Anonymous - 14-07-2010, 20:09 Temat postu: [Cari 1.9TD] Staneły pierścienie :/ Witam wszystkich! W trakcie jazdy, w wyniku rozszczelnienia układu chłodzenia wylał mi się cały płyn, wskazówka temp. przestała pokazywać prawdziwą temp. silnika i samochód stanął. Nie dało rady go już odpalić, rozrusznik kręcił, ale zero reakcji ze strony silnika. Auto odstawiłem do mechanika i czekam na diagnozę. Spodziewam się najgorszego - zapieczonych pierścieni. Czy konieczna będzie wymiana silnika? Czy może można by jakoś inaczej to rozwiązać? A jeśli wymiana to jakie mogą być koszty? Tak jak patrzyłem, silniki 1.9 TD kosztują od 1 do 2,5 tysiąca. A ile może kosztować wymiana? Czy ktoś przechodził już przez to? Pozdrawiam! Czarek rogal133 - 14-07-2010, 20:38 pierscienie nie zapiekają sie od przegrzania tylko poprostu "puchna" tłoki i i rysują tuleje i silnik traci kompresje. jesli mocno nie bedą porysowane to tuleje można szlifować ale wiąze to sie z niemałymi kosztami bo dochodzą nowe tłoki sworznie i pierscienie. wiec moze faktycznie lepiej wymienic motor. a za wymiane w jakims mniejszym warsztacie mysle ze zaplkacisz około 300-400 zł Anonymous - 14-07-2010, 21:07 dzięki za odpowiedź! Andrew - 14-07-2010, 21:36 cezarek taki silnik powinieneś kupić bez problemów... Anonymous - 14-07-2010, 21:52 wiem, ze te silniki były w renówkach, volvo v40, s40 i carismach. nie jestem mechanikiem i nie wiem na co patrzeć przy zakupie silnika. szkoda mi trochę mojego, bo miał dopiero 170 000 km i był z 99 roku. myślisz, ze dostanę silnik w podobnym stanie? Na co zwracać uwagę przy kupnie? plecho1 - 14-07-2010, 22:09 Ważna jest gwarancja rozruchowa w czasie której możesz sprawdzić silnik u mechanika, najlepiej kupić z jakiegoś rozbitka. Znajomy kilka lat temu po silnik do escorta specjalnie wyjechał do Holandii i trafił silnik z rozbitka z przebiegiem około 100tys bo u nas to niestety ale pewności nie ma. A przy kupnie to możesz odkręcić miskę olejową i pokrywę zaworów i zobaczyć jak wygląda od środka, czy jest czysty. Jeśli silnik będzie z kołem zamachowym to możesz sprawdzić stan koła zembatego i porównaj ze swoim. Jeśli chodzi o wycieki to silnik mógł zostać umyty. Jeśli kupowałbyś bez głowicy to można sprawdzić w jakim stanie są tuleje cylindrów, czy mocno są wytarte. Anonymous - 14-07-2010, 22:18 dzięki! Andrew - 15-07-2010, 07:37
Anonymous - 15-07-2010, 08:02 Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. Może trochę banalna. A jak to jest z rozrządem? Przy zmianie silnika robić też rozrząd? (dodatkowe 700 zł), bo w sumie nie wiadomo jaki jest przebieg zakupowanego silnika (zazwyczaj to co mówią handlarze mija się z prawdą). U mnie był Mitsuboshi z 40 000 km przebiegu, może przełożyć..? robertdg - 15-07-2010, 08:35 Dla własnego bezpieczenstwa zrób rozrząd nowy, przekładanie niby nowego, co ma już 40tys km nalatane mija sie z celem, bo: 1. nie powinno sie ponownie zakladac, raz sciagnietego paska zebatego. 2. za 20tys km bedziesz musial go ponownie wymieniac - robota głupiego i bez sensu, ponadto pasek ma swoją "date ważności" plecho1 - 15-07-2010, 08:39 Jeśli poprzednio wymieniałeś cały komplet to teraz kup tylko sam pasek a resztę przełóż z twojego silnika. |
||||||||
