Anonymous - 06-10-2006, 18:21 Temat postu: [CA1A 1.3] Zużycie paliwa Witam wszystkich!! Mam poważny problem z moim Coltem gdyż pali ok 10l na setkę w jeżdzie mieszanej:evil: Na silnik 1.3 to chyba jest lekka przesada, a jeżdżę spokojnie Aż strach pomyśleć co by było jak dym przybutowł  Wszystkie filtry wymienione, świece, przewody , ciśnienie na cylindrach po 12 chodzi ładnie nie szarpie nie przerywa tylko pali jak smok
Zna ktoś może przyczynę tego? 
Za wszelką pomoc z góry dziękuję 
Anonymous - 06-10-2006, 18:31 Na forum dużo o tym. Tak myślę że 10l przy spokojnej jeździe to nawet dla 1,6 było by za dużo.. wojmi1 - 06-10-2006, 18:38 Z informacji na forum wynika ze mozesz miec problem z sada lambda komputer wzbogaca mieszanke paliwowa a nie widzi zmiany temperatury-rezystancji na lambdzie czyli zachowuje sie tak jak bys jezdzil na ssaniu. Jesli wymieniales rozrzad mozesz miec przestawiony o zabek/lub przeskoczyl ci o jeden zabek pasek rozrzadu ---np z powodu zbyt male go napiecie paska na rolce napinacz. Ale mysle ze to lambda. Anonymous - 06-10-2006, 18:57 Rozrząd jest raczej ok bo mechanika mam na prawdę na poziomie A jak sprawdzić sondę? To drogi element w Colcie?/ josie - 06-10-2006, 19:17
zmiany temperatury-rezystancji??? Nie na tej zasadzie działa lambda... 
Skoro wszystkie filtry i inne rzeczy pozmieniane to faktycznie pozostaje lambda. Można sprawdzić samemu podłączając miernik wskazówkowy, lub laptopa albo palmtopa (opis jak zrobić kabelek w dziale FAQ). Jak nie samemu to każdy elektryk powinien dać sobie z tym radę. Sonda na Allegro kosztuje w granicach 80-90zł. Mechanik za wymianę (trzeba polutować przewody) nie powinien wziąć moim zdaniem więcej niż 30-50zł wojmi1 - 06-10-2006, 19:23 josie, dzieki za poprawke masz racje cns80 - 06-10-2006, 20:00 Temat postu: Re: Zużycie paliwa
Witam w klubie. Muj też tak pali  Powiem więcej: Czy zima, czy lato, czy ostro, czy spokojnie on i tak pali 9,6 l/100km  .
Wymienione: świece, przewody, filtry (wszystkie). Przeczyszczona przepustnica. Sprawdzone hamulce, sonda Lambda i luzy zaworowe (wszystko ok). Ustawiona przepustnica i czujnik położenia. Pozostały do sprawdzenia: - kopułka rozdzielacza, - ustawienie zapłonu, - wtryskiwacze, - przewody podciśniena, - szczelność przepustnicy (bo jest pęknięta), Czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysły 
Anonymous - 06-10-2006, 23:40
Anonymous - 07-10-2006, 09:23 Do tego bym jeszcze dodał: 1. Kiepski olej i syf w silniku. 2. Benzyna pod pokrywą zaworów, czyli padnięte uszczelniacze zaworowe/prowadnice. W tym konkretnym przypadku doprowadzenie do ładu spowodowało u mnie spadek spalania z prawie 10 l/100 km do nieco ponad 8. Anonymous - 07-10-2006, 19:50 U mnie wtryskiwacze są ok bo były sprawdzone w warsztacie Zresztą dyby to był wtryskiwacz pewnie dało by sie to czuć podczas jazdy Nie jechał by tak płynnie i równo. A silniczek krokowy? Czy jego stan ma bezpośrednie przełożenie na zużycie paliwa? Anonymous - 08-10-2006, 23:29 jakby był silniczek to by szrpał i kiepsko by palił. cns80 - 09-10-2006, 15:09 Mam przebieg 135 tyś i to jest oryginał, dlatego wtryskiwacze i uszczelniacze zaworów raczej powinny być dobre, nie Olej mam dobry i regularnie wymieniany. Samochód szarpie w czasie przyspieszania jakby miał przerwę w dopływie paliwa lub iskry na 0,5 sekundy. Odpala bez problemu.
ROMEL - 09-10-2006, 15:24 cns80... Pewności nigdy sie nie ma póki sie nie sprawdzi... ale faktycznie można domniemać że przy tym przebiegu powinno być wszystko OK... Z tym Twoim szarpaniem... poczytaj co Panowie piszą o układzie WN (wysokie napięcie) jest tutaj bardzo dużo cennych uwag i wskazówek i Ciebie równiez mogą doyczyć... U Ciebie można sie jeszcze zastanowić na przepustnicą, jej czyszczeniem i regulacja o czym również chyba ktoś tu wspominał... Podciśnienia, szczelności, kostki elktryczne ich czystośc itd... Ogólnie to trzeba poświęcić troszke czasu i chęci... a co jest poza zasięgiem możliwości i chęci to do mechanika... niech szuka... ponieważ czsami wirtulanie i na odległośc ciężko określić ustarkę - tymbardzie jak razi jest a raz jej nie ma...itd.. Pozdrówka cns80 - 09-10-2006, 15:41 Dzięki wielkie. To dziś się biorę za kopółkę, a jutro pożyczam przepustnicę od harpagana (jeśli będzie pasować ?), a jak nie to mechanior
Hugo - 09-10-2006, 18:57
Miałem dokładnie tak samo i do wymiany były świece. Ale widzę, że Ty wymieniałeś. Choć można trafić na felerne i padną po kilku, kilkunastu km. |
||||||||||||||
