To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Słabiej wieje...

Anonymous - 05-10-2006, 23:30
Temat postu: Słabiej wieje...
Witam wszystkich.
Autko postalo mi pod blokiem ponad 3 tygodnie - bylem za granicą, wrociłem i pare rzeczy mi nie pasuje. Po pierwsze jakby słabiej wieje z nawiewów, na pozycji 4 jest tak jak kiedyś na 2, pierwszy raz w carismie zaparowały mi szyby!!! Co trzeba zrobić żeby to jakoś samemu naprawić? Proszę o jakieś sugestie w tym temacie. A poza tym to jeszcze mam problem z spryskiwaczem na tylnej szybie, raz działa raz nie, i tak w kółko... W wolnej chwili tam również bym zajrzał, ale gdzie dokładnie niewiem.
Na deser jeszcze cos mi tak pyrka inaczej, jakby silnik głośniej chodził, albo coś w układzie wydechowym....
znaczy nie ma co zostawiać autka na tak długo bez jeżdzenia....
pozdrawiam

Efa! - 06-10-2006, 02:12

Nawiewy spróbuj potraktować pianką do odkażania/czyszczenia klimatyzacji - można taką dostać na stacjach benzynowych. Ewentualnie sprawdź wloty między maską, a przednią szybą - mogą tam być liście (wszak jest jesień), utrudniające przepływ powietrza. Jak to nic nie da, to pewnie pozostaje czyszczenie u serwisie, razem z wymianą filtra.

Spryskiwacz być może ma przewody zatkane osadem z kamienia - mój sposób to wetknięcie w wyloty na masce szpilki i poruszanie nią lekko celem wykruszenia brudu z wewnątrz. Bywa też, że układ nie jest do końca szczelny na połączeniach gumowych wężyków - zajrzyj od spodu maski, czy nie przecieka. Ja miałam taki problem i poradziłam sobie, uszczelniając szpary taśmą wodoszczelną do... zaklejania ubytków w oponach (też zakup ze stacji benzynowej).
Jednak ostatni wariant może być też taki, że masz mało płynu w zbiorniku spryskiwacza i trochę więcej potrzeba czasu, żeby pompka wtłoczyła ciecz do przewodów.

A z tym "pyrkaniem" to już niczego nie potrafię powiedzieć - zostawiam kwestię kolegom mitsumaniakom, bo mechanik ze mnie żaden 8)

arekp - 06-10-2006, 04:23

Efa! napisał/a:
mój sposób to wetknięcie w wyloty na masce szpilki i poruszanie nią lekko celem wykruszenia brudu z wewnątrz


W ten sposob zalatwilem sobie jeden wylot na tylnym spryskiwaczu. Musze sie w koncu na dniach za to zabrac bo latem spryskiwacz nie byl potrzebny a teraz bedzie problem.

Efa! napisał/a:
zajrzyj od spodu maski, czy nie przecieka. Ja miałam taki problem


Hmm ... to ciekawe, bo problem u mnie tez istnial. Plyn nie docieral do tylnego spryskiwacza poniewaz zostawal w w komorze silnika.

Chooper - 06-10-2006, 05:42

Efa! napisał/a:
czyszczenie u serwisie, razem z wymianą filtra.


zakładając, ze kolega Zuber ma wersję przed liftingiem, to zrobię duże oczy :shock: i zapytam "gdzie tam filtr do wymiany :?: :?: :?: " :mrgreen: NIE MA, po liftingu był.

Codo pyrkania, to może pojawiają się pierwsze oznaki wyeksploatowania wydechu, czyli gdzieś malenka dziura.

Matejko - 06-10-2006, 11:04

zuber napisał/a:
na pozycji 4 jest tak jak kiedyś na 2, pierwszy raz w carismie zaparowały mi szyby!!! Co trzeba zrobić żeby to jakoś samemu naprawić?


a moze miales zamkniety obieg i dlatego albo poprostu ustawiles inaczej nawiew i stad ta roznica w dmuchaniu, lub jeszcze ktora kratka byla zamknieta - to wplywa na sluchowe wrazenie ze cos jest nie tak, a za granica pewnie jezdziles innymi autkami, w ktorych dmuchawa chodzila glosniej - to takze oddzialowuje na nasze uszy :)

Efa! - 06-10-2006, 13:36

Chooper napisał/a:
Efa! napisał/a:
czyszczenie u serwisie, razem z wymianą filtra.


zakładając, ze kolega Zuber ma wersję przed liftingiem, to zrobię duże oczy :shock: i zapytam "gdzie tam filtr do wymiany :?: :?: :?: " :mrgreen: NIE MA, po liftingu był.

A ktoś powiedział, że ma wersję sprzed, czy po liftingu?
Chooper, nie nadinterpretujesz czasami?

Hubeeert - 06-10-2006, 13:39

http://www.mitsubishi-gra...ighlight=#52098 Efa! popatrz na temat :wink:
Student - 06-10-2006, 14:30

Nie można powiedzieć że Efa nie ma racji poniewarz były chyba Carismy przed liftem:
- z klimą i filtrem
- z klimą i bez filtra (szczególnie GDI)
- i bez klimy też po lifcie :cry:

szczeslaw - 06-10-2006, 15:06

Chooper napisał/a:
po liftingu był

A wcale, że nie prawda :mrgreen:
Ja mam Cari po lifcie i nie miałem filtra - założyłem dopiero ostatnio, po czyszczeniu parownika.

Chooper - 06-10-2006, 18:03

teraz Wy nie rozumiecie. Dopiero po liftingu do carismy zastosowano filtr wymienny papierowo-węglowy, zamiast elektrostatycznego, i dopiero po lifcie istniała mozliwość jego wymiany. To czy go w danym aucie z klimą zastosowano, czy też nie zalezy od stopnia upalenia holendrów na liniii montażowej, więcj jest to inna baja.


Dobra, koniec wywodzenia i dochodzenia, kto z kim spał :twisted: :mrgreen:

Efa! - 06-10-2006, 23:29

Chooper, jesteś totalnym mistrzem OT :!:
Skupcie się na rozwiązaniu problemu kolegi Zubera, o.k?

Chooper - 07-10-2006, 11:45

"Dopiero po liftingu do carismy zastosowano filtr wymienny papierowo-węglowy, zamiast elektrostatycznego, i dopiero po lifcie istniała mozliwość jego wymiany. To czy go w danym aucie z klimą zastosowano, czy też nie zalezy od stopnia upalenia holendrów na liniii montażowej, więcj jest to inna baja. "


jak to jest OT, to ja będę nastepnym prezydentem w tym kraju....

Zuber, zdemontuj schowek pasażera i przy włączonym nawiewie tylko posłuchaj, czy dmuchawa nie wydaje jakiś dziwnych odgłosów, może silnik sie konczy...

Anonymous - 07-10-2006, 12:26

nie wiem czy to w carismie czy w a3 :D ale 3 i 4 bieg nawiewu jest zintegrowany z innym bezpiecznikiem i jesli nie ma tych dwoch biegow to wina moze byc postronie bezpiecznikow, sa one zintegrowane jeszcze z czyms ale juz nie pamietam z czym.
Anonymous - 07-10-2006, 16:28

Ja mam Cari przed liftem - nie mam klimy - filtr owszem - wymieniałem przy okazji wymiany nagrzewnicy - papierowo węglowy on nie był - gąbka w metalowej siatce - ale co do wymiany to można, jak ktoś chce - kosztował mnie ok. 100 zł
Anonymous - 09-10-2006, 20:35
Temat postu: dzięki za rady
Dzięki za porady.
Sprawa pyrkania wyjaśniła się sama, w weekend zrobiłem z 500 km i z pyrkania zrobił się solidny bas. Wjechałem więc na kanał i zobacyzłem przyczynę - dziurę na łączeniu środkowego i końcowego tłumika. Nie wiem czy już muszę wymieniać cały tłumik (jak mi radził mechanik) czy coś tam wspawać?? Szkoda troche wywalać, bo cały tłumik wygląda o.k. i jest to orgyginał, pewnie lepszy niż jakieś dziadowskie zamienniki.
Z wentylacją zamierzam się pobawić jutro lub pojutrze, jak będę miał chwilę, dziękuje za rady.
a propos, mam cari sprzed liftingu, więc filtr elektrostatyczny...
W srode też mam wymianę sworzni i obluk przed zimą w japan cars w w-wie. ciekawe co jeszcze znajdą.....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group