To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

OFF ROAD - Wyciągarka KIRFOR

jaculo - 19-06-2010, 10:28
Temat postu: Wyciągarka KIRFOR
Czy wyciągarka KIRFOR o udz. 1600 kilo, lina stalowa 20m. - wystarczy mi przy ratowaniu się z opresji...??? czy kupić większą 3200 kg. Nie jeżdże off- roadowo, ale rekraacyjnie do lasu, czasami w cięższy teren. Jednak dwa razy potrzebowałem ściągnięcia mnie - raz z garbu śnieżnego, a raz z kolein w lesie. Jeżdże sam, więc na pomoc drugiego auta nie mogę liczyć, więc pomyślałem o zakupie takiego urządzenia. Elektryczna nie wchodzi w gre, bo jest za droga, i będzie nie wykorzystywana, a jeśli mam kupić byle jakąś tanioche - to uważam że ten w/w zakup będzie wiele rozsądniejszy......
Co wy na to... ?? dzięki z góry za rzeczowe podpowiedzi....

gołąb - 19-06-2010, 11:31

Też myślałem o podobnej...w opresjach szytych cienką nicią napewno pomoże...jednak gdy usiądziesz po "pachy " to może nie dać rady.Mi raz pomogły nawet pasy tzw."grzechotki" używane do zabezpieczenia ładunku....to może jak by tą do 3200kg kupił,może by się nadała.W które rejony jeździsz?Może byśmy kiedyś zsynchronizowali przechyłomierze :p
jawaldek - 19-06-2010, 17:10

jaculo napisał/a:
Jednak dwa razy potrzebowałem ściągnięcia mnie - raz z garbu śnieżnego, a raz z kolein w lesie.
lepiej jest mieć trochę zapasu i 3200kg a tak w ogóle to ile ona waży->> komplet??
jaculo napisał/a:
Nie jeżdże off- roadowo, ale rekraacyjnie do lasu, czasami w cięższy teren.
przyjdzie czas że skusisz się na zakup elektrycznej windy :wink: :mrgreen:
Cytat:
Czy wyciągarka KIRFOR
taaa no to chłopie namachasz się skoro
jaculo napisał/a:
Jeżdże sam

Rozpatrz jednak możliwość zakupu elektrycznej->> w turystyce też się przydaje :biggrin: W off-road ścigającym mają zazwyczaj mechaniczne wyciągarki->> bo szybsze. Namawiam na elektryczną.
Czy masz na myśli coś takiego :rolleyes:
http://www.allegro.pl/ite...rka_kirfor.html

jaculo - 19-06-2010, 19:47

Nie no......... żarty sobie robicie....
mam na myśli coś takiego....
http://www.allegro.pl/ite...g_20m_liny.html

[ Dodano: 19-06-2010, 19:48 ]
A tę większą - 3600 kg - widziałem za 1400 pln.
I co wy o tym sądzicie..??

AndrzejM22 - 19-06-2010, 20:49

Myślę że taki Kirfor 1600 kg z powodzeniem dałby rade wyrwać Pajero z opresji trzeba by było się tylko troszkę namachać. Na pewno ten większy miał by lżej i by się mniej eksploatował ,
Ale jak masz wydać 1000 zł na ręczną wyciągarkę to ja na twoim miejscu poważnie bym się zastanowił nad elektryczną .
Koszt takiej 12000 LBS (5500kg) zaczyna się mniej więcej od kwoty 1400 zł .
No dochodzi też koszt płyty montażowej i opcja pocięcia przedniego zderzaka .

No wada jest na pewno z 50 kg więcej ciężaru z przodu. No i mając wyciągarkę z przodu nie wyciągniesz się do tyłu . A Kirforem tak aby tylko było gdzie go zaczepić .

Gene - 19-06-2010, 22:52

1600 moze byc ciut mala aby calkowicie bezpiecznie sie "winczowac". Nie mozna tylko pod uwage brac masy auta. W sytuacji kiedy Pajero utknie "na debowo" lub trzeba sie wyciagac pod katem lub pod gore lepiej miec tirfora lub jak to woli kirfora o wyzszej zdolnosci ciagniecia. Przy takim rozwiazaniu moze nie starczyc takze miejsca na zastosowanie zblocza.
Generalnie reczne wyciagarki nie ciesza sie duza popularnoscia ale nawet w sporcie istnieje kategoria "wyczynowa" gdzie rywalizuja zalogi jezdzace autami bez wyciagarek stacjonarnych.

KorreS - 23-06-2010, 21:02

Gene napisał/a:
miec tirfora lub jak to woli kirfora

Raczej to pierwsze bo to od nazwy producenta. Z tym "kirforem" to jest pewnie tak jak ze "snukerem" czy "simenblokiem" :twisted: . Wynika z niewyraźnej wymowy :mrgreen:


Cześć Lenin :D

KorreS - 23-06-2010, 21:53

Wpadłem tu kiedyś przypadkiem bo:
1. jeden koleś zadał pytanie o to czy warto kupić szerokiego
2. brat miał kiedyś miśka
3. mam tu kilku znajomków z "bezdroży" ;)

I tak mi zostało, że czasem tu zaglądam :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group