To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Lancer CB0 - jaki środek na rdzę?

yaro - 19-06-2010, 21:18
Temat postu: jaki środek na rdzę?
Witam koledzy, nasze furki poza niezawodnością nie są jednak niezniszczalne...odkęciłem błotniki no i kochana rdza tam troche się dobiera do mojej strzałki. Jaki środek byście mi zaproponowali to takiej wewnętrznej konserwacji pod maską itp...w miejscach niewidocznych z zewnątrz...coś w miarę skutecznego...yhx
rosomak1983 - 20-06-2010, 05:03

podklad reaktywny zółty niewiem jaki ale kupiony tam gdzie lakier dorabiaja za jakies 10zł za 100ml (dwuskładnikowy do zmieszania przed uzyciem) jest najlepszy.... sprubuje sie dowiedziec co to.....
idas - 20-06-2010, 15:59

Cortanin F lub brunox epoxy z tym że ten pierwszy tańszy:P Oba tylko i wyłącznie na rdzę (bo z nią reagują - z czystej powierzchni odpadną).
KaWu - 22-06-2010, 10:09

Kup Brunox i bedziesz na pewno zadowolony.
damsand - 13-09-2010, 15:32

fosol w zoltej butelce kosztoje 6 zl jest to 35 % kwas fosforowy i domieszki naprawde solidny srodek wystarczy przeplukac woda puzniej
Nash - 15-09-2010, 12:32

Ja u siebie robiłem ranty nadkoli i użyłem podkładu reaktywnego, na to podkład tradycyjny lakierniczy x2 i lakier x2, użyłem Novola ok 18zł, oczywiście najpierw papier ścierny + benzyna ekstrakcyjna, na razie nie wyłazi ale jak wiadomo najlepszym testem jest zima. Najlepiej na dworze przy dobrej pogodzie, ja robiłem w otwartym garażu i było ciężko.
Piotras88 - 10-10-2010, 00:03

Podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego... Macie pomysł, jak zabezpieczyć tylne nadkola od zewnątrz, wychodzi mi trochę ruda, a boję się, że jak tego nie zrobię, to po zimie nic nie zostanie.
Lakiernik robił mi to z pół roku temu, ale znowu wszystko wyszło. Chętnie bym wstawił jakieś reparaturki po zimie, ale na razie nie znalazłem kogoś, kto by się tego podjął :(

j-rules - 11-10-2010, 22:31

Piotras88, podobno ciezko dopasowac reparaturki do naszych lancow. Ktos cos kiedys adaptował z nielzym skutkiem z jakiejs corolli, ale trzeba by glebiej przeszukac forum. Bo tak to ciezko cokolwiek zaradzic na nadkola od zewnatrz zeby nie spaprac a zeby bylo porzadnie.
Piotras88 - 13-10-2010, 16:37

No nic, to pomyślę po zimie, bo jak oczyszczę i pomaluję, to pewnie znowu wyjdzie. Szkoda mi go trochę, bo resztę blacharki mam ok i mechanicznie też się świetnie sprawuje, a ruda go szpeci:/
idas - 15-10-2010, 16:54

j-rules napisał/a:
Ktos cos kiedys adaptował z nielzym skutkiem z jakiejs corolli

To chyba do colta:) Ale kto wie może do naszych lanców też się coś dopasuje. U mnie też z jednej strony rudzielec wyszedł już jakiś czas temu zaraz przy progu, nieco powyżej. Wyskrobałem dziurkę... Więc jak się coś zaczyna to nic tylko walczyć. Brunox z obu stron blachy i na pewno zimę w miarę dobrze przetrwasz.

Piotras88 - 16-10-2010, 22:52

czyli szlifować przed zimą papierem i zabezpieczać brunoxem?? na allegro coś napisali, żeby usunąć lekko przylegającą rdzę... czyli wynika z tego, że nie szlifować do gołego, tak?? Idas, kupić w spreju, czy pod pędzel?
j-rules - 17-10-2010, 00:49

wyszlifowac do gołego, kupic pod pedzel i albo podklad reaktywny albo epoksydowy. Reaktywny teoretycznie mozna dac na nie do konca zeszlifowaną rdze, ale w praktyce lepiej zjechac do zera.
idas - 17-10-2010, 19:21

j-rules napisał/a:
Reaktywny teoretycznie mozna dac na nie do konca zeszlifowaną rdze, ale w praktyce lepiej zjechac do zera.

Brunoxa i cortaninu się w ten sposób nie używa. Trochę rdzy musi zostać bo od gołej blachy te środki po prostu odchodzą (a z rdzą wchodzą w reakcje). Te dwa specyfiki są tylko i wyłącznie na rdzę nie chronią przed jej pojawieniem się, ale spowalniają postępujące procesy.
Piotras88 napisał/a:
czyli szlifować przed zimą papierem i zabezpieczać brunoxem??

Jak nie masz kasy na blacharza to bym tak na Twoim miejscu zrobił:-)
Piotras88 napisał/a:
Idas, kupić w spreju, czy pod pędzel?

Pod pędzel są ekonomiczniejsze, wydajniejsze i bardziej precyzyjne:)

Piotras88 - 17-10-2010, 22:27

to ostatnie pytanie i biorę się jutro do roboty... Mogę to malować przy niskiej temperaturze, czyli takiej jaka teraz panuje - około 5-10 stopni?
j-rules - 18-10-2010, 09:52

Cytat:
Brunoxa i cortaninu się w ten sposób nie używa. Trochę rdzy musi zostać bo od gołej blachy te środki po prostu odchodzą (a z rdzą wchodzą w reakcje).
Zgadza sie Idas, ale np Novol zaleca przed uzyciem swojego wash primera zjechanie do golej blachy. Zreszta, na opakowaniach powinna byc informacja co i jak. A ze novol latwo dostepny i tani a podobno calkiem skuteczny..

Cytat:
Mogę to malować przy niskiej temperaturze, czyli takiej jaka teraz panuje - około 5-10 stopni?
Lepiej nie. Skoluj jakis garaz gdzie temperatura bedzie chociaz 15 stopni (czyli garaz murowany plus farelka :P )


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group