

Co o tym myślicie?

Pytanie jak to załatwić, żebym nie został brzydko mówiąc "wydymany"? Skąd mam wiedzieć, że gość nie zrobi tak, że wymieni uszczelniacz, a skasuje mnie jak za tą uszczelkę na wałku sprzęgła i rozbiórkę skrzyni?

Gdzie można dokładnie zdiagnozować skąd jest ten wyciek żebym wiedział na czym stoję zanim oddam skrzynię w łapy obcego mechanika :P ?

Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group