[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E33A 2.0] Tajemniczy element :D
misio-1992 - 31-05-2010, 17:25 Temat postu: [E33A 2.0] Tajemniczy element :D Witam szanownych klubowiczów
Czy ktoś może mi powiedzieć co to jest za tajemniczy element do którego są podłączone przewody paliwowe ze zbiornika. Oto link do zdjęcia http://www.fotosik.pl/pok...cb32897afa.html
Pozdrawiam
Maretzky85 - 31-05-2010, 17:44
Pewnie zaworek jednokierunkowy, żeby paliwo po zgaszeniu silnika się nie cofało
misio-1992 - 31-05-2010, 18:11
Aaaaha. Czyli już wszystko jasne
Wielkie dzięki Maretzky85
i_Lolek - 01-06-2010, 01:14
prawdopodobnie ten element jest u mnie do wymiany. bo po odpaleniu silnika z rana, gaśnie po około pięciu sekundach. jesli dodam gazu tak na 1500 obr. to nie zgaśnie. ale jeśli nie dodam to gaśnie, a przynajmniej spada z obrotów na 400.
nie zawsze tak jest. ale po dłuższym postoju (dwa dni) to zawsze.
tak że coś mi sie zdaje że wymiana tego by poprawiła ten proceder.
ale w sumie da sie z tym życ, tak że nie będe sie z tym spieszył.
16hmc16 - 18-06-2010, 07:59 Temat postu: ^^ witam u mnie w galancie dzisiaj się podobnie, samochód ciężko pali z samego rana, ale jak jest ciepły to pali z 1, jak się go odpali i przytrzyma na obrotach to nie gaśnie, czy to chodzi, ze trzeba wymienić tą część? ?
zbychu80 - 19-06-2010, 08:45
0000000000000000
Krzyzak - 19-06-2010, 23:38
ale Maretzky ma rację - to jest zawór tzw. dwudrożny (żeby być precyzyjnym) i wcale nie ma tam ciśnienia roboczego, bo nie jest on powiązany z listwą wtryskową
zbychu80 - 20-06-2010, 09:09
0000000000000000
i_Lolek - 21-06-2010, 01:28
zbychu80 napisał/a: |
i_Lolek
16hmc16
Chcecie wymieniać część, która nie wiecie do czego nawet służy... Szkoda pieniędzy
Skoro macie podejrzenia co do układu paliwowego, to pierwsze co trzeba zrobić to pomiar ciśnienia paliwa i wszystko się okaże. Czy zwrotny w pompie do wymiany, regulator etc. |
u mnie to jeszcze brakowało żebym sie brał za ta robotę. bo mi ta mojego miska przypadłośc nie przeszkadza. jeśli odpalam go codziennie to sie to nie zdarza. trochę na wyrost zacząłem się tym "martwić". to taki syndrom jak w poczekalni u lekarza. że choroby sie dostaje od samego słuchania o niej.
niestety, ale to forum też ma takie działanie uboczne
|
|
|