To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - GDI - czyzby cos ze skrzynia ?

Luq - 08-08-2010, 19:04
Temat postu: GDI - czyzby cos ze skrzynia ?
Od pewnego czasu dzieje sie nastepujaca sytuacja (choc nie zawsze). Samochod stoi w garazu, chce gdzies jechac wiec wsiadam, wbijam wsteczny. I wtedy (w chwili ruszenia) nastepuje krotki huk (brzmi mniej wiecej tak jakby metalowy pzredmiot upadl na beton). Innych problemow nie ma, auto jest sprawne.
Niepokoi mnie to bo dzis huk byl duzo glosniejszy, po czym po przejechaniu jakich 100 m byl jakby odglos ocierania (zatrzymalem sie, obejrzalem, nic nie zauwazylem i pojechalem - juz wszystko bylo normalnie).
Najadlem sie jednak troche strachu i jak z reguly jezdze nawet 200km/h to dzis dla wlasnego bezpieczenstwa nie pzrekraczalem 100...
Co moze byc przyczyna w/w problemu ?
Biegi wchodza bezproblmeowo, czasami jest malutki problem ze wstecznym.
Aha. - auto na postoju zawsze zostawiam na luzie i recznym, nie na biegu (o ile ma to jakies zanczenie).

robertdg - 08-08-2010, 19:09

podejrzewam, ze problem moze tkwic w mechanizmie recznego, szczeki sie doklejaja do bebnow i dlatego taki huk, ewentualnie moze linka przylapywac, albo ramie dzwigni recznego niechetnie odbija, trzebaby zrobic przeglad tylnych hamulcow.
Moomin - 08-08-2010, 19:43

Niedawno przerabiałem taką samą sytuację. Myślałem, że jakaś poważna awaria hamulców, a okazało się, że było wilgotno i klocki "zrosły" się z tarczą przy pomocy rdzy. W momencie ruszenia następuje ich oderwanie i stąd ten huk. A ocieranie jest stąd, że na tylnych tarczach masz wyraźne zgrubienie po tym zroście. Obejrzyj je. Pojechałem do mechanika, powiedział żeby parę dni pojeździć normalnie i powinno się wyrównać. Niestety cały czas tarło i trzeba było tarcze przeszlifować. Nie zostawiaj auta na ręcznym jak jest mokro. Lepiej chyba będzie właśnie na biegu zostawić.
robertdg - 08-08-2010, 19:50

No właśnie, user Luq, nie określił sie co do rocznika swojej Carismy, bo przedliftowe miały bębny z tyłu.
Luq - 08-08-2010, 21:25

Carisma po lifcie - 2000 rocznik. Auto garazowane.
Wydaje mi sie, ze moze byc troche racji z tym recznym. Otoz pare dni temu mylem samochod, lacznie z alusami. Oczywiscie splukiwalem woda i dzis zauwazylem na przedniej tarczy taki rdzawy nalot (ten od wody). Oczywiscie 1 hamowanie i po nim ani sladu.
Druga sprawa - na przegladzie wyszlo mi, ze nie mam recznego w prawym kole. Moze jest urwany i faktycznie cos ociera ?

pawelek_krak - 08-08-2010, 23:14

Jak nie ma wcale ręcznego w jednym kole to możliwe ze linka się urwała.
Piwor - 10-08-2010, 21:09

robertdg, jesteś pewien? :P
robertdg - 10-08-2010, 21:44

Tak Piwor, ze względu na to, że uzytkuje od czasu do czasu GDI przedliftowe (rocznik 98) z tyłu ma bębny.
Piwor - 10-08-2010, 22:05

robertdg, moja ex Cari - tarczuchny, co prawda SOHC, ale pisałeś o Carismach. :P
robertdg - 10-08-2010, 22:35

Piwor napisał/a:
ale pisałeś o Carismach
Temat jest o GDI, więc do niego się odniosłem, ukierunkowując to jako rozwiązanie.
Piwor - 10-08-2010, 22:52

robertdg, nie ma GDI w tarczach? To była opcja.
ciniak - 14-08-2010, 01:16

Przepraszam, że się wcinam, ale jeśli to coś pomoże to informuję, że moja przedliftowa ma bębny (dla ciekawskich: rozstaw otworów mocujących felgę wynosi 114 mm) :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group