Lancer Ogólne - Bable na lakierze
MITSI - 10-08-2010, 19:27 Temat postu: Bable na lakierze Witam
Jestem włascicielka Lancera od pazdziernika 2009 czy to mozliwe ze po zimie została mi pamiątka w postaci korozji pod lakierem?????czy jak to fachowo sie nazywa??
jaca71 - 10-08-2010, 19:29
Zdjęcia prosimy.
MITSI - 10-08-2010, 19:51
? mam czarne auto??????
jaca71 - 10-08-2010, 19:54
Samochód na gwarancji - kierunek serwis.
Nie widząc co to, nic nie poradzimy. Na forum Lancera nie było przypadków rdzy/bąbli/perforacji.
Był jeden przypadek na forum Outlandera - ukryta naprawa powypadkowa.
MITSI - 10-08-2010, 20:10
Słyszałam od sprzedawcy, że jedyna wada tych aut to słaby lakier, ale po kilku miesiacach...hmmmm nie jedyna. Mam tyle usterek i watpliwosci co do tego auta.Niechce sie zrazic bo uwielbiam Mitsubishi, ale zaraz po zakupie zmieniłam na zimowki i problem bo znosiło okazało sie ze opony nie dopasowane do modelu i dwie wadliwe... stukanie pod pedałem sprzegła jak robie skret na wstecznym czy do przodu......klapa bagaznika otwiera sie sama kiedy chce nawet jak auto jest na alarmie. hmmm.......Czy to przypadek lub moja wrazliwość, a nie wady tego modelu????Czy posiadasz Lancera i mozna sie uczulic???
jaca71 - 10-08-2010, 23:43
Albo jesteś przewrażliwiona albo masz egzemplarz, który spadł z lawety Opisane przez ciebie felery nie są z typu TTTM (Ten Typ Tak Ma)
Anonymous - 11-08-2010, 08:16
jaca71 napisał/a: | Samochód na gwarancji - kierunek serwis |
kilka lat temu dopuki rdza nie przezre sie na wylot perforacja nie obowiazywala, ciekawe jak jest teraz
MITSI napisał/a: | Niechce sie zrazic bo uwielbiam Mitsubishi |
mnie wlasnie zrazili i dziekuje im z calego serca (MMC Poland) ze wowczas skutecznie i nieodwracalnie wyleczyli mnie z posiadania w przyszlosci jakiegokolwiek swojego produktu
gzesiolek - 11-08-2010, 09:15
arturro, jesli jest nowe auto i na lakierze wyskakuja bomble to chocby nie wiem jak sie zapierali jak nie udowodnia ze bylo robione lakierowane to sie przed uznaniem wady produktu nie uchronia... a ze beda probowali i MMC znowu straci klienta to zapewne inna sprawa... tak czy siak nadal nie znamy dokladnie sprawy a jedynie szybkie wyrzucenie z siebie zalu kolezanki... zapewne uzasadnionego....
Anonymous - 11-08-2010, 09:46
gzesiolek napisał/a: | arturro, jesli jest nowe auto i na lakierze wyskakuja bomble to chocby nie wiem jak sie zapierali jak nie udowodnia ze bylo robione lakierowane to sie przed uznaniem wady produktu nie uchronia... a ze beda probowali i MMC znowu straci klienta to zapewne inna sprawa... |
moja osobe totalnie olali mimo dokumentacji z serwisu itd ale tak jak pisalem wyzej, ciesze sie ze tak to sie w sumie skonczylo.
cala sytuacja miala miejsce w latach 2001-2002 i wowczas pomimo ewidentnej rdzy MMC Poland stwierdzilo ze nie uznaja mi reklamacji jesli nie bedzie dziury na wylot, dlatego ciekaw jest jak wyglada obecnie sytuacja z reklamacja perforacji.
krzychu - 13-08-2010, 20:15
arturro napisał/a: | stwierdzilo ze nie uznaja mi reklamacji jesli nie bedzie dziury na wylot, dlatego ciekaw jest jak wyglada obecnie sytuacja z reklamacja perforacji. |
Ale gwarancja na perforację (czyli właśnie przerdzewienie na wylot) to co innego niż normalna gwarancja 3 letnia. A ta na perforacje to w każdej firmie jest o rozbić z tego co wiem bo to nie ma wbitej pieczątki co roku, bo to na drzwi nie jest tylko na nadwozie, a może zaprawki nie były robione na drobne otarcia i odpryski itd itp.
Anonymous - 14-08-2010, 15:54
krzychu napisał/a: | Ale gwarancja na perforację (czyli właśnie przerdzewienie na wylot) to co innego niż normalna gwarancja 3 letnia |
rdze zglosilem przed uplywem trzyletniej gwarancji
|
|
|