ksos - 01-06-2010, 18:57 Temat postu: [EAx 97-04] Mitshubishi Galant 2.4 GDI, 1999r, sedan,Wolbrom Witam serdecznie. Jestem nowym użytkownikiem, więc nieśmiało pukam do bram tego forum. Ostatnimi czasy biję się z myślami związanymi z kupnem samochodu. Szukam czegoś starszego, niedrogiego, ale o ciekawej linii nadwozia. Wybrałem Galanta, który uwiódł mnie swoją niezwykłą sylwetką. Niestety, w województwie małopolskim, mimo zagrożenia powodziowego, straszna posucha jeśli chodzi o to cacko. Znalazłem jedno ciekawe ogłoszenie, głównie ze względu na konkurencyjną cenę oraz wygląd. Na pierwszy rzut oka wydaje się być warte uwagi. Jako, że nie jestem ekspertem motoryzacyjnym, chciałbym prosić o porady, spostrzeżenia. Sokole oko wielce pożądane 
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13126904
reszta zdjęć, na wypadek gdyby strona z ogłoszeniem szwankowała - http://img375.imageshack.us/gal.php?g=85121488.jpg Zbyt piękne by było prawdziwe? Tomek - 01-06-2010, 19:55 byłem tak raz oglądać jednego Galanta V6 z 1997 roku sprzedający sprowadza auto z Niemiec, zazwyczaj Galanty, ale nie wiem czy ogranicza się tylko do tego od Wolbromia to to jednak jeszcze kawałek jest jak widać na zdjęciach sprzedający dysponuje lawetą, z tego co opowiadał to także lakieruje we własnym zakresie itp nie skłonny raczej do targowania, ale ceny ma niskie o aucie nie wiele wiedział, albo udawał, że nie wie i sie nie zna co do tego konkretnego egzemplarza, to cena wcale nie jest niska, moim zdaniem taka w sam raz, w końcu to tylko GDI, nie zarejestrowane brak skóry na lewarku i hamulcu ręcznym przebieg jak zawsze w granicach 180 tys, auto które ja oglądałem miało chyba 185, a stan wskazywał na wiecej, choć oczywiście książka też była ten też ma siedzenia dość zmęczone poza tym wygląda ładnie sebo199 - 01-06-2010, 20:34 Skoro to normalna cena na "tylko GDI" to 2.0 powinny być po 7 tys a diesle powinni za darmo rozdawać. GDI to silnik jak każdy inny więc nadal nie rozumiem tych animozji i docinek posiadaczy V6 (w 90% nie mających nic wspólnego z GDI). Co do konkretnego egzemplarza miśka. Skóra w środku a gała od biegów zwykła. Wydaje mi się że fotel kierowcy jest trochę styrany i kiera wytarta. Te zdjęcia pewnie świadomie zrobione od strony pasażera. Poproś o fotki od strony kierowcy. Ze zdjęć zbyt wiele nie da się wywróżyć. Może ktoś inny jeszcze coś wypatrzy. Tomek - 01-06-2010, 20:46
nie chodzi o animozje, ale tak już jest, że GDI, z wielu względów są i będą dużo tańsze od V6 a 2.0 nie bedzie tansze od GDI, z tej prostej przyczyny, że do 2.0 założysz tanio gaz, a to sie liczy co do cen GDI, tu masz za 8900 zarejestrowany http://allegro.pl/item105...rwis_ideal.html za 9500 zarejestrowany http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11334244 sprowadzony za 10900 http://allegro.pl/item104..._do_negoci.html zarejestrowany za 11500: http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12891421 takze jak widzisz 10300 za niezarejestrowany to nie jest wcale tak mało, po zarejestrowaniu wyjdzie 14000. I to nie są docinki, GDI zawsze bedzie tansze od V6 i 2.0 sebo199 - 01-06-2010, 20:58 I tak moim zdaniem liczy się stan auta a nie silnik. Co do gazu to są różne podejścia. Jak kupowałem brałem pod uwagę GDI i V6. Kwestia też czego oczekuje się od auta. Powiem Wam że miałem kryzysową sytuację finansową jakiś czas temu i byłem, o zgrozo, bliski sprzedania auta. I możecie być pewni że bym go nie sprzedał taniej niż 2.0 z 99 roku. I nie ze względu na silnik a na stan auta. Jak dobrze policzysz to nie wiem czy gaz wyjdzie taniej w eksploatacji od umiejętnie ujeżdżanego GDI. U mnie wychodzi średnie spalanie na poziome 8,5l na 100km. To przy powiedzmy normalnej jeździe. Jak się postarałem i nie poszalałem od czasu do czasu to wyszło mi 7,9l na 100km. Ksos poczytałeś na forum o zaletach i wadach GDI? ksos - 01-06-2010, 21:03 W moim przypadku gaz nie wchodzi w grę, mam niemiłe wspomnienia związane z instalacją gazową. Trzeba nieustannie pielęgnować, a i tak nie wiadomo czym człowieka zaskoczy. Poza tym nie jeżdżę dużo, więc auto nie musi być ekonomiczne. Zależy mi tylko, żeby w miarę niedrogo takie auto zakupić oraz żeby wyglądało. Szukam, szukam i w okolicach nie ma niczego godnego uwagi... sebo199 - 01-06-2010, 21:06 Jeżeli podchodzisz do auta jak do wozidełka i nie przykładasz wagi do zbytniego dbania to kup V6 lub 2.0. GDI wymaga odrobinę "uczucia". ksos - 01-06-2010, 21:13 Dbanie - owszem, ale w granicach zdrowego rozsądku. Nie ma dla mnie znaczenia czy będzie to 2.0, GDI czy V6. Po prostu strasznie podoba mi się Galant. Do pracy nie muszę jeździć samochodem, czasem jeżdżę samochodem służbowym, więc ten kupiony by był używany na dalsze trasy, a w ciągu tygodnia "po bułki do sklepu". fj_mike - 01-06-2010, 21:13
W innych krajach europejskich (gdzie ludzi stać na benzynę a o LPG słyszeli z historyjek) GDI są bardzo popularne i są w cenie. Polska jaka jest każdy widzi.
Podpisuje się pod tym. ksos, koniecznie poproś o numer VIN, możemy sprawdzić jego wyposażenie. tomek84, sebo199, proponuję zakończyć offtopa
[ Dodano: 01-06-2010, 21:21 ] Patrząc jeszcze raz na te zdjęcia mam podejrzenia do przedniego prawego nadkola. Wydaje się mieć inny odcień. Poproś o zdjęcie komory silnika obejmujące mocowanie nadkoli. sebo199 - 01-06-2010, 21:29 OT zakończone Auto jest z niemiec, a jak rzucisz okiem na mobile to zobaczysz że zadbany galant z 99 roku z silnikiem GDI kosztuje o wiele więcej. Może to być mina pod względem mechanicznym lub mieć duuuuuzo większy przebieg. Popatrz dokładnie na stan skóry a jak się dobrze przypatrzysz to zobaczysz że uszczelka od drzwi na słupku też jest lekko starta. Na prawym kielichu na "styku" z osłoną silnika jest jakiś kit, klej.
robertdg - 01-06-2010, 22:29 Niby ŚWIEŻO sprowadzone, a tablice 08.05.2010
Nie wiem czy mi sie wydaje, czy przy prawym kierunku obok reflektora nie ma gumowej otoczki  moze to zludzenie optyczne  kielichy się świecą, jakby byly robione, nakreki od podstaw amortyzatorow wygladaja jak nowe, moze amory byly zmieniane, moze warto podjechac z mechanikiem, albo kims co sie orientuje w temacie i sprawdzic auto, bo cena nienajgorsza.
ksos - 02-06-2010, 19:29 [quote="fj_mike"]
VIN : JMBSNEA3AXZ000201 
Póki co tyle. fj_mike - 02-06-2010, 19:43 Ta kierownica nie ma na pewno tych "180tys" 
Można się tylko domyślać skąd taka cena.
Nie widzę tu informacji o skórzanych fotelach. Ale nie mam pewności czy opcja SFR i K67 o tym świadczy. Mam takie same u siebie i mam welury. Czy dostaniesz zdjęcia komory silnika
Tomek - 02-06-2010, 19:47 no kierownica jest piękna jak oglądałem u tego pana Gala, który miał 185 tys, to kierownica była tragiczna, ale i tak wiele lepsza od tej skóra na fotelach też zaczyna pękać troche później ksos - 02-06-2010, 19:49 fj_mike - Teraz doczytałem. Poprosiłem o fotkę, pewnie jutro będzie. No, też mi się stan tych elementów nie podoba. Minimum 300 tysięcy... W starej omedze o przebiegu 370 tysięcy widziałem kierownicę i siedzenia w lepszym stanie. A auto było wołem roboczym. |
||||||||||||||||||||
