To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Małopolskie - Górka do ćwiczeń w Krakowie?

kuken - 21-06-2010, 09:13
Temat postu: Górka do ćwiczeń w Krakowie?
Panowie potrzebuję jakąś górkę w Krakowie gdzie mógłbym poćwiczyć z żoną ruszanie. Wczoraj auto jej zjechało/zgasło kilka razy i się kobieta wystraszyła, że następnym razem przywali w kogoś kiedy stanie za blisko niej. Oczywiście najlepiej gdyby to był teren wyłączony z ruchu, ewentualnie o niewielkim natężeniu- w okolicach Huty. Pamiętam, że na kursie instruktor zabierał mnie właśnie gdzieś na Hucie w takie spokojne miejsce, ale za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć gdzie to było.
mkm - 21-06-2010, 09:21

kuken, pojedzcie pod kopiec Kosciuszki.
Tam masz gorki o chyba kazdym kacie nachylenia.
Przed rozwidleniem jezdni przy "parkingu" jest zjazd do "czegos ogrodzonego" i dzialek.
Tam albo sie nauczy tak, ze zadna gorka nie bedzie jej straszna, albo stracisz sprzeglo :wink:

mystek - 21-06-2010, 13:28

Jak jedziesz na rybitwy, tam jest takie rondko przy moście Wandy. Tam zawsze mnie zabierał instruktor właśnie na naukę jazdy pod górkę, a w zasadzie ruszania pod nią. Ta góreczka jest jakby pod mostem zaraz od strony tego rondka właśnie
gres - 21-06-2010, 13:37

instruktor jej nie nauczył :P

ja swoich kursantów zabieram albo na kopiec albo - skręcasz z nowo huckiej w strone elektrociepłowni, przejeżdzasz torowisko i pierwsza w prawo. I dróżką prosto - ona praktycznie wyjeżdza na wały. Wyjazd na wały jest pod górkę - można tam śmiało działać bo ruch zerowy.
Można też jadąc od elektrociepłowni tuż przed skrzyżowaniem z nowohucka bo są dwa pasy a ruch minimalny. Dajesz awaryjne i ćwiczycie :)

kuken - 21-06-2010, 15:13

Prawo jazdy zdała ponad 10 lat temu i przez ten czas leżało praktycznie nieużywane :) Dzięki chłopaki za podpowiedzi. Na pewno w najbliższym czasie wybierzemy się w któreś z miejsc.
Adaho_krak - 22-06-2010, 13:40

kuken napisał/a:
Prawo jazdy zdała ponad 10 lat temu i przez ten czas leżało praktycznie nieużywane Dzięki chłopaki za podpowiedzi. Na pewno w najbliższym czasie wybierzemy się w któreś z miejsc.

To ja proponuje wykupić w jakiejkolewiek szkole jazdy 2 godzinki doskonalenia jazdy(cena około 40zł /godzinę). Pomoże to uratować wasz związek i napewno przyniesie oczekiwane efekty.

sieegurd - 22-06-2010, 13:54

Adaho_krak napisał/a:
To ja proponuje wykupić w jakiejkolewiek szkole jazdy 2 godzinki doskonalenia jazdy(cena około 40zł /godzinę). Pomoże to uratować wasz związek i napewno przyniesie oczekiwane efekty.


Zgadzam się z Adamem :) 100zł nie majątek, a oszczędzi Wam nerwów i popsucia przęgła :)

gzesiolek - 23-06-2010, 12:59

ja swoja zone wlasnie wyslalem za 400zl na doszkalanie...
Prawo jazdy z 1998, ale od tej pory wiecej zrobila km na automacie bedac na wakacjach w US, niz na manualu w Polsce...
A wspolne jazdy/lekcje, mimo mej niezlomnej cierpliwosci, niestety nie raz, nie dwa, konczyla w nerwach, jak jej gdzies zglaslo auto, albo zaczelo sie staczac przy ruszaniu... o dziwo same manewry placowe to wykonuje praktycznie wzorcowo ;)

gres - 24-06-2010, 13:36

a u nas 380 / 10 h :P
gzesiolek - 24-06-2010, 14:47

gres, u was tzn. gdzie?
(moze byc na PW)

bo jak zonce nie pomoze te 10h byc moze trzeba bedzie dolozyc kolejne 10h ;)

jaca71 - 24-06-2010, 15:03

Ganiajcie te żony, ganiajcie. Żona z prawem jazdy i słabą głową to skarb na imprezach :P
gres - 25-06-2010, 11:46

dobre dobre :D

poszedł priv na wypadek gdyby reklama była zabroniona na forum :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group