Forum ogólne - Jakie polecacie auto do 10k?
adik1111 - 10-08-2010, 20:14 Temat postu: Jakie polecacie auto do 10k? Na wstępie chciałbym się przywitać
Forum znam, gdyż znajomy posiada mitsubishi, i sporo tu już wyczytałem opinii ludzi, którzy jak w większości znają się na autach
Dlatego mam prośbę (wiem na innych forach temat był wałkowany, ale może coś wymyślicie )
Poszukuję auta w granicach 10k, chodzi o to, żeby było dość małe, ale żwawe i ładnie wyglądało.
Silniki jakie brane są pod uwagę to 1.4 tak do 1.6 max.
W wyposażeniu powinny się znaleźć klimatyzacja i abs.
Pod uwagę brałem colta CJ0, civica VI, rovera 214, opla tigrę(ale mówią, że mało męski ) czy hyundaia coupe.
Co myślicie o tym? Proszę także o jakieś inne propozycję, co wam wpadnie do głowy
pozdrawiam
Piwor - 10-08-2010, 21:43
Rover zabije cenami gratów, tigra to "ładniejsza" corsa. Szukaj CJ, łatwiej trafić niż dobrego Civic'a.
mystek - 11-08-2010, 06:38
Zgadzam się w zupełności z Piworem. CJotki nie były tak tuningowane jak Civici. O Roverze słyszałem różne opinie (sam byłem takim zainteresowany), jedni mówili, że bezawaryjny, inni, że się sypie. Tigra jakoś nieszczególnie podchodzi mi pod gust, podobnie zresztą jak Hyundai, który też jest ponoć awaryjny.
Z tych wszystkich wybierałbym między CJ a Civiciem. Natomiast na niekorzyść Civica przepada jeszcze to, że są często w rękach młodych kierowców i często nie są już w stanie nawet dobrym.
ed: aha, dodam jeszcze plusy CJtki, jako użytkownik tegoż samochodu
Tak więc:
+ z przodu jest masa miejsca i bardzo wygodnie się nim podróżuje. Czasami odnoszę wrażenie, że kiedy potrzeba, to zawieszenie jest bardzo twarde, a niekiedy jest na tyle miękkie, żeby nie czuć strasznie dziur.
+ dość spory bagażnik po złożeniu tylnej kanapy - zmieściłem w nim rower górski dla przykładu, lub też 4 felgi z oponami
+ silniki dynamiczne (nawet 1.3) i ekonomiczne
akbi - 11-08-2010, 07:00
CJ4A z 2001/02r.. sciagnac z DE
cns80 - 11-08-2010, 08:45
Peugeot 206. Całkiem przyjemne autko i mimo że francuz nie jest jakoś bardzo awaryjny. A wybór wersji naprawdę duży i wyposażenie lepiej niż przyzwoite.
Krzyzak - 11-08-2010, 08:50
cns80 napisał/a: | Peugeot 206 | Patryk, bo sie shaftam - przeciez poza 406 to ta firma robi same oblechy...
cns80 - 11-08-2010, 09:18
Darku ja już wiem że E32 jest the best, ale on nie spełnia kryteriów kolegi, bo nie jest mały
Miałem 2x 205, 2x 206, 2x 406, użytkowałem 106, 306, 307, Partnera i Boxera i powiem Ci że 2o6 jest naprawdę przyjemne (nie polecam fabrycznego radia). Na pewno wybrałbym go zamiast CJotki bo optycznie mi się bardziej podoba, a wyposażeniowo jest o niebo lepszy (przy tej samej cenie).
Piwor - 11-08-2010, 22:22
cns80, 206 jak dla mnie ma króciutką 1 i 2.
Koyocik - 12-08-2010, 05:17
akbi, sensowne (w dobrym stanie) CJ za 10k to raczej '98. (Liczę na gotowo, z opłatami etc)
Endrjus - 13-08-2010, 03:45
Witam! O Tigrze mogę się wypowiedzieć, gdyż miałem jakiś czas takie autko. Samochód ładny, niezawodny, mało pali. Z początku fajnie się ciekało, bo siedzi się nisko a silnik 1.4 bardzo ładnie brzmi na wysokich obrotach. Niestety tigra ma jedną wadę - za cholere nie posiada duszy. Jest to tylko corsa B w ładniejszym opakowaniu. Dlatego jeśli samochód jest dla Ciebie czymś więcej niż tylko środkiem transportu (a domyślam się, że tak jest) to osobiście odradzam.
Peugeot 206 to bardzo dobra opcja. Oprócz tego rozejrzałbym się za Xsarą lub Puntem II. Są to udane modele, ciągle wyglądają świeżo. Jest spora szansa na wyrwanie dobrego egzemplarza od jakiegoś kapelusznika.
Krzyzak - 13-08-2010, 06:47
Endrjus napisał/a: | Niestety tigra ma jedną wadę - za cholere nie posiada duszy. |
tego to nie wiem, ale dla mnie większą wadą jest potworne nagrzewanie się wnętrza od silnika...
Endrjus napisał/a: | Xsarą lub Puntem II |
zdecydowanie punto 2 - hamulce dużo lepsze i jakoś tak ogólnie lepiej się nim jeździ - xsara ma tak blisko pedały, że naciskałem jednocześnie gaz i hamulec jedną stopą (a mam tylko 43 rozmiar) i jakaś ogólnie jest drętwa - kiepska widoczność (lusterka okropne), mułowata (1.6 przygasa przy ruszaniu), słabe hamulce i światła
cns80 - 13-08-2010, 10:32
Krzyzak napisał/a: | sara ma tak blisko pedały, że naciskałem jednocześnie gaz i hamulec jedną stopą | Czyli nie tylko ja miałem ten problem
Krzyzak napisał/a: | kiepska widoczność (lusterka okropne), | Zgadza się.
Mogę jeszcze dodać że kratki nawiewów wyłamują się od byle dotknięcia, a plastiki niemiłosiernie trzeszczą nawet w zadbanym aucie z przebiegiem 140 tyś. do tego nieskończona ilość napraw zawieszania i zerwany fotel po takim przebiegu każą mi trzymac się od tego auta z daleka.
Krzyzak - 13-08-2010, 13:18
ale za to silniki wytrzymują powyżej 100 000km - bo np. w C5 tu już był czas na remont (poważnie - zapytaj futro68 - oni mieli oba modele we flocie)
cns80 - 13-08-2010, 13:28
Krzyzak napisał/a: | ale za to silniki wytrzymują powyżej 100 000km | No przy 140 tyś była robiona uszczelka pod głowicą, a wcześniej dwa razy cewka i zegary w delikatnie użytkowanym samochodzie (chyba nawet bardziej niż delikatnie) Jakoś sobie nie przypominam żebym kiedykolwiek miał tak cienki silnik (mówię o 1,4 nie 1,6)
Endrjus - 13-08-2010, 15:55
Heh z tą jedną wadą to pojechałem - oczywiście jest ich więcej ale ta mnie bolała najbardziej. Z innych mogę wymienić masakrycznie parujące szyby, dźwięk zamykanych drzwi jak w starym polonezie, debilnie rozwiązaną roletę bagażnika. Znacznego nagrzewania się wnętrza od silnika nie zauważyłem, za to samo ogrzewanie swoją rolę odgrywało bardzo dobrze.
Przyznaję, że z Xsarą osobiście nie miałem do czynienia. Za to w domu jest Xantia, która pod względem wykończenia jest po prostu znakomita. Trwałe welury, miękkie tworzywa. Słyszałem, że w Xsarze jest również dobrze (może źle słyszałem). Zawieszenie - trzeba uważać na belkę jak w każdym małym aucie z koncernu PSA - ale zrobisz ją za 6 stów i masz spokój na lata. Za to komfort jest bardzo przyzwoity.;) Aha, pękające kratki nawiewów w 206 to też norma, wiem z autopsji.
|
|
|