To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Często nie chce odpalić

rafcio_100 - 27-07-2010, 12:08
Temat postu: [CA1A 1.3] Często nie chce odpalić
Witam, jak kupiłem colta było mówione, że jak postoi więcej niż 5dni może wtedy nie odpalić. Powiedziano mi, że samochód czerpie prąd i dlatego. Myśleli wtedy iż to może być wina centralki więc ją usuneli ale problem nadal występuje...
Jeździłem często więc nie miałem problemu aż do teraz. Od dwóch tygodniu muszę go ładować, nawet zaczął troszkę więcej spalać. Ostatnio naładowałem akumulator, zaniosłem go do domu, po trzech dnia zamontowałem go w samochodzie wybrałem się do miasta pozałatwiać pewne sprawy i następnego dnia już nie chce odpalić. Inny przypadek, naładowany do pełna, światła przez przypadek świeciły się godzinę i to samo-nie odpali.
Czego to może być wina ? Tak na raz akumulator stał się już bezużyteczny ? A może elektronika sama się pogorszyła i teraz więcej pobiera prądu ? Akumulator jest z Bosha (56Ah i 480rozruchu-kupiony 2-3lata temu). Mówiono mi coś o dolaniu wody destylowanej jednak już próbowałem z znajomymi ściągnąć to "zabezpieczenie" z góry i się nie da :(
Proszę o pomoc co mojemu coltowi dolega :)

Miroslaw1305 - 27-07-2010, 19:59

podmień akumulator na parę dni
.Sprawdzisz czy to wina akumulatora.Jednak najprawdopodobniej jakiś odbiornik pradu cały czas pobiera prąd i w ciągu paru dni jeśli nie jeżdzisz i nie doładujesz akumulatora rozładowywuje go .Najczęściej robi tak radio .Nawet jak wyłączysz stacyjkę,a jest żle podłączone to pobiera prąd .Tak działają wszystkie radia z logo forda. Radio musi być zasilane w prąd
dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce.Jeśli działa bez załączonej stacyjki to błąd w podłączeniu. sprawdż czy nie świeci ci cały czas żarówka w bagażniku. czasami krańcówka nie wyłancza prądu do niej i cały czas się świeci pobierając prąd.Sprawdzisz to odsuwając
płytę nad bagażnikiem .sprawdzaj w garażu lubna dworze po ciemku .Sprawdż także czy jest dobry prąd ładowania i czy na klemach jest dob
ry styk.

robertdg - 27-07-2010, 20:34

Zcznijmy od tego, że przy takich objawach mierzymy napięcie ładowania, bez odbiorów ma sie zawierać w granicach 14.4V jeżeli powłaszasz wszelakie odbiorniki, światła, dmuchawe na max, ogrzewanie tylnej szyby, klime jak masz, to ładowanie nie powinno spasc ponizej 13.8V, jeżeli ładowanie nie zawiera się w tych granicach, trzeba posprawdzać masy na silniku, najprościej zrobić próbe z dodatkową masą pomiędzy akumulatorem a silnikiem i powtórzyć pomiary, jeżeli to nie pomoże, to posprawdzać głowne przewody prądowe, aku-alternator-rozrusznik, posprawdzac ich oczka, dokręcenie, czy przypadkiem korozja nie osłabia styków, można jeszcze sprawdzić stan wzbudzenia alternatora, jak już to nie pomoże można myśleć o regeneracji alternatora oraz zakupie nowego aku, albo reklamowanie starego.

Upływności na instalacji elektrycznej mozna sprawdzić następująco, odkręcamy klemę minusową, bierzemy multimetr do ręki - ustawiamy na pomiar w mili amperach [mA], jedna końcówke kladziemy na mostek ujemny akumulatora, druga przykładamy do klemy minusowej, auto ma byc zamkniete, kluczyk w kieszeni, krancowka maski wcisnieta jeżeli jest, maksymalna dopuszczalna upływność Iu<=35mA

rafcio_100 - 04-08-2010, 23:47

Czy jest to możliwe:
Dzień przed pokonaniem trasy był ładowany akumulator oraz było sprawdzane napięcie akumulatora które wynosiło przeszło 14 V. Wybrałem się do punkty A, ściągnąłem klemy, wróciłem do samochodu za 2h, podczas wracania do domu (45km przejechane) już jechałem na resztkach gazu, dojechałem do skrzyżowania samochód zgasł (pomyślałem-wina gazu bo się mógł skończyć) i już odpalić nie mogłem na benzynie, ponieważ akumulator mi padł.
Czy może to być wina słabo dociśniętych klem do akumulatora i alternator nie mógł jak ładować ?
A może akumulator nie miał się jak naładować bo gdzieś mam zwarcie (tak jak pisałem wcześniej samochód pozostawiony na 3h nie odpala) ?
Podczas ładowania akumulatora napięcie wynosiło ponad 15V, gdy wyłączyłem prostownik zostało już 13.5 V.
Po ilu h od zakończenia ładowania powinno się sprawdzić napięcie akumulatora?
Sorki za tyle pytań ale ciągle mnie nurtują a chciałbym coś sobie wyjaśnić puki nie wybiorę się do elektronika :P

mkm - 05-08-2010, 01:29

rafcio_100, podmien akumulator, bo mam wrazenie, ze to jego wina.
Moj Bosch padł po 4latach.
Kilka razy dał sie naładowac, a potem padł całkowicie.
Objawy były identyczne jak u Ciebie.
Zaklad, ktory "wskrzesza" stare akumulatory powiedział, ze to jednorazówka i nie podjał sie regeneracji.

tttwm - 05-08-2010, 08:11

Sprawdź po pierwsze akumulator tak jak pisze kolega wyżej. Podmień na inny. Zastanawia mnie tylko czemu samochód Ci zgasł. Bo przyjmijmy że aku ze starości nie magazynuje prądu, albo robi to na chwile. Generalnie jeśli instalacja jest poprawna to nawet przy rozładowanym zupełnie aku odpalony samochód powinien chodzić. Chyba że to zgaśnięcie zeszło się w czasie, aku nie magazynował prądu, skończył Ci się gaz, samochód zgasł i nie odpalił bo brakowało prądu, ale jeżeli miałeś jeszcze gaz i on sam Ci zgasł to trochę dziwne.
Hugo - 05-08-2010, 09:34

rafcio_100 napisał/a:
Wybrałem się do punkty A, ściągnąłem klemy
rafcio_100 napisał/a:
dojechałem do skrzyżowania samochód zgasł
tttwm napisał/a:
Zastanawia mnie tylko czemu samochód Ci zgasł
Bo zrobił reset ECU i nie było wolnych obrotów.
tttwm - 05-08-2010, 09:51

Hugo napisał/a:
Bo zrobił reset ECU i nie było wolnych obrotów.
- specem nie jestem, ale jak ja robię reset ecu (np w zimie przy mrozach wyjmuję aku, samochód odpala z pierwszego kopa i wolne obroty działają jak należy, nie muszę codziennie czekać aż się wentylator załączy.
Hugo - 05-08-2010, 14:03

tttwm ja też nie stoję i nie czekam aż się wentrylator załączy tylko jeżdżę, ale czasami zgaśnie. Obroty są przeważnie za wysokie, ale jednak czasami gaśnie. Po pewnym czasie wszystko się normuje i nawet skrzynia biegów przestaje szarpać, więc coś w tym jest.
rafcio_100 - 05-08-2010, 18:46

Jest to normalne żeby na samochód nie chciał zapalić gdy akumulator posiada 12.5-12.8 V ?
ps: byłem już u dwóch elektro-mechaników czy ja to się zwie i niestety na urlopie :(

robertdg - 05-08-2010, 19:36

rafcio_100 napisał/a:
Jest to normalne żeby na samochód nie chciał zapalić gdy akumulator posiada 12.5-12.8 V ?
może być za mało, jedź na stacje obslugi akumulatorów, niech Ci sprawdzą opornicą wydajność prądową.
mkm - 05-08-2010, 19:39

rafcio_100, sprawdz jakie napiecia ma w trakcie krecenia rozrusznikiem.
Hornet - 07-08-2010, 20:21

Zaczął bym od sprawdzenia tego prądu upływu.
Jak będzie za dużo to trzeba szukać co ciągnie.
A co do aku: czy nie jest za duży ? Nie wiem jak przy silnikach 1,3
ale przy 1,6 były montowane aż 3 różne alternatory.
Np na moim jest napisany jaki to. Może warto sprawdzić jak masz alternator.
Jak aku będzie za duży, to z czasem padnie od niedoładowania...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group