[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Niskie obroty i spadająca moc
zajac - 14-07-2010, 10:46 Temat postu: [CA4A 1.6] Niskie obroty i spadająca moc Witam. Mam takie pytanie. 2 tygodnie temu kupiłem colta 94 1.6 113 hp i standardowo pojechałem wymienić rozrząd i olej. Gdy odebrałem autko obroty były niskie, rzędu 500/min momentami jak przyspieszam przez sekunde-dwie nie mam mocy, ale po chwili wszystko wraca do normy, natomiast czasem wszystko jest ok. Na początku myślałem, że tak jak w lancerze (92') którego wcześniej miałem jest to kwestia zrobienia kilkudziesięciu km i komputer sam się ustawi i wszystko wróci do normy, ale jak na razie zrobiłem prawie 100 km i nic sie nie zmieniło. Wie ktoś może co może być tego przyczyną? a może po prostu dłużej w tym aucie ustawia się komputer?
Gonor - 14-07-2010, 19:21
Jeżeli tak nie było przed wymiana rozrządu to pewnie źle go założyli raczej na 99,99% jakiś drobne przesunięcie z ząbkami owocuje w spadek mocy, z doświadczenia nie wiem ale na forum można dużo znaleźć tylko dziwnie, że mówisz że czasem jest ok ... u mnie po odłączeniu aku jeździ bosko, a jak się już ustawi to mu gorzej
zajac - 14-07-2010, 19:27
chodzi mi o to, że przy ruszaniu na 1 tak do 4 000 obrotów jest ok, póżniej 4000-5200 muli strasznie, później jest przez chwile ok i odcięcie jest dużo szybciej niż było przed wymianą. "Mechanik" który mi to robił mówi, że może to być kwestia świec albo kabli (poprzedni właściciel mówił, że w aucie już daaaaaaaawno nie było nic robione) i wydaje mi się, że jak by był źle ustawiony rozrząd to by wyskakiwała mi kontrolka "CE". Nie mam zbytnio pomysłu co robić, bo nie chce się pchać w niepotrzebne koszty
[ Dodano: 14-07-2010, 21:30 ]
Może jak nikt nie ma zbytnio konkretnego pomysłu co to może się dziać, to znajdzie się jakiś mechanik z wrocka lub okolic który za w miarę przystępną cenę rzuciłby na to okiem?
Gonor - 14-07-2010, 22:13
Nie masz serca dla miśka 4-5 tys na 1dynce ? Jak przed wymianą rozrządu było ok to czemu nagle po wymianie spadek mocy ? czary mary i kable, świece ? (chociaż u mnie po wykręceniu świec padła cewka ale nie ważne ^^) nie mówię że jak ktoś nic nie robił to świece, kopółka itd jest w super stanie. Wymiana rozrządu + spadek mocy dla mnie = rozrząd ?
plecho1 - 14-07-2010, 22:20
Też uważam że mechanik coś pokręcił, wystarczy któreś koło przestawić o jeden ząbek i mogą się dziać różne cyrki a te niskie obroty i spadek mocy za tym przemawiają. A przy delikatnie przestawionym rozrządzie kontrolka silnika Ci się nie zapali.
Gonor - 14-07-2010, 22:27
Z tego co czytałem nie ma błędu dla rozrządu więc i chyba kontrolka się nie zapali czy nie tak?
plecho1 - 14-07-2010, 23:19
Nie ma czujnika co wskazuje niewłaściwe ustawienie rozrządu a przy przastawieniu o 1 ząbek żaden czujnik w silniku nie zarejestruje żadnego problemu związanego z takim przestawieniem. Jeżeli byłoby większe przesunięcie względem siebie koła wału korbowego do wałka rozrządu to zawory mogły by się zdeżyć z tłokiem i kontrolka by już nie pomogła
zajac - 15-07-2010, 13:28
Dzięki za odpowiedź. Dzisiaj byłem u elektryka, sprawdzał kable itd i wszystko jest ok, a więc jutro autko wraca na poprawki związane z rozrządem. Mam nadzieje ze będzie ok. Dzięki za pomoc
[ Dodano: 24-07-2010, 01:11 ]
Jednak mieliście racje! Rozrząd przestawiony o 2 ząbki, Niunia już śmiga jak nowa. Dzięki za pomoc!
|
|
|