To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - skrzypienie na postoju

mihoo - 26-08-2010, 12:24
Temat postu: skrzypienie na postoju
witam,
od długiego czasu borykam się ze skrzypiącym autem podczas wsiadania i wysiadania.
W serwisie odkryli, że to linka hamulca ręcznego, jak jest zaciągnięty i pobujam autem to skrzypi jak stary gruchot. Byłem już z tym problemem w aso 3x, coś tam posmarowali, ucichło na 2 dni i znowu. Po prostu wstyd wysiadać przy zaciągniętym ręcznym. Ponoć nie jestem jedyny, który to zgłaszał. Macie też takie objawy i pomysły na zwalczenie?
pozdrawiam

mitsu00 - 26-08-2010, 13:03
Temat postu: Re: skrzypienie na postoju
mihoo napisał/a:
witam,
od długiego czasu borykam się ze skrzypiącym autem podczas wsiadania i wysiadania.
W serwisie odkryli, że to linka hamulca ręcznego, jak jest zaciągnięty i pobujam autem to skrzypi jak stary gruchot. Byłem już z tym problemem w aso 3x, coś tam posmarowali, ucichło na 2 dni i znowu. Po prostu wstyd wysiadać przy zaciągniętym ręcznym. Ponoć nie jestem jedyny, który to zgłaszał. Macie też takie objawy i pomysły na zwalczenie?
pozdrawiam

Jeśli skrzypi przy zaciagniętym ręcznym to po prostu nie używaj go na płaskiej drodze. Bieg też służy jako hamulec. Jeśli ASO nie daje rady to i z 10x możesz jeździć a i tak tego nie naprawią. :evil:

karol_alasz - 27-08-2010, 01:45

Ja całkiem niedawno zauważyłem i to przypadkiem (bo jeżdżę na ogół z zamknietymi szybami) że coś mi skrzypi jakby starą szafę na filmach grozy otwierać... Było to na dodatek w garażu więc echo prawie sie niosło :mrgreen: Normalnie czy zaciąganie czy zwalnianie z ręcznego trwa przecież moment ale właśnie tego dnia jakoś tak powoli sobie zaciągnąłem no i usłyszałem ten specjalny efekt dźwiękowy ze stajni Mitsubishi - nic nie zgłaszam bo mi jeszcze każą dopłacać :badgrin: .A tak na poważnie to oczywiście przy kolejnej wizycie w "kuźni" do rozklekotanego siedzenia kierowcy zgłoszę i ten "ponadczasowy i nadnaturlany" efekt ... :twisted:
Tylko,że jak to często bywa, jak podjade to nic skrzypieć nie będzie...Miałem to samo z "prykaniem" w tylnych lewych drzwiach... no i sie do prykania przyzwyczaiłem :lol:

mitsu00 - 27-08-2010, 08:57

karol_alasz napisał/a:
A tak na poważnie to oczywiście przy kolejnej wizycie w "kuźni" do rozklekotanego siedzenia kierowcy zgłoszę i ten "ponadczasowy i nadnaturlany" efekt ...

Mnie też stelaż fotel kierowcy się rozleciał i skrzypiał jak stara wersalka. Wymienili bez szemrania i teraz od 6 miesięcy mam spokój.

mihoo - 27-08-2010, 09:13

mitsu00 - idąc tą drogą przestanę niedługo używać zawieszenia, bo też coś hałasuje,
chyba nie o to chodzi ;)

mitsu00 - 27-08-2010, 09:18

mihoo napisał/a:
mitsu00 - idąc tą drogą przestanę niedługo używać zawieszenia, bo też coś hałasuje,
chyba nie oto chodzi ;)

Chciałeś rady to ją otrzymałeś :wink: Chyba że wolisz 10x razy brać wolne z roboty i jechać z tym do ASO. Temat przeze mnie wielokrotnie przerabiany...... A co do ręcznego to sam tak robię mimo że mi nie skrzypi, tzn zaciągam tylko na wzniesieniach.

skaut - 27-08-2010, 09:35
Temat postu: Re: skrzypienie na postoju
mitsu00 napisał/a:

Bieg też służy jako hamulec. :evil:


Zdarzały się chyba przypadki samoczynnego wypięcia biegu na postoju. Może jednak zaciągać hamulec ręczny?

mihoo - 27-08-2010, 10:10

nie ma dyskusji, hamulec po to jest aby go zaciągać ! :)
a, że skrzypi jak stary 125P ?
no nic, będę upierdliwy i będę ich męczył aż wymienią linkę, prowadnicę i nie wiem co jeszcze ...

pkwiat - 27-08-2010, 11:29

mitsu00 napisał/a:
Mnie też stelaż fotel kierowcy się rozleciał i skrzypiał jak stara wersalka. Wymienili bez szemrania i teraz od 6 miesięcy mam spokój.


Mi nie skrzypi ale samoczynnie opada. Rano podciągam go 3-4 ruchy dźwignią do góry - kolejnego ranka jest już na pdłodze i znowu muszę go podnosić. W AutoTest w Markach pan z serwisu przejechał się autem i powiedział, że jemu nie opada -co pewnie jest prawdą bo ja też po 15 min jazdy nie zauważam różnicy w położeniu fotela. Na koniec dodał, że jak problem się nasili to fotel wymienią.

rezon - 27-08-2010, 11:53

skaut napisał/a:
Zdarzały się chyba przypadki samoczynnego wypięcia biegu na postoju. Może jednak zaciągać hamulec ręczny?
Jeżdżę od 1988r. i ani razu nie zdarzyło mnie się wypięcie biegu na postoju. Świadczyło by to o usterce skrzyni biegów i zapewne możliwe byłoby również podczas jazdy. Zimą nie zaleca się zaciągania ręcznego z uwagi na możliwość przymarznięcie klocków/szczęk. Taki przypadek niestety raz miałem, jak się nie zwróci uwagi może być duży problem - przynajmniej w bębnowych hamulcach (nie dot. Outka)
mitsu00 - 27-08-2010, 11:57

rezon napisał/a:
Jeżdżę od 1988r. i ani razu nie zdarzyło mnie się wypięcie biegu na postoju. Świadczyło by to o usterce skrzyni biegów i zapewne możliwe byłoby również podczas jazdy. Zimą nie zaleca się zaciągania ręcznego z uwagi na możliwość przymarznięcie klocków/szczęk. Taki przypadek niestety raz miałem, jak się nie zwróci uwagi może być duży problem - przynajmniej w bębnowych hamulcach (nie dot. Outka)

Nie zalecam też zaciąganie ręcznego w OII i pozostawienie auta na dłużej z zaciągniętym hamulcem. Raz tak zrobiłem jak wyjechałem na urlop na 3 tyg. (nie zimą a latem). Jak wróciłem i chciałem ruszyć to usłyszałem taki huk że myślałem że na minę najechałem. Powodem były zapieczone szczęki ręcznego.

skaut - 27-08-2010, 12:04

mitsu00 napisał/a:

Nie zalecam też zaciąganie ręcznego w OII i pozostawienie auta na dłużej z zaciągniętym hamulcem. Raz tak zrobiłem jak wyjechałem na urlop na 3 tyg. (nie zimą a latem). Jak wróciłem i chciałem ruszyć to usłyszałem taki huk że myślałem że na minę najechałem. Powodem były zapieczone szczęki ręcznego.

A jak to wygląda w samochodach z automatyczną skrzynią biegów? czy tam w położeniu P (parking) lun N (neutral) ręczny nie załącza się sam?

rezon - 27-08-2010, 12:12

BTW mitsu00 odebrałeś już, że zmieniłeś podpis?

[ Dodano: 27-08-2010, 12:15 ]
skaut napisał/a:
jak to wygląda w samochodach z automatyczną skrzynią biegów? czy tam w położeniu P (parking) lun N (neutral) ręczny nie załącza się sam?
W starszych samochodach ręczny nie ma nic wspólnego z automatyczną skrzynią, a też P i N jest. Tylko nowe, z elektrycznym ręcznym mają możliwość, ale też wątpię. Neutral na pewno nie załącza ręcznego nawet w nowych
mitsu00 - 27-08-2010, 12:59

rezon napisał/a:
BTW mitsu00 odebrałeś już, że zmieniłeś podpis?

Podpisu nie zmieniałem, a Audika odbieram w październiku. Do tego czasu latam miśkiem.

skaut napisał/a:
A jak to wygląda w samochodach z automatyczną skrzynią biegów? czy tam w położeniu P (parking) lun N (neutral) ręczny nie załącza się sam?

N to nic innego jak "luz". Zostawisz skrzynię w tej pozycji i auto poleci z górki. Co do pozycji P to nie jestem pewien na 100% ale działa to jak hamulec. Może analogicznie do biegu w manualu?

regon - 27-08-2010, 17:07

karol_alasz napisał/a:
...Miałem to samo z "prykaniem" w tylnych lewych drzwiach... no i sie do prykania przyzwyczaiłem :lol:


witam w klubie, miesiąc temu przed wyjazdem na wakacje wpadłem do serwisu w tej samej sprawie - prosiłem aby sprawdzili. Oczywiście nic nie pomogło i dopiero interwencja mojego dziecia (przywaliło w drzwi) przestało prykać (dzwięk jakby blaszka drgała).

[ Dodano: 27-08-2010, 17:12 ]
w automacie p oznacza, iz mozna bez hamulca zostawić bo auto jest zblokowane. N mozna używac np na myjni automatycznej gdy ciagnie prowadnica samochód - czyli luz.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group