piotrek1000 - 17-08-2010, 13:37 Temat postu: [EAx 97-04] 2.0 td, sedan, 2001 znajomy sprowadził dla siebie galanta z Niemiec, pech chciał że po kilku dniach padła mu głowica, autko z zewnątrz ładnie się prezentuje, o tym że było spawane z kilku czy mocno bite nie ma mowy ( sprawdzałem z lakiernikiem), przebieg to 216000 potwierdzone książką i telefonem do serwisu, cena to 9000 do opłat, auto ma chyba pełne wyposażenie: skóra elektryczne czyby, lusterka, szyberdach , klimatronic, 2 komplety opon na oryginalnych felgach 17'' i 15', a więc ładnie to wygląda. Jednak z racji tego że silnik nie pracuje nie jestem w stanie nic więcej stwierdzić niż to że blacha nie była robiona, a więc tu prośba o pomoc do użytkowników o radę na co zwrócić uwagę aby możliwie jak najdokładniej sprawdzić auto pod względem zużycia innych podzespołów, bo silnik planuje jak coś nowy wstawić( jeśli ktoś posiada 2.0 td na sprzedaż w dobrym stanie to proszę o kontakt) proszę również o poradę czy opłaca się kupić nowy silnik czy raczej tylko głowice, i czy za 9000 to się kalkuluje + opłaty (kosztów roboty nie licząc bo sam się będę z nim bawił) czy lepiej poszukać czegoś innego? Z góry dziękuję za pomocne opinie Owczar - 17-08-2010, 13:57 http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803 A tak poza tym to szykuj się, że za silnik w dobrym stanie będziesz musiał zapłacić jakieś 4tys. Jeśli trafisz głowicę to coś koło 1-1,5k. piotrek1000 - 17-08-2010, 14:18
Czytałem tamten temat ale tam jest opisane jak diagnozować sprawne auto Owczar - 17-08-2010, 14:26 Jest tam też na co zwrócić uwagę, korozja, luzy itp. Niestety auta nie jeżdżące są niediagnozowalne. Nie dowiesz się nic o skrzyni, która w TD lubi się sypać. Zawiasu też nie zdiagnozujesz, nie mówiąc już o trakcji. To wcale nie jest okazja. Dolicz opłaty, silnik lub głowicę, koszty robocizny. Wyjdzie ładna sumka, a potem może się okazać, że wahacze do wymiany, tarcze biją, skrzyni huczy... Andrew - 17-08-2010, 15:19 Który to rok wogóle? Cena nie jest atrakcyjna... Tą głowicę, która jest w aucie padnięta zawsze można próbować pospawać. Z opłatami auto wyjdzie jakieś 12000 PLN. Jeśli by się udało głowicę pospawać, to jakieś 600-800 PLN plus robocizna, części itd. Gra nie warta świeczki, bo może
piotrek1000 - 17-08-2010, 16:27
to jest 2001 rocznik Owczar - 17-08-2010, 16:27 Wrzuć może chociaż jakieś zdjęcia? piotrek1000 - 17-08-2010, 16:56
Zdjęcia może mi się uda zrobić dziś wieczorem to wrzucę ale co do powypadkowej przeszłości to jestem pewien że auto nie było bite, rdzy nie ma, spód zakonserwowany od fabryki, porysowany jedynie wokół klamek i lekko lusterka Owczar - 17-08-2010, 16:58 Wrzuć dla poglądu. Poza tym podaj VIN to sprawdzimy datę produkcji, bo może się mijać z tą z dowodu. Czy głowica jest na pewno pęknięta? Jeśli jest zdjęta, to możesz ocenić po stanie gładzi cylindrów stan silnika. U mnie po przebiegu 280tys zerowe progi. |
||||||||||||||
