Anonymous - 11-10-2006, 10:53 Temat postu: Pajero - chce kupic witam czesc z Was sobie pomysli - co za glupek, chce kupic auto a nie ma kasy. otoz juz tlumacze. chcialbym, jesli to bedzie oczywiscie mozliwe w przyszlym roku po powrocie z Danii zakupic sobie pajero, rocznik cos ok 1990 - cena, zalezy od tego co sie znajdzie i ile uda mi sie wycisnac na polu 
teraz natomiast chcialbym zebyscie oswiecili mnie jako kogos kto nie mial z tego typu autkami zbyt duzo doczynienia na co zwraca sie uwage przy takich potworkach. jak sprawdzic czy wszystko dziala tak jak powinno, jaki silnik wybrac (myslalem o 2,5td), jakie sa newralgiczne punkty w konstrukcji tych aut - temat ten posluzy pewnie niejednemu laikowi. pozdrawiam serdecznie i licze na Was! Anonymous - 11-10-2006, 23:57 witaj... jak cos to szukaj pojarki z silnikiem 3.0 V6 Intercooler. Z zaslyszanych opinii bardzo dobry silnik. Co do tego na co sie patrzyc przy zakupie: rama - czy nie zgnita, spawana itp (mogla byc zlamana np co juz dyskwalifikuje autko), napedy - czy dziala naped tylni i przedni. Trzeba sprawdzic caly silnik czy nie cieknie skads olej. Trzeba sie przejechac autem zeby sprawdzic czy zawiecha nadaje sie jeszcze do jazdy... ogolnie to nalezy zwracac uwage na kazdy szczegol zwiazany z mechanika auta i zawiecha... Anonymous - 12-10-2006, 01:01 widzisz, 3.0v6 musialbym gazowac zeby moc wogole jezdzic - chwala sobie tez 2.5td wiec o nim mysle - co Ty na to? Krzyzak - 12-10-2006, 09:00 w przyszłym tygodniu bedę jeździł takim - przyjeżdża do mnie ktoś z Pajerakiem 2.5 td, ale rocznik 1995 - zobaczymy, co potrafi
Anonymous - 24-10-2006, 19:09 jak 2.5 td to mysle, ze warto brac Anonymous - 29-10-2006, 13:19 witam tez mam zamiar kupic pajero z 95 roku z silnikiem 2.5 narazie sie zastanawiam co wybrac krotkie pajero czy dluga frontere benz i wladowac gaz pomozcie w wyborze 
Anonymous - 30-10-2006, 12:50 ten 3,0v6 ładnie się spisuje bo mam czesta okazje nim jezdzic jet to krotkie cabrio(jesli tak mozna nazwac) tylko ze gaz byl konieczny z wiadomych wzgledów. Ale samochod bajka juz zbieram pieniązki zeby sobie takie cos kupic jako 2 samochod. Bo galanta nie oddam 
Marcino - 30-10-2006, 13:53 Adam, w chwaszczynie ci wsadza gaz do takiego 3.0 butla w mijsce zbiornika benzyny, i bedzie komfortowo i tanio. Anonymous - 30-10-2006, 17:14 juz mam jedno zagazowane mitsu.... wolalbym uniknac drugiego 
Anonymous - 05-02-2007, 21:35 Sam niedawno zakupiłem taki model .... troszkę sie przejechałem bo amorek do wymiany. mam 2,5 i dzielnie sie spisuje teren nie ma problemów, największa frajda to kopny śnieg. Używam go raczej do rekreacji ale nie oszczędzam... to jest samochód terenowy , do pracy i nie bedę dbał o kazdą ryskę..... a odnośnie sinika o ile w terenie "pali gumy" o tyle na drodze jest troche zawali droga Vmask. 140 jechałem i nie pojedzie więcej!!! przyśpieszenie ( jest zrywny, ale trzeba dac mu po obrotach i nie więcej niż 3,5 tyś bo silnik po tych obrotach słabnie ) albo rybki albo akwarium.... w terenie zawsze zostaje ci skrzynia super select reduktor, blokada centralnego mech. róznicowego, + elektryczna blok. tylnego dyferencjału. ogólnie samochodzik bardzoo mi sie podoba- chociaz bardziej preferują 2,8 bo jest na łańcuch . Miałem kupic Nissana Patrola ale i tak sie ciesze ze tego kupiłem bo mi bardziej odpowiada. Najpierw sie trzeba zastanowic do czego bedzie potrzbny nam ten samochód .... Ja szukałem 2 i pół roku samochodu i wyszukałem.... nie ma sie co spieszyc na super okazje...... [ Dodano: 05-02-2007, 21:40 ] a tak jeszcze dodam do "cygana" słyszałem opinie o fronterze bo nawet u nas jezdzi taki gość nią ma 2.0 benz. słaby silnik leniwy, wolny i nie schodzi poniżej 15l na 100 zdecydowanie doradzłbym krótkiego 2,5 lub 2,8 ( ale to według uznania) na dodatek frontera ma słabe zabezpieczemnie antykorozyjne i rdzywieje a tak wogóle nie ma do niej jak zamontowac butli z gazem..... |
||||||
