To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Zbiór dziwnych zachowań mojego auta.

Kaucz - 26-06-2010, 14:41
Temat postu: [EA5A/W 2.5] Zbiór dziwnych zachowań mojego auta.
1. Wczoraj jak ruszałem ze świateł z lewej strony auta usłyszałem potężne wycie. Od wczoraj nie powtórzyło się to ani razu...
2. Z prawej osi co jakiś czas w trakcie jazdy słyszę takie jakby popiskiwanie... czasem przypomina to dźwięk przyłożonego czegoś do kręcącej się gumy
3. Cały czas w czasie jazdy, szczególnie jak jadę szybciej - w granicach 110 - 120 czuję delikatne bicie na kierownicy, a spod osi słyszę wyraźne dudnienie które nasila się wraz z prędkością ( bicie pozostaje bez zmian )
4. To samo dudnienie występuje przy hamowaniu powiedzmy z 90 do 0. Nie ma wtedy bicia na kierownicy...
5. To mnie najbardziej dziś przeraziło. Zawsze jak hamowałem wystarczyło lekko musnąć pedał, żeby nastąpiła jakaś reakcja. Dziś tak się jednak nie stało. Musiałem wcisnąć pedał do mniej więcej 1/4 żeby delikatnie zaczął zwalniać i do połowy, żeby już normalnie do 0 wyhamował. Co się mogło stać ?

Wszystko dotyczy oczywiście osi przedniej :| .
Jesteście w stanie jakoś mi pomóc z diagnozą takich zachowań ? Zaobserwowałem to dopiero teraz, gdyż dawno nie robiłem większych tras, a w mieście tego nie czuję ani trochę.

robertdg - 26-06-2010, 17:46

Kaucz napisał/a:
1. Wczoraj jak ruszałem ze świateł z lewej strony auta usłyszałem potężne wycie. Od wczoraj nie powtórzyło się to ani razu...
dźwięk mógł pochodzić od sprzęgła, w przypadku skrzyni manualnej
Kaucz napisał/a:
2. Z prawej osi co jakiś czas w trakcie jazdy słyszę takie jakby popiskiwanie... czasem przypomina to dźwięk przyłożonego czegoś do kręcącej się gumy
Sprawdź tulejki drążka stabilizacyjnego, ewentualnie wymień, jak to nie było robione, koszt ori w serwisie ~65-70zł/kopmplet
Kaucz napisał/a:
3. Cały czas w czasie jazdy, szczególnie jak jadę szybciej - w granicach 110 - 120 czuję delikatne bicie na kierownicy, a spod osi słyszę wyraźne dudnienie które nasila się wraz z prędkością ( bicie pozostaje bez zmian )
wyważenie kół sprawdź i ciśnienie w oponach
Kaucz napisał/a:
4. To samo dudnienie występuje przy hamowaniu powiedzmy z 90 do 0. Nie ma wtedy bicia na kierownicy...
sprawdź ciśnienie w oponach, jeżeli dudnienie odczywalne jest na podłodze, może być niskie ciśnienie w kołach
Kaucz napisał/a:
5. To mnie najbardziej dziś przeraziło. Zawsze jak hamowałem wystarczyło lekko musnąć pedał, żeby nastąpiła jakaś reakcja. Dziś tak się jednak nie stało. Musiałem wcisnąć pedał do mniej więcej 1/4 żeby delikatnie zaczął zwalniać i do połowy, żeby już normalnie do 0 wyhamował. Co się mogło stać ?
Jeżeli nie byl wymieniany płyn hamulcowy, a nie wiesz czy to było robione, pasowałoby go wymienić, on do pewnego czasu i momentu zachowuje swoje właściwości, przy zagrzanych hamulcach jego właściwości moga maleć. Tak samo pedał hamulca może się zachować, przy bardzo rozgrzanych hamulcach.
Hugo - 26-06-2010, 22:16

Kaucz napisał/a:
Cały czas w czasie jazdy, szczególnie jak jadę szybciej - w granicach 110 - 120 czuję delikatne bicie na kierownicy, a spod osi słyszę wyraźne dudnienie które nasila się wraz z prędkością ( bicie pozostaje bez zmian )
4. To samo dudnienie występuje przy hamowaniu powiedzmy z 90 do 0. Nie ma wtedy bicia na kierownicy...
Wymiana łożysk kół pomoże.

[ Dodano: 26-06-2010, 22:17 ]
Kaucz napisał/a:
1. Wczoraj jak ruszałem ze świateł z lewej strony auta usłyszałem potężne wycie. Od wczoraj nie powtórzyło się to ani razu...
I pewnie lewego.
Kaucz - 26-06-2010, 22:37

Hugo napisał/a:
I pewnie lewego.

Lewe było w lutym robione i nie wierzę, że już by się posypało ;/
robertdg napisał/a:
wyważenie kół sprawdź i ciśnienie w oponach

akurat najmniej prawdopodobne wg mnie bo mam bzika na tym punkcie ;/. ciśnienie przed każdą trasą dłuższą sprawdzam...
robertdg napisał/a:
Jeżeli nie był wymieniany płyn hamulcowy, a nie wiesz czy to było robione, pasowałoby go wymienić, on do pewnego czasu i momentu zachowuje swoje właściwości, przy zagrzanych hamulcach jego właściwości mogą maleć. Tak samo pedał hamulca może się zachować, przy bardzo rozgrzanych hamulcach.
chyba, że już na naszych drogach się powyginały...
W takim razie od tego zaczniemy i oby to tylko to było

aczkolwiek mam bardzo złe przeczucia...
...gdyż:

wróciłem 15min temu z pracy. Poszedłem wyciągnąć z auta parę gratów, które przywiozłem. Zamykam drzwi. Trzaśnięcie bo ręce zajęte więc kolanem je popchnąłem ( wiem nieładnie, ale nvmnd - dość luźno do tego podchodzę ). Z kół usłyszałem takie delikatne dzwonienie. Odłożyłem wszystko, trzasłem jeszcze kilka razy. Za każdym razem coś dzwoniło. Uderzyłem ręką w oponę kilka razy - to samo i wyraźnie słychać to od koła. Nie zdejmowałem bo jak zdejmę to i tak sam nic nie zobaczę. Co obstawiacie ? Mi na pierwszą myśl przychodzą te małe blaszki co są w zaciskach, ale mogę się mylić, ze akurat one by tak dzwoniły. Ale jak nie one to co ?

robertdg - 26-06-2010, 22:50

Blaszki pod klockami, albo prowadnice (brak lub wyzarta gumka na gornej prowadnicy)
Krzyzak - 26-06-2010, 22:54

Kaucz napisał/a:
Mi na pierwszą myśl przychodzą te małe blaszki co są w zaciskach

wczoraj właśnie jedną taką wymieniałem, bo pękła (z tyłu), ale żadnego dzwonienia nie było...

Hugo - 27-06-2010, 11:41

Kaucz napisał/a:
usłyszałem takie delikatne dzwonienie
Dokładniej. Takie typowo "blaszane" czy bardziej stukot?
Kaucz - 27-06-2010, 12:01

Typowo blaszane. Tak jakbyś uderzał o siebie dwie małe miedziane blaszki.
Hugo - 27-06-2010, 14:50

No to
robertdg napisał/a:
Blaszki pod klockami

Kaucz - 27-06-2010, 19:41

Koszt takiej blaszki :P ?
robertdg - 27-06-2010, 19:54

97 - 00 http://sklep.intercars.co...nki=&lang_id=PL
00 --> http://sklep.intercars.co...nki=&lang_id=PL

Są jeszcze zestawy marki QB tańsze, cena nie przekracza 35zł, 4 - blaszki/sprezyny klocka, to komplet na jedną oś, ale ja bym wpierw sprawdził, zanim wymienił :-)

Kaucz - 03-07-2010, 19:02

Z jednej strony faktycznie poszła blaszka :roll: ...
Płyn hamulcowy zmieniony...
Dopompowałem kółka, zniknęło bicie i dudnienie :D .

ale...

Przy hamowaniu szura, trze, chrobocze prawy przód. Zastanawia mnie co tam się dzieje. Mechanicy, którzy wymieniali mi płyn nie dopatrzyli się tam niczego niepokojącego. A jednak... Co ciekawe hamulce zatrzymują mnie tak jak powinny :roll: Sprawdzałem z różnych prędkości ( 30, 60, 90 ) na pustym parkingu.

Dźwięk jest bardzo nieprzyjemny i nasila się szczególnie w momencie gdy chcę wyhamowywać do 0. Jak ruszam też przez chwile jest tarcie, ale po chwili zanika. Nie występuje to jednak za każdym razem. Po ruszeniu na zimnym potrafi być spokój, potem szura przy hamowaniu i znów spokój.

Żeby nie było, że pytam, a wcześniej nie szukałem. Na forach dotyczących innych aut znalazłem następujące powody takiego stanu rzeczy:
- krzywa tarcza - co jest ciekawe gdyż te zmieniałem w maju :roll:
- kończące się klocki - też wymieniane ostatnio chociaż kto wie co z nimi się teraz dzieje...
- nieodbijający zacisk

Przy zdjęciu koła nie byłem w stanie pokręcić półosią w żadną stronę, gdzie mi się wydaje, że nie powinno być takiego oporu, więc osobiście obstawiałbym na tą ostatnią opcję. Szperając w internecie znalazłem coś takiego:

Cytat:
ale tak seryjnie nie odbija ci zacisk prawdo podobnie masz uszkodzoną osłonę
Tłoczka od hamulca jest Zima drogi sypane są Piaskiem i nie ma zdziwka że i tam piach się dostał pomoże WD-40 w tej sprawie


http://www.motonews.pl/fo...26715&c=45&f=20

Wydaje mi się to skrajnie abstrakcyjnie, ale biorąc pod uwagę ile tam pyłu z klocków było może faktycznie to jest problem :roll:

Co jesteście mi w stanie poradzić ? :roll:

robertdg - 03-07-2010, 19:12

Kaucz, podstawowa rzecz pomijana przez mechaników przy wymianie klocków/tarcz, wykonywania przeglądów, etc., to nie stosowanie specjalnego smaru wysokotemperaturowego, którym zabezpiecza się jarzmo w miejscu osadzenia klocka, przed zapiekaniem klocka, oraz przy kazdym demontażu prowadnicy trzeba ją delikatnie podsmarować, proponuje sprawdzić jak pracuje cylinder/tlok zacisku hamulcowego, prowadnice przesmarować, osadzenia klocków na jarzmie wyczyścic i posmarować, lacznie z blaszkami.

Sprawdź jeszcze osłone tarczy, czy gdzies się nie podgieła, oraz napisz jakiej marki klocki założyłeś.

P.S. cytat z motonews to kpina, jezeli osłona przeciwpyłowa jest uszkodzona, to się ja wymienia, nie stosuje sie zadnego WD40, bo jest to chwilowe rozwiazanie, tłoczek jezeli jest skorodowany i posiada wżery nalezy wymienić.

Kaucz - 03-07-2010, 19:15

Cytat:
Kaucz, podstawowa rzecz pomijana przez mechaników przy wymianie klocków/tarcz, wykonywania przeglądów, etc., to nie stosowanie specjalnego smaru wysokotemperaturowego, którym zabezpiecza się jarzmo w miejscu osadzenia klocka, przed zapiekaniem klocka, oraz przy kazdym demontażu prowadnicy trzeba ją delikatnie podsmarować,

Hm, sobie teraz nie przypomnę ale zdaje mi się, że osoba, która wymieniała te tarcze i klocki jakiś środek na nich stosowała :roll:
robertdg napisał/a:
Sprawdź jeszcze osłone tarczy, czy gdzies się nie podgieła,

No też starałem się zwrócić uwagę, ale nic nie widzę takiego :/.
robertdg napisał/a:
oraz napisz jakiej marki klocki założyłeś.

Akebono.

Hugo - 04-07-2010, 12:09

Kaucz napisał/a:
Przy hamowaniu szura, trze, chrobocze prawy przód. Zastanawia mnie co tam się dzieje. Mechanicy, którzy wymieniali mi płyn nie dopatrzyli się tam niczego niepokojącego. A jednak... Co ciekawe hamulce zatrzymują mnie tak jak powinny Sprawdzałem z różnych prędkości ( 30, 60, 90 ) na pustym parkingu.

Dźwięk jest bardzo nieprzyjemny i nasila się szczególnie w momencie gdy chcę wyhamowywać do 0. Jak ruszam też przez chwile jest tarcie, ale po chwili zanika. Nie występuje to jednak za każdym razem. Po ruszeniu na zimnym potrafi być spokój, potem szura przy hamowaniu i znów spokój.
Łożysko koła powiedziało pa pa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group