To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [2.8 TD] Cisnienie opon na wakacje.

stegano - 01-07-2010, 12:09
Temat postu: [2.8 TD] Cisnienie opon na wakacje.
Niedlugo wybieram sie na wawkacje i moje pajero swb zostanie porzadnie dociazone...
Bagaznik dachowy 470 a wraz z nim sporo bagarzu i na pokladzie trzy osoby wliczajac w to mnie (ogulna waga pasazerow nie przekracza mojej wagi ;) )

Na codzien cisnienie w oponach to 1.95/2bara (na zimnych kapciach)

Czy dopompwani do 2.1 wystarczy? czy moze wiecj?

Anonymous - 01-07-2010, 19:34

Na moje oko to przód ok. 2.2. Tył na ok. 2.4 bara.
stegano - 01-07-2010, 19:39

czyli kompromis i po 2,5 bara?
Anonymous - 01-07-2010, 19:51

stegano napisał/a:
czyli kompromis i po 2,5 bara?


Lepszym kompromisem chyba będzie 2.3 bara :D
Ja się trzymam swojej poprzedniej wersji :wink:

stegano - 01-07-2010, 20:22

No tak, przesadzilem w wyliczeniach :)
Faraonix - 01-07-2010, 21:40

Ja u siebie pompuje przod i tyl na 2.2 bara. A tak odnosnie pompawania ostatnio zaopatrzylem sie w w miare przyzwoita pompke Michelin Hi Power Rapid Inflator. Wczesniej mialem stary kompresorek i kolo pompawal ponad 40 minut. Nowa pompka pompuje kolo 7 minut kolko w pajero. Jak sie wybierasz w dalsza podruz to warto miec ze soba pompke, apteczke, pare kluczy i dobra latarke
stegano - 01-07-2010, 22:11

Czlowieku, ja w podruz to zabieram pol warsztatu, kompletu uszczelek do silnika, jeden wtryskiwacz na zapas, komplet koncowek wtyskiwaczy, turbo kardrige, ponad metr wezy paliwowych, srobki i duperelki, uniwersalna oslone na przeglub, z 3 metry przewodu elektrycznego, 2l oleju silnikowego, 250ml plynu chamulcowego, i jeszcze troche duperel ktore sie moga przydac :mrgreen: Ale i tak nic nie zastapi karty kredytowj :)

Generalnie jade na 5 tygodni i zrobie lekko 10 000 km
W razie czego odpalm laptopa i kupuje czeci ktore Fedex dostarczy mi gora po 2-3 dniach :P
Ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :)

Faraonix - 01-07-2010, 22:44

Niby najlepsza karta to Joker ale zwykle wystarcza kredytowa :D
Tez mysle o dluzszej wycieczce zeby kawalek europy objechac ale to moze sie uda za jakis rok.
Ja jak w polsce na mazury jezdzilem to tez kupe roznych rupieci zabieralem z palnikiem do lutowania rur wlacznie, swietny do rozpalania ogniska.
Polecam palnik BernzoMatic lub Rotenberger nakrecany za te zolte butle Mapp Gas. Niezastapiany, w angli zderzak nim naprawialem w astrze.

Powodzenia na wycieczce i zeby bylo bez przykrych przygod.

diWhizZ - 01-07-2010, 23:42

stegano napisał/a:
Czlowieku, ja w podruz to zabieram pol warsztatu, (...)

Generalnie jade na 5 tygodni i zrobie lekko 10 000 km
W razie czego odpalm laptopa i kupuje czeci ktore Fedex dostarczy mi gora po 2-3 dniach :P
Ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :)


MIałem standardowo 2 bary ale ze względu na spalanie nabiłem 2.4 ... myślę że 2,3-2.4 to najrozsądniejsza opcja ... chyba, że to będzie głównie poza czarnym to wtedy szkoda plomb w zebach ;)

Tak a`propos przygotowania do wyprawy: artykuł na ten temat Sławka Wąsowicza

jawaldek - 01-07-2010, 23:43

Właśnie jestem na objeździe po Polsce i samochód jest sam w sobie ostro dociążony + bagaże + pasażerowie i na tył zaaplikowałem 2,8. Wcześniej miałem 2,4 koła wyglądały jak by miały kapcia. sam zobaczysz w czasie jazdy ale spróbuj 2,8->>> opony nie rozerwie :wink:
diWhizZ - 01-07-2010, 23:53

jawaldek napisał/a:
Właśnie jestem na objeździe po Polsce i samochód jest sam w sobie ostro dociążony + bagaże + pasażerowie i na tył zaaplikowałem 2,8. Wcześniej miałem 2,4 koła wyglądały jak by miały kapcia. sam zobaczysz w czasie jazdy ale spróbuj 2,8->>> opony nie rozerwie :wink:


O, jak miło ... Waldek z wojaży wrócił, powitać i o zdrowie pytać ;) ... nie jestem pewien tych 2,8, IMHO, za dużo jak na "normalnie" załadowane pajero ... nie mówię tu o Twoim aucie, bo tym masz na nim tyle różności, że wazy już chyba ze 3 tony z załogą ;) Porównywaliśmy ostatnio, jak "siedzi" Twoje auto w stosunku do mojego, Fakt jest faktem, że im bardziej nabita opona tym więcej idzie w zawieszenie ;)

jawaldek - 02-07-2010, 07:41

diWhizZ napisał/a:
O, jak miło ... Waldek z wojaży wrócił, powitać i o zdrowie pytać ;)
dopiero pół metek przejechałem :mrgreen:
Cytat:
Fakt jest faktem, że im bardziej nabita opona tym więcej idzie w zawieszenie ;)
nooo jechaliśmy bez bagaży po dziurawym czarnym to
diWhizZ napisał/a:
wtedy szkoda plomb w zebach ;)
Ale na gładkim,wierzaj mi, 2,8 w oponie fajnie robi.
stegano napisał/a:
Generalnie jade na 5 tygodni i zrobie lekko 10 000 km
Pochwal się gdzie będziesz.
stegano - 02-07-2010, 08:30

Z Anglii jedziemy najpier do hiszpanii (andaluzja) i tam spedzimy okolo 2 do 2,5 tygodnie. Tam na miejscu w planach jest wypad do Afryki na 1/2 dni. Najprawdopodobniej zrobimy jeszcze wypad do Portugalii na jakies zwiedzanko a pozniej udajemy sie do Polski, ale wczesniej jakies dwa dni spedzimy na poludniu Francji (okolicje narsylli) pozniej jeszcze we wloszech, czechach (praga) i do polski w okolice suwalk. Tam spedzimy pare dni i nastepnie powrot do Anglii.
jawaldek - 02-07-2010, 16:29

Fiu fiu ładna trasa->> czy tylko czarne??
stegano - 02-07-2010, 16:35

Z czarnego zjade tylko na nieutwardzony parking lub pobocze :p

Czysty forma relaksu bez hardkoru :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group