Archiwum - Proszę o opinię i pomoc w wyborze [1.8 GL]
natalia_87 - 10-07-2010, 23:51 Temat postu: Proszę o opinię i pomoc w wyborze [1.8 GL] Witam,
Planuję kupić Misie, nawet byłam ją dzisiaj obejrzeć, ale raczej nie znam się na autach więc proszę bardziej zorientowanych o pomoc. Oto link:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13980176
Zdjęcia są takie sobie, ale nie ma rdzy, zarysowań itp. Nie dymi, a silnik równo pracuje. Sprzedający ma ją 3 lata i jak tylko ją kupił założył gaz. Wszystko ok i właściwie byłam już zdecydowana umówić się na jakiś przegląd żeby fachowiec ją obejrzał, ale... przeraził mnie trochę przebieg 280 tys. km. Mam zamiar jeździć tym autem co najmniej 2-3 lata. Ogólnie rocznie pokonuję sporo km i zastanawiam się czy z takim przebiegiem ten silnik jeszcze dużo pociągnie??
Pozdrawiam
Faraday - 11-07-2010, 11:53
Większość aut sprowadzanych z zagranicy ma takie przebiegi... tyle tylko, że na liczniku jest z reguły 150-160 tys.km
Myślę, że kupując auto z takim przebiegiem należy nastawić się na spore wydatki. Każdy element ma ograniczoną wytrzymałość. W pewnym momencie dochodzi do sytuacji, że wszystko zaczyna się psuć
Anonymous - 11-07-2010, 20:09
280.000km przy tym silniku to naprawdę nie dużo...
natalia_87 - 11-07-2010, 20:19
Dziękuję, za odpowiedzi. Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, że za takie pieniądze nie mam co szukać ideału, w końcu to 13 letnie auto i muszę być przygotowana na ewentualne naprawy. Przejrzałam mnóstwo artykułów na necie i jednak chyba opłaca się kupić Japończyka, bo może części nie są najtańsze, ale auta uchodzą za trwałe. Jutro jadę na solidny przegląd i jeżeli nie wyjdą jakieś większe usterki to ją kupię ;D
Mario - 11-07-2010, 23:28
Według mnie to dobra decyzja.
Co do przebiegu jak juz pisano wcześniej, to nie jest dużo jak na ten silnik, wytrzyma on więcej - przy "dobrym" traktowaniu
pozdrawiam.
Faraday - 12-07-2010, 18:48
Silnik może wytrzyma... ale nie wiadomo jak z resztą
Wszystko ma ograniczoną trwałość.
Mimo wszystko myślę, że taki przebieg może być wiarygodny bardziej niż 180 czy 200 tys.km. (gdyby ktoś miał cofać licznik, to ustawiłby poniżej 200tys.km )
Swoją drogą... mój fiat miał na liczniku 220 tys.km i dodatkowo prawdopodobnie ze 100... no i jezdził, więc dlaczego Mitsu miałaby nie?
Życzę zadowolenia z autka
A części wcale nie są tak drogie, jak ludzie gadają!
natalia_87 - 13-07-2010, 08:57
Kupiłam Trochę dziwnie z dnia na dzień przesiąść się z małej Cytrynki, w której podczas jazdy kołysze jak w łódce do Miśki. Zupełnie inny komfort jazdy, póki co jestem zadowolona, myślę, że trochę sobie stuninguję wnętrze, bo duży przebieg zdecydowanie po niej widać.
Pozdrawiam
Faraday - 14-07-2010, 09:12
No bajera!!
Życzę Ci abyś była zadowolona z nowej bryczki
Co do tunigu... ja kupiłem welurowe dywaniki i pokrowce na foteliki. Nic więcej nie robie, bo takie wnętrze chciałem mieć i mi się podoba
Może w przyszłości delikatne zmiany. Np. liczniki, bo kruca bardzo takie smutne są i "zwykłe".
natalia_87 - 14-07-2010, 22:29
Jeszcze tylko jedno pytanko, nabiłam klime i w momencie kiedy jadę działa, a kiedy się zatrzymam np. na światłach, nie działa. O co chodzi?
Pan, który nabijał, powiedział, że Miśkę trzeba pod komputer podłączyć
Faraday - 14-07-2010, 22:31
No powinna działać bez przerwy... ale co Ci nie działa? Nie dmucha wiatrak czy za słabo chłodzi?
Klimatyzacja pracuje tylko wtedy, kiedy jest uruchomiony silnik, no ale na światłach chyba go nie gasisz...
Tak sobie myślę... jeśli nie chłodzi jeśli stoisz w miejscu, to może któryś z wentylatorów uległ uszkodzeniu?? To tylko moje przypuszczenia, bo nie znam dokładnie sytuacji.
kosek - 14-07-2010, 22:43
natalia_87 napisał/a: | Pan, który nabijał, powiedział, że Miśkę trzeba pod komputer podłączyć |
Chyba tego Pana należy podłączyć pod komputer!
Jeśli nabił klimatyzację to na postoju, na postoju również przy uruchomionym silniku powinien ją sprawdzić.
pozdrawiam
natalia_87 - 14-07-2010, 22:43
Hehe no tak jestem kobietą, ale nie, nie wyłączam silnika Po prostu podczas jazdy dmucha lodowate powietrze, a jak stanę, może nie ciepłe, ale chłodne..
[ Dodano: 14-07-2010, 22:48 ]
Niestety tak to jest, ja się nie znam i pozostaje mi chyba tylko mieć nadzieję, że trafię na kompetentnego mechanika, który nie wciśnie mi kitu..
Faraday - 15-07-2010, 23:50
W sumie, to temat klimatyzacji bym olał...
Ostatnio przypomniałem sobie,że u mnie jest tak samo. Podczas jazdy po mieście zawsze jest dużo cieplej niż w czasie jazdy po trasie. Silnik pracuje na wyższych obrotach, sprężarka ma większą wydajność. Stąd takie różnice. Myślę, że sprawa jest rzeczą zupełnie normalną i nie warto się tym przejmować
Jeśli chcesz to sprawdzić dokładniej, to podczas postoju na światłach przytrzymaj auto na podwyższonych obrotach - temperatura nie powietrza w kabinie nie powinna wzrosnąć.
Tyle miałem do powiedzenia na ten temat
|
|
|