Carisma - Techniczne - [Cari DID] Mój dieselek coraz bardziej dymi
Anonymous - 23-06-2010, 15:42 Temat postu: [Cari DID] Mój dieselek coraz bardziej dymi Witam
Mój misiek zostawia za sobą coraz więcej dymu. Jak ruszam ostrzej spod świateł to aż mi wstyd bo widzę za sobą na każdym biegu (no może z wyjątkiem 5-tego) sporą zasłonę dymną.
Problem z tym jest taki, że silniczek chodzi jak marzenie (przebieg 210 tyś. km). Oleju nie pije w ogóle, moc ma, turbina działa prawidłowo, filtry i olej zmieniane regularnie co 10 tyś. km - gitara. Jedynie co, to występuje spore pocenie się przy EGR-e, ale to standard.
Domyślam się, że objawy są związane ze zużyciem turbiny i czeka mnie regeneracja, ale na razie wszystko działa dobrze więc wolałbym zacząć od tańszych rozwiązań.
Co można zrobić, żeby jakoś ograniczyć zadymkę? Jakieś regulacje, czyszczenie czegoś, coś sprawdzić? Wybieram się w przyszłym tygodniu na wymianę amortyzatorów z przodu, więc może bym przy okazji mechanika zahaczył o to.
Pozdrawiam
Arthus
robertdg - 23-06-2010, 15:44
arthus napisał/a: | Co można zrobić, żeby jakoś ograniczyć zadymkę? | Raz do roku przegląd zaworu EGR, czyściłeś go wogóle kiedyś
Anonymous - 23-06-2010, 15:47
Dużo czytałem o tym na forum, ale nie czyściłem . Zacznę od tego i zobaczę jaki będzie rezultat.
robertdg - 23-06-2010, 15:51
No to jeżeli jeszcze tego nie robiłes, to uważaj na niespodzianki, ja z pomocą kolegi ostatnio wyciągałem ten zawór chyba przez 3 godziny, bo tez właściciel sobie kupił auto, którym pojechałem na kompa i wyszedł błąd powietrza na zaworze EGR, jeden kanał był tak zatkany, ze nie wiem czy byś przez niego zapalke przepuścił, jezeli na trzpieniu zaworu bedzie luz nastaw sie na jego wymiane bo po zalozeniu bedzie chodzil gorzej niz bylo, radze demontaż delikatny i z głową.
[ Dodano: 23-06-2010, 15:54 ]
P.S. Trzeba zrobić test EGR na szybkość reakcji. Bo jak będzie za wolno pracował, to też lipa.
kosek - 23-06-2010, 16:11
Czyszczenie i mycie u mnie niewiele dało. Pomogło zaślepienie cienką tytanową blaszką. Auto nie kopci a komputer błędu nie wskazuje.
A EGR wyglądał tak:
pozdrawiam
robertdg - 23-06-2010, 16:15
kosek, Ale my rozmawiamy o DID, Ty pokazałeś zawór TD, a to jest calkowicie inna bajka.
---------------
Jeżeli ktoś lubi powalczyć z własnym autkiem, tutaj instrukcja czyszczenia EGR http://www.klubrenault.pl...id=28&Itemid=10
zasada ta sama, tylko inne umiejscowienie EGR
--------------
Tak wyglądal EGR nie czyszczony przez około 3 lata
Faraday - 23-06-2010, 21:13
=> robertdg
Ale jak go się, kruca, wyjmuje?
Przecież tam nie ma nawet o co narzędzia zaczepić.
Walić w to młotkiem żeby obrócić parę razy czy jak?
Próbowałem zdemontować zawór w moim Mitsu ale mi nie szło i zostawiłem co by bałaganu nie narobić.
robertdg - 23-06-2010, 22:02
Tfu tfu odpukać w niemalowane, ale jak dotąd nawet zapieczony elektrozawór EGR udawało mi się wyciągnąć, zrobilem ściągacz na podstawie pewnego oryginału nie radze do niego podchodzić z młotkiem, jeżeli nie wie się jak go użyć, bo można poprostu narobić sobie więcej roboty.
Anonymous - 02-07-2010, 17:56
Dzisiaj zabrałem się do tematu, ale klapa na całej linii . Zawór ani drgnie. Próbowałem go chyba ze 40 minut obluzowywać we wszystkie możliwe strony i nic - jak przyspawany. Chyba temat zostawię mechanikowi do którego się w poniedziałek wybieram na zmianę amorków przednich, chociaż jakoś sobie nie mogę wyobrazić, co on może więcej w temacie zrobić
robertdg - 07-07-2010, 15:29
arthus, wyklarowało się coś z tym EGR-em
Anonymous - 08-07-2010, 21:30
Nie . EGR siedzi jak zacementowany. A ponieważ wszystko w silniku hula dobrze więc nie chcąc się prosić o kłopoty nie wyrywałem go za wszelką cenę. Niestety zostałem w sytuacji patowej.
Nie wiem ile może znieść taki EGR, czy można go np. rozerwać albo jakoś uszkodzić czy rozczłonkować zostając w ręce z połową EGR-a itp.
robertdg - 08-07-2010, 21:50
arthus napisał/a: | Nie wiem ile może znieść taki EGR, czy można go np. rozerwać albo jakoś uszkodzić czy rozczłonkować zostając w ręce z połową EGR-a itp. | Bez większych problemów mozna, jednakże radze się tym zając, nim będzie za późno na niego, a jeszcze nie wiadomo jak on bedzie wyglądał po wyciągnięciu i czy będzie prawidłowo pracował, cena nowego EGR-a na allegro to okolice 420zł.
lesiom0 - 10-07-2010, 22:06
Proponuję tankować dobre paliwo U mnie na V-Power dymienie przy ostrym rozpędzaniu zredukowało się do delikatnej mgiełki. A wtryski i turbinka mają 250 tys. km. Jesli lejesz dobre paliwo i nie oszczędzasz na oleju to EGR nie będzie sie zaklejał.
Faraday - 11-07-2010, 11:50
A ja nawet nie wiem czy dymi, kruca fuks!
Staram się tankować na markowych stacjach, najczęściej Statoil lub BP. Ostatnio przeszedłem na to "zwykłe" paliwo. Dolewam środki, które (przynajmniej według producenta) mają oczyszczać układ paliwowy... no i nie widziałem żeby Cari dymiła. Być może dlatego, że zawsze to ja prowadzę
Czasami robię taki rajd pod czerwone pole, co by przedmuchać układ wydechowy. Być może wtedy dymi.
EGR nie demontowałem bo się nie dało. Być może spróbuję jeszcze w inny sposób.
robertdg - 11-07-2010, 12:08
Każdy diesel nie wyposażano w filtry cząsteczkowe ma prawo zadymić przy przeciążeniach, zadymienie ma wyglądać jakby to był lekki bąk/jakby mu się czknęło, jeżeli jest to już większa chmura, trzeba zacząć interweniować, zanim samochód nie będzie za wami zostawiał zasłony dymnej, uwierzcie mi, choćbyście nie wiem jakie paliwo lali, EGR i tak się będzie zaklejał, bo paliwo jest podawane bezpośrednio do komory spalania, wkońcu ten diesel to CR, EGR nie ma nic współnego ani z paliwem ani z olejem, jego zasyfianie jest uzależnione od stanu uszczelnień olejowych, odpowietrzeń silnika (w tym odmy), turbiny, czystości w układzie IC.
Jednakże jest to silnik CR, więc siła rzeczy on się będzie syfił w dolocie, ze względu na charakterystyke pracy, dlatego bardzo ważne jest też utrzymywanie filtrów w czystości (filtr powietrza), ich regularna wymiana, spotkałem taką Carisme, w której własciciel zrobił pierwszy przegląd przy zakupie (wymiany rozrządów, filtrów, hamulce, etc.,) no i sobie jeżdził od tamtej pory prawie 2.5roku, przy czym roczne przebiegi sadził w granicy 50-60tyś km, wyobrażcie sobie jak wyglądal silnik po przebiegu 140tyś km na tych samych filtrach - fakt zakładane były oryginalne filtry, ale filtr powietrza to mało brakowało a zassaloby do dolotu, EGR zarzygany, cała recyrkulacja powietrza poszła w niepamięć, ośka turbiny dostała luzów, olej w układzie IC, a co z kopceniem silnika, no właśnie fascynująca rzeczy, jest to nieco wiekszy bak, ale bez tragedii, wszystko dzieki temu ze te podzespoly ostatkiem sil funkcjonowaly ze soba.
|
|
|