Zobacz temat - silnik -ubywa olej

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[96-02]Colt CJ0 - silnik -ubywa olej

Szympek - 25-08-2010, 22:00
Temat postu: silnik -ubywa olej

Witam jestem nowy na forum tzn czytam już od dawna ale to mój 1 post...
w moim colcie 1.3 12V 4G13 98 rok ,ubywa olej....ok 2-3 tys km przejechane i uciekło ok 2 litry:( olej - półsyntetyk.. przebieg 204 tys km.. silnik suchy.. moim zdaniem chodzi trochę głośno na postoju jak jest na luzie...trochę jakby diesel..
Generalnie jestem trochę zielony w tych tematach więc proszę o pomoc.

Obawiam się remontu silnika bo to ogromny koszt..

Co może być przyczyną?

robertdg - 25-08-2010, 22:28

Mogą być uszczelniacze zaworowe, nie kopci Ci przypadkiem na niebiesko :?:

Szympek - 25-08-2010, 22:32

trochę zakopcił jak go gazowałem....trochę było niebieskiego jak był gazowany na maxa... czarny dym też się pojawił z rury.. generalnie trochę śmierdziało.. hmm

Jak jeżdżę to to raczej nie przekraczam 3-4 tys obrotów więc nie zauważyłem wcześniej problemów z kopceniem..

robertdg - 25-08-2010, 23:07

Zrób teścik, odpal samochód, daj mu pochodzić ze 2 minuty na wolnych obrotach, następnie przegazuj spoglądając na spaliny wylotowe z rury wydechowej, jeżeli charakterystycznie zakopci, to najprawdopodobniej uszczelniacze zaworowe.

hija_ - 18-10-2010, 20:58

hej.
mam podobny problem z moim coltem. rocznik '96, 1.3 silnik.
kwestia jest tego typu, że mechanik powiedział mi, że silnik je za dużo oleju i że najprawdopodobniej to pierścienie bądź głowica. koszmarne kwoty naprawy. ale mam pytanie. na samym początku silnik trochę się pocił - de facto nie ma żadnych wycieków - i miała być zmieniana jakaś mała uszczelka przy pokrywie, ale w końcu mechanik stwierdził, że nie trzeba jej zmieniać.
co do kopcenia - troszkę owszem, ale nie zwracałam uwagi na to wcześniej, więc będę musiała zastosować się do rady kolegi powyżej

i zrobić mały teścik. eśli faktycznie będzie się kopcił na niebiesko to mogą to być te uszczelniacze zaworowe, tak? może mi ktoś wyjaśnić konkretniej o co chodzi? niestety zielona jestem kompletnie w temacie, auto też mam od niedawna i dlatego pytam. Proszę o pomoc i z góry dzięki.
Pozdrawiam

Hugo - 18-10-2010, 21:49

hija_ napisał/a:

eśli faktycznie będzie się kopcił na niebiesko to mogą to być te uszczelniacze zaworowe, tak?

Odpal zimny silnik i niech chwilę pracuje na wolnych obrotach. Następnie mu przygazuj tak nie więcej niż 3 000 obr. (bo jest nierozgrzany) i jeśli zadymi na niebiesko (szczególnie podczas schodzenia z obrotów) to na 99,5% będą to zużyte uszczelniacze zaworowe (koszt niewielki, 1 szt. kosztuje ok. 3-4 zł x 12, wymiana bez zdejmowania głowicy nie więcej niż 200 zł). Jeśli w takiej sytuacji nie zadymi, tylko będzie dymił na w pełni rozgrzanym silniku podczas przyśpieszania to będą na 99,5% zużyte pierścienie olejowe (wtedy koszt naprawy będzie wysoki, nawet koło 1 000 zł).

hija_ - 20-10-2010, 21:13

dzięki

z tego co widzę będą to pierścienie

ale to nie koniec moich problemów - doszła mi kierownica i skrzynia biegów.
kierownica stuka przy ostrych skrętach. wcześniej tylko objawiało się to w momencie skrętu w prawo, a teraz już nawet kiedy skręcam w lewo :/ to taki charakterystyczny stukot pojedynczy, podwójny czasami. jak jakby coś przeskakiwało.mechanik powiedział, że jest ok. pojechałam na stację kontroli pojazdów i facet mi powiedział, że może coś być nie w porządku z przekładnia.kolega mi znowu powiedział, że z przegubem. czy ktoś mógłby mi coś poradzić, doradzić, zasugerować?
dodatkowo jeszcze kwestia jest tego typu, ze blokuje mi się pierwszy i drugi bieg. w ogóle nie chcą wchodzić. muszę się przy tym zdrowo namęczyć a i wysprzęglanie nie pomaga. olej w skrzyni biegów był sprawdzany i jest ok.
z góry dzięki za pomoc.

Hugo - 20-10-2010, 22:00

hija_ napisał/a:

olej w skrzyni biegów był sprawdzany i jest ok.

Tzn. chyba poziom oleju jest OK, tak? Polecam wymianę na olej 75W 90 GL-4. Powinno choć trochę pomóc.

jacek_ka - 22-10-2010, 08:56

A ja bym zaczął od sprawdzenia cięgien przy skrzyni biegów. Niestety to częsta wada Coltów - wyrabiają się tam gumy i robi się luz na drążku zmiany biegów. Sam przez to przechodziłem. Sprawdź przede wszystkim czy lewarek do zmiany biegów nie ma luzu, kiedy nie masz wrzuconego biegu.
Tych ciegien nie da się niestety kupić nowych, ale można je naprawić łącząc np śrubą gumę i metalowy element, do którego jest ona przyklejona. To będzie tańsze niż wymiana oleju.

krzysieg - 04-06-2011, 18:12

Witam

U mnie na razie jest ok ale widzę że często sie to sypie w CJtkach .
Chciałbym to sobie profilaktycznie wzmocnić śrubą .
Chodzi o ten poziomy element ruchomy który jest osadzony na takim gumowym bolcu pionowym ? trzeba go przewiercić i założyć śrubkę ?
Ide zobaczyć....

Jednak ten bolec to nakładka pod którą jest śruba .
Tam gdzie kończą sie pancerze linki i są osadzone to są nakładki metalowe przyklejone do
mocowania (pomiędzy nimi jest jakby paski gumy naklejone ) .
Ale u mnie jakoś mocno trzyma więc nic nie robię .

cadavar - 05-06-2011, 23:41

robertdg - 06-06-2011, 08:52

Możliwe, że spod uszczelki pod głowicą, ale to i tak trzeba demontować wszystko, sciagnie się obudowe nierządu i zobaczy się jak to wygląda na wałku rozrządu.

cadavar - 12-06-2011, 21:53

Zmieniony simering rozrządu i póki co nie leci.
Zamiast półsyntetyku zalałem minerał.
Wyrzucona uszczelka spod głowicy zaworów (stara sparciała) zamiast niej złożone na silikon.

krzysieg - 14-06-2011, 13:08

Też mam problem z braniem oleju

Jak kupiłem colta to od razu zmieniłem olej na 10w40 mobil semisynthetic .
Po przejechaniu ok 1000km poziom nadal max czyli super.
Następny 1000km i olej nagle na minimum(niedawno się to stało) i teraz muszę pilnować dolewać...
Mam wrażenie że na początku colt był trochę mocniejszy ale może mi się wydaje .
Na zimnym odpalam trochę rozgrzeje i przegazuje do ok 4k obr. - nie kopci nic .
Jeszcze nie robiłem testu jadąc za nim i patrząc na spaliny , rozumiem że chodzi o to żeby depnąć na 3 biegu ? bo na wyższych biegach to nie jest już dynamiczny...

Sprawdzę jeszcze kompresje , założyłem o tym temat .

pozdrawiam

plecho1 - 14-06-2011, 13:38

Jeśli auto nie było przegrzane i nie ma żadnych widocznych wycieków to najprawdopodobniej wina uszczelniaczy zaworowych. A jaki masz przebieg i czy znasz historię auta?

Idź do strony: 1 2 »