[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Tylne nadkole
marmach - 22-06-2010, 11:01 Temat postu: Tylne nadkole Panowie, może ktoś bardziej kumaty (niż ja) wyjaśni mi co to jest. Taka jakby listwa na zewnętrznej krawędzi tylnego nadkola. Wpierw myślałem, że to jest element samego nadkola (plastik), ale to nie wygląda na plastik, tylko na metal, albo gumę. Nie wiem. W każdym razie jest polakierowane i wygląda na coś, co ma chronić przed kamieniami, czy jak... Wiecie może, co to jest?
mazin - 22-06-2010, 18:52 Temat postu: Re: Tylne nadkole
marmach napisał/a: | Panowie, może ktoś bardziej kumaty (niż ja) wyjaśni mi co to jest. Taka jakby listwa na zewnętrznej krawędzi tylnego nadkola. Wpierw myślałem, że to jest element samego nadkola (plastik), ale to nie wygląda na plastik, tylko na metal, albo gumę. Nie wiem. W każdym razie jest polakierowane i wygląda na coś, co ma chronić przed kamieniami, czy jak... Wiecie może, co to jest? |
Zapodaj zdjęcie, bo ja u siebie czegoś takiego nie znalazłem.
marmach - 23-06-2010, 09:28
http://www.fotosik.pl/pok...1e622fc753.html
Marian_K - 23-06-2010, 09:35
marmach napisał/a: | W każdym razie jest polakierowane i wygląda na coś, co ma chronić przed kamieniami, czy jak... | Przed kamieniami i korozją - pewnie głównie przed korozją
Też tak mam - i zapewne wszyscy inni również
Pozdrawiam!
marmach - 23-06-2010, 10:42
Ciekaw jestem z czego to jest wykonane...
Trik - 23-06-2010, 12:20
To coś to uszczelnienie spawu/połączenia, z racji tego, że błotnik tylni składa sie z 2 warstw: tej co widzimy od zewnątrz i tej co widzimy np w kufrze po zdjęciu poszycia/nibytapicerki. W dotyku przypomina gumę, a mi sie wydaje że jest to ten sam specyfik co na połączeniach blach np w kufrze tylko wykonany mechanicznie estetycznie.
tomekrvf - 25-06-2010, 23:34
Trik napisał/a: | To coś to uszczelnienie spawu/połączenia, z racji tego, że błotnik tylni składa sie z 2 warstw: tej co widzimy od zewnątrz i tej co widzimy np w kufrze po zdjęciu poszycia/nibytapicerki. |
Dokładnie tak. Właściciele Galantów EA i innych Mitsu nie mieliby problemów z korozją nadkoli gdyby tak były zabezpieczone.
robertdg - 26-06-2010, 19:48
tomekrvf, korozja nadkoli w Galancie serii EA, jest głównie spowodowana tym, że przy zawinietym rancie, pomiedzy nadkolem wewnętrznym, a błotnikiem, jako uszczelnienie została zastosowana pewnego rodzaju pianka, która ma strukture jak gąbka, co za tym idzie, trzyma wilgoć. Takie samo rozwiaznie stosowało (nie wiem czy dalej stosuje) Honda i Rover, też do końca nie było to idealne rozwiązanie, ze wględu na to, że to było coś ala uszczelka gumowa, ze stalowym grzebieniem w środku, w miare upływu czasu, od eksploatacji stalowy kołnierz lubił chwycić korozje, szczególnie na początku i końcu listewki ochronnej, listwa podpuchla, zrobiła się nieszczelna, pomiedzy nia a karoserią zatrzymywała się wilgoć, brud, sól drogowa i to także zrobiło swoje.
Trik - 06-08-2010, 17:01
marmach napisał/a: | Taka jakby listwa na zewnętrznej krawędzi tylnego nadkola. |
Odkopię temat.
W filmie od ok 1:10 min robocik smyra tym uszczelniaczem Colta
http://www.youtube.com/us.../10/GKUhARImHAg
tomekrvf - 30-08-2010, 20:27
robertdg napisał/a: | tomekrvf, korozja nadkoli w Galancie serii EA, jest głównie spowodowana tym, że przy zawinietym rancie, pomiedzy nadkolem wewnętrznym, a błotnikiem, jako uszczelnienie została zastosowana pewnego rodzaju pianka, |
Cóż Robert, pozwolę sobie nie zgodzić się. Problem z nadkolami miała także mazda 6 i teraz nowa 6 ma nadkola zrobione tak jak Lancer - krawędź zewnętrznego poszycia jest krótsza na zwinięciu od krawędzi wewnętrznego poszycia dzięki czemu można w 100% uczynić to połączenie szczelnym.
Gdybym robił nadkola w Galu, uciłąbym do zgrzewów zewnętrzne poszycie na zawinięciu nadkola i nałożyłbym masę uszczelniającą jak to jest zrobione w Lancerze.
mazin - 01-11-2010, 17:33
A od 2:40 wyjaśnia się tajemnica lakieru lancera (to znaczy tu - colta w Holandii, ale przecież nie ma podstaw by sadzić, że żółte sprytne roboty w kraju kwitnącej wiśni postępują inaczej). W ramach ekono-ekologii oszczędzają na farbie - 42% na samochodzie, czyli kilo na pojeździe.
|
|
|