luk.maz - 29-06-2010, 03:01 Temat postu: PRZERDZEWIAŁY ZBIORNIK PALIWA W PAJERO 3,2 DID Witam wszystkich! Mam problem z swoim PAJERO z 2001 roku z silnikiem 3,2DID na automacie, 5 drzwi - a mianowicie: Rok temu dałem auto do konserwacji podwozia bo troszkę gniło, wszystko by było OK gdyby nie ostatnie problemy z wyciekiem paliwa. Jak się okazało po ściągnięciu osłony zbiornika, że zbiornik jest kompletnie skorodowany i raczej naprawa jego nie wchodzi w grę 
Tutaj pytanie do Was - może przerabialiście już taki problem i macie dostęp do kogoś kto dysponuje używanymi częściami, bo nowy zbiornik to pewnie majątek?
Z góry dziękuję za pomoc i sugestie Pozdrawiam Łukasz zbyszekm2 - 29-06-2010, 08:04 Temat postu: Re: PRZERDZEWIAŁY ZBIORNIK PALIWA W PAJERO 3,2 DID
Przerdzewiałe zbiorniki to standard w rocznikach 2000-05, Nowy 2900 brutto. Używki takie w b. d. stanie do 1200 zł brutto. stegano - 29-06-2010, 11:57 Zbyszek powiedz mi, czy ten problem dotyczy tylko wersji 3, czy takie przypadki zdarzaly sie terz w wersji 2? Dla mnie to szok! luk.maz - 29-06-2010, 18:03 Dzieki za info, ale jak mozna to poprosze o namiary na konkretne adresy gdzie takowe zbiorniki mozna zobaczyc i zakupic. Bo powoli zaczyna mnie cisnac i zastanawiam sie juz nad naprawa starego - ponoc mozna sie o to pokusic? Kozini - 30-06-2010, 14:19 Polecam Zbyszkam2. W zeszłym roku też miałem problem ze zbiornikiem. Kupiłem u Zbyszka używany zbiornik, który był jak nowy. Zamontowali go na miejscu i jest git. zbyszekm2 - 30-06-2010, 14:27
W PII tez gniją ale z racji wieku wieku. W PIII gniją już po 5-6 latach trzeba dbać o to aby między zbiornikiem a podłoga nie było błota, wtedy będzie wieczny. stegano - 30-06-2010, 14:33 Dzieki za odpowiedz! W moim przypadku to raczej nie grozne, nie taplam sie w blocie tylko szosuje 
I nasuwa sie pytanie, dlaczego mitsubishi nie robi zbiornikow z jakiegos tworzywa? Lrzejszy i wieczny 
zbyszekm2 - 30-06-2010, 14:45
Błoto samo się zbiera z dogi, i to wystarczy. stegano - 30-06-2010, 14:53 No to musze teraz przy karzdym myciu kercherem porzadnie przeplukac
Kozini - 30-06-2010, 19:33 W moim przypadku błoto w miejscu gdzie wychodzą węże ze zbiornika spowodowało taką korozję, że kruciec od węża powrotnego przerdzewiał i ropa lała się na glebę chlapiąc przy tym na pół samochodu od dołu. Sebastian_T - 01-07-2010, 14:04
Może z doświadczenia? Czytałem historię (w reportażu o Rosji), jak dwaj Rosjanie pojechali na Syberię dyskoteką czy jakimś innym Land Roverem. Ropa zamarzła, więc oni tradycyjnie, jak to Rosjanie na Syberii, ognisko pod zbiornikiem (tak się robi z ziłami, łazikami i innym ruskim sprzętem na ropę  ). Nie uwzględnili jednak, że tam zbiornik z tworzywa, które się stopiło. Podobno elegancko i długo całe autko się paliło...
stegano - 01-07-2010, 14:09 To niech na rosje pchaja dalej blaszaki a na cywilizacje i kraje o umiarkowanym klimacie plastiki
|
||||||||||||||
