[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Strata mocy przez upały
April77 - 15-07-2010, 17:32 Temat postu: Strata mocy przez upały Witam
Przez ostatnich kilka dni zaobserwowałem dość dużą stratę kucuków w swoim miśku. Zastanawiam się czy jest to spowodowane klimą (upałami i topiącym się asfaltem)??? Prawie zawsze jeżdżę na włączonej klimie ale od kilku dni samochód znacząco osłab. Czy tez tak macie czy powinienem zaglądnąć do serwisu?
Pozdrawiam
PS Silnik 1.8 ponoć 143 konie
Trik - 15-07-2010, 19:50
April77, jaki masz motorek"?
Ja bym obstawiał upał, ludziom też się żle oddycha w takie dni, a i klima robi za czterech
macho - 15-07-2010, 21:12
ja tez to zalwazylem ze ostatnio co słabo ciągnie . miałem z tym zajechać do serwisu ale poczekam jeszcze
marmach - 15-07-2010, 22:28
U mnie podobnie. Wyłączyłem klimę i było OK
kochajj - 15-07-2010, 22:56
to normalne... temp zasysanego powietrza ma wpływ na moc...
jaca71 - 15-07-2010, 23:49
kochajj napisał/a: | to normalne... temp zasysanego powietrza ma wpływ na moc... |
To jest dobra odpowiedź. Rożnica między mroźnym wyżem a wilgotnym gorącym niżem może dochodzić do kilkunastu procent. Tak samo duże znaczenie ma wysokość nad poziomem może
macho - 18-07-2010, 21:17
ja mam dziwne wrażenie ze jadąc na przykład na trzecim biegu przy obrotach około 3500 auto słabo ciągnie przez sekundę może dwie i chyba podjadę z tym do serwisu .
Uwex - 19-07-2010, 08:52
macho napisał/a: | około 3500 auto słabo ciągnie przez sekundę może dwie |
no bo za tę sekundę wchodzi do gry to czym się Mitsu chwali w tych silnikach - zmienne fazy rozrządu - i wtedy zaczyna ciągnąć . No chyba , że przedtem miałeś inaczej a dopiero teraz zauważyłeś różnicę , ale to może być spowodowane tym o czym wspominają koledzy kilka postów wyżej .
Pinio1969 - 20-07-2010, 12:08
Fakt, potwierdzam. Klima ma chyba duże znaczeniu. Wczoraj tego na trasie doświadczyłem ;(. Ale nie wiem czy w Waszych Miśkach też tak jest - przy włączonej klimatyzacji jazda z prędkościa 50 - 60 km/h nie jest płynna. Samochód przyspiesza i zwalnia, zarówno przy nożnym sterowaniu jak i przy włączonym tempomacie. Lekko wkurzające. Poza tym zauważyłem, że odgłosy włączającej się klimatyzacji są coraz bardziej donośne, a charakterystyczne "uderzenie" zaczyna mi działać na nerwy. Czy u Was też takie coś występuje ? Może czas po 10 000 pojechac do serwisu ? O wrzucaniu wstecznego biegu to juz nie wspominam ;(
mkm - 20-07-2010, 12:19
Miekki asfalt tez ma znaczenie. Najlepiej czuc jak nas hamuje podczas "dotaczania sie" np. do swiatel.
Ja mam wrazenie, ze jedzie sie jak na niedopompowanych kolach tylko przyczepnosc wieksza
Luk - 20-07-2010, 14:44
Pinio1969 napisał/a: | przy włączonej klimatyzacji jazda z prędkościa 50 - 60 km/h nie jest płynna. |
Na którym biegu? U mnie na trójce (bo z tą prędkością poruszam się na trójce) nie zauważyłem.
Pinio1969 napisał/a: | a charakterystyczne "uderzenie" zaczyna mi działać na nerwy. Czy u Was też takie coś występuje ? |
Zauważyłem tylko na postoju, w czasie jazdy jest dla mnie nie słyszalne.
Pinio1969 napisał/a: | O wrzucaniu wstecznego biegu to juz nie wspominam ;( |
Wydaje mi się, że po przejechaniu 25000 poprawiło się, coraz rzadziej muszę wciskać jeszcze raz sprzęgło żeby wszedł.
Pinio1969 - 20-07-2010, 14:57
Luk napisał/a: |
Na którym biegu? U mnie na trójce (bo z tą prędkością poruszam się na trójce) nie zauważyłem. |
hm, muszę spróbować na 3 i na 4 bo teraz mnie zastrzeliłeś swoją drogą włączenie się klimy jest idealnie widoczne na kreseczce zużycia paliwa jak skacze nagle do góry
Luk napisał/a: | Zauważyłem tylko na postoju, w czasie jazdy jest dla mnie nie słyszalne. |
No u mnie w czasie jazdy równiez nie słyszę, ale na postoju wali aż strach.
Luk napisał/a: | Wydaje mi się, że po przejechaniu 25000 poprawiło się, coraz rzadziej muszę wciskać jeszcze raz sprzęgło żeby wszedł. |
No to mnie nie pocieszyłeś ;(, a nie zgłaszałeś tego problemu w czasie przeglądu po 20 000 ?
Co do spadku mocy podczas upałów - wczoraj podczas wyprzedzania 3 TIR-ów ( bo przecież oni pojedynczo i z przerwami pomiędzy sobą nie potrafią jeździć ) doświadczyłem tzw. zadyszki przy 140 km/h i przyspieszaniu stale, nagle jakbym wpadł w "dół mocy" Lancerka. Było to chwilowe ale baaardzo nieprzyjemne ;(. Winą obarczam bardziej jakość paliwa niż temperaturę, ale nie wiem czy i ona nie miała wpływu na zadyszkę.
Uwex - 20-07-2010, 15:06
Pinio1969 napisał/a: | nagle jakbym wpadł w "dół mocy" |
a nie pociągnąłeś do odcięcia ?
mkrawcz1 - 20-07-2010, 15:07
Pinio1969 napisał/a: |
Co do spadku mocy podczas upałów - wczoraj podczas wyprzedzania 3 TIR-ów ( bo przecież oni pojedynczo i z przerwami pomiędzy sobą nie potrafią jeździć ) doświadczyłem tzw. zadyszki przy 140 km/h i przyspieszaniu stale, nagle jakbym wpadł w "dół mocy" Lancerka. Było to chwilowe ale baaardzo nieprzyjemne ;(. Winą obarczam bardziej jakość paliwa niż temperaturę, ale nie wiem czy i ona nie miała wpływu na zadyszkę. |
Może sprzęgło akurat sprężarkę od klimy zapięło...
Pinio1969 - 20-07-2010, 15:14
mkrawcz1 napisał/a: |
Może sprzęgło akurat sprężarkę od klimy zapięło... |
no ale proszę Cię ... aż taki spadek ?? na 4 biegu byłem i zachował się Misiek, jakbym mu nagle noge z gazu zdjął. Ale nie powiem, że też tego pod uwagę nie brałem.
Wniosek jest jeden, jeździć, jeździć i się przyzwyczajac do zachowania samochodziku.
[ Dodano: 20-07-2010, 15:16 ]
Uwex napisał/a: |
a nie pociągnąłeś do odcięcia ? |
Co masz na myśli? przy 140 km/h na 4 chyba daleko jeszcze do odcięcia ??
|
|
|