Faraonix - 26-06-2010, 21:52 Temat postu: [2.8 TD] WONDARWELD - uszczelniacz bloków silnika http://www.e-ngk.pl/wonda...ika-p-3059.html Czy ktos kiedys stosowal cos takiego, jezeli tak to jakie byly rezultaty. Po zamontowaniu nowej glowicy mam wyciek plynu spod uszczelki glowicy. Widac mokry blok i jakby pechezyki pod uszczelka gdy silnik jest goracy. Po przejechaniu kilkuset kilometrow dokrecilem glowice ale wyciek jest nadal. Przed wczoraj wlalem powyzszy srodek i wydaje mi sie ze zaczyna sie zmniejszac wyciek. Wg. instrukcji uszczelnianie moze trwac kilka dni. Ciekawe czy uszczelni i na jak dlugo. Pewnie w przyszlosci bedzie mnie i tak czekac wymiana uszczelki. gołąb - 27-06-2010, 20:20 u mnie po włożeniu głowicy, nawet nie była dokręcana i jest zero wycieku...Więc dziwi mnie, to co u Ciebie się dzieje...WONDARWELD -nie ufam takim wynalazkom, żeby tylko nie odbiło się to na drożności kanałów wodnych... 
Faraonix - 27-06-2010, 21:53 Glowica byla nowa poskladana wiec jej nie planowalem. Za kpl. uszczelek dalem 60euro na ebayu. Trudno powiedzec jaka ich jakosc. Blok szlifowalem najpierw wloknina niemetaliczna a potem papierem 400. Jedynie stare sruby uzylem. Ale mierzylem glebokosc wiec nie moga byc za dlugie. Pojezdze z tym srodkiem i zobacze. Jak nie pomoze to kupie jakas drozsza uszczelke - mam nadzieje lepszej jakosci i nowe sruby. Nie wiem czy teraz po odkreceniu nie bedzie trzeba jej dac do splanowania hajmanek - 27-06-2010, 22:43 A dobrze dobrales grubosc uszczelki? Faraonix - 28-06-2010, 19:08 Generalnie zamowilem na ebay-u i nie wiem jaka miala grubosc. Ale roznica w grubosci jest rzedu 1.35 do 1.5mm wiec jesli chodzi o wyciek to nie ma nic do rzeczy. Po dokreceniu powinno byc ok nawet jesli dalem ciensza. hajmanek - 28-06-2010, 20:32 Grubosc uszczelki ma bardzo duze znaczenie i z tego co pamietam jest rozna w zaleznosci od maksymalnej wysokosci polozenia tloka wzgledem powirzchni bloku cylindrow Faraonix - 28-06-2010, 21:57 Owszem ma znaczenie ale nie na wycieki. Przy zbyt cienkiej moga byc problemy przy grubszej zmniejszy sie komprecja bo komora spalania jest ciutke wieksza. Tloki w zawory mi nie wala wiec chyba problemu ze zbyt mala gruboscia uszczelki nie ma. Po wymianie wydaje mi sie ze silnik chodzi ciszej. Lepiej sie wkreca na obroty i ma lepsze doladowanie choc to pewnie jest przyczyna ze kupilem zestaw regeneracyjny do turbo i wymienilem. Ostatnio go przycisnalem i 160 polecial. Patrzac po wskazniku mozliwe ze mniej pali. Jeszcze nie tankowalem wiec nie jestem pewien. Moze to przyczyna wymienionych koncowek wtryskiwaczy. Tak czy siak silnik ladnie chodzi z wyjatkiem tego wycieku. Wydaje mi sie obserwujac zbiorniczek ze coraz mniej ubywa. Przedtem uwywalo tak ze 2cm ze zbiorniczka w ciagu dnia. Przejezdzam srednio 2 x po 50km dziennie. Wczoraj ani dzis nie dolewalem wcale i nadal mam ponad max. hajmanek - 28-06-2010, 22:10 Moze sie poprostu zle ulozyla i przepuszcze na zewnatrz, ale tak jak pisales wczesniej chyba lepiej myslec o wymianie na nowa. Ja tam jestem zdania ze jesli cos od poczatku nie jest ok to trza wymienic, wszystko inne jest dorazne. Powodzenia 
Faraonix - 28-06-2010, 22:51 Przed chwila sprawdzalem poziom plynu i chyba sie nie zmienil od wczoraj. Do konca tygodnia pojezdze z tym plynem a pozniej przeplucze uklad i wleje plyn. Jak zacznie mi nadal ubywac to zmienie ta uszczelke i dam nowe sruby. Szkoda mi teraz zmieniac bo wlasnie zalalem swiezym full syntetykiem Mobil 1. Moze 10tys. zrobi do nastepnej wymiany. stegano - 28-06-2010, 22:54 Pamietaj, ze jak nalejesz nowy plyn to i tak dolewka po przejechaniu paru kilometrów Cie czeka. Wiec zrob osond dopieo po paru dniach. Faraonix - 28-06-2010, 23:00 wg. instrukcji z preparatu nalezy przeplukac uklad woda az bedzie czysta (preparat jest czerwony) a nastepnie przez 3-4 dni jezdzic na samej wodzie. Dopiero pozniej zalac plynem. Czyli plyn zaleje dopiero po powrocie z Polski bo w przyszly tydzien lece. Na czas postoju chyba nie bede zostawial auta z zalanym preparatem, lepiej z sama woda. Tak czy siak okaze sie czy preparat jest skuteczny czy nie. Moze komus sie kiedys przyda taka informacja. Szukalem opinii na temat jakiegokolwiek uszczelniacza tego typu (jest jeszcze Wynn’s 72250) ale zadnej nie znalazlem w necie. Jedynie wypowiadaly sie osoby ktore nie uzywaly, a jedynie gdybaly. hajmanek - 29-06-2010, 00:08 Ja bedac na twoim miejscu tez postapilbym podobnie z tym plynem. Wiadomo, najlepszym rozwiazaniem jest zrobic raz a dobrze, tylko nie zawsze mamy na to czas a tymbardziej checi. Jesli bedzie ci to cos dzialalo to spoko. Ale pomysl co bedzie, gdy staniesz np na kilka godzin w korku na autostradzie przy 30'C w cieniu i nagle pusci, bo woda zawsze szuka ujscia (przed fizyka nie uciekniesz). Jeszce raz powodzenia. gołąb - 30-06-2010, 00:02 ...nie odważyłbym się w taką podróż jechać z takim problemem
stegano - 30-06-2010, 00:06
Idz spac bo juz zmeczony jestes 
Kolega napisal ze LECI a nie jedzie 
No chyba ze pajero potrafi latac 
gołąb - 30-06-2010, 07:34
 a ty nie byłeś zmęczony 
[ Dodano: 30-06-2010, 07:35 ] Aktualnie się wyspałem 
|
||||||||||
