Uwex - 27-08-2010, 08:08 Temat postu: Testy prasowe ASX-a. Może by w osobnym temacie wklejać linki do testów prasowych ASX-a ? Z pewnością będzie się ich teraz pokazywało sporo i mogą być choć troszkę przydatne dla ewentualnych chętnych na to auto . Wrzucę pierwszy : ASX - interia jurekschroda - 27-08-2010, 09:15 No całkiem przyjemnie się czyta 
Tylko małe sprostowanie...
Oczywiście nie pierwszy. p.s. może ktoś dodać linka do testu z Motoru - ASX vs. Qaszanka ? KowaliK - 27-08-2010, 11:42
Proszę - KLIK A ktoś może dodać link do testu ASX'a z Cars'u? 
Uwex - 27-08-2010, 14:15 ASX - autoinfo.pl ASX - moto.pl ASX - onet.pl jaca71 - 28-08-2010, 13:14 W Auto Moto i Sport jest ogólny test ASX,a i wrażenie redaktorów są takie same jak moje co do Lancera  Świetnie wyglądający samochód z wieloma bolączkami wynikającymi z niedopracowania. Niedopracowania pewnie (moja uwaga) wynikają albo z pośpiechu albo z oszczędności albo z co wydaje się niemożliwe z olania przez Japończyków detali. Czyli kolejna pisanka zrobiona z wydmuszki a nie z całego jajka 
jurekschroda - 30-08-2010, 10:30 Po Twoim poście skusiłem sie i przeczytałem.... teraz to już nie wiem, czy czytaliśmy to samo 
W każdym razie, tytuł pisma się zgadza. Co do "bolączek", to lista praktycznie ogranicza się głównie do świstu turbosprężarki i źle wyciszonych nadkoli. Co do silnika - raczej same pozytywy. Podobnie z oceną wnętrza - cos tam można by było poprawić, ale w sumie ok. Ogólnie test wypadł dobrze - potwierdza to sam autor, na koniec tekstu piszący o spodziewanym dużym sukcesie rynkowym. Powiedziałbym raczej tak - wrażenia redaktorów są takie, jak moje -świetnie wyglądający samochód z małymi niedociągnięciami ( u kogo ich nie ma?), za to z rewelacyjnym silnikiem i dużą szansą na to, że dla wielu osób ( na pewno nie dla każdego) będzie to nr 1 w niewielkim, ale szybko rosnącym segmencie crossoverów.
jaca71 - 30-08-2010, 10:56 jurekschroda, Chyba mnie nie zrozumiałeś. ASX jest taki jak Lancer świetny samochód, świetnie wyglądający ze świetnym silnikiem (Lancera porównuję z 2.0 MIVEC). Wydaje się że jest super ale... Małe drobnostki psują całość. Nie da się wszystkiego opisać ale spróbuję: Idziesz z daleka i patrzysz - ekstra fura, super no po prostu ideał. A czym jesteś bliżej tym więcej pojawia się rys na ideale. Wiem że tego się nie da porównać. Ale stań przy nowym Leksie IS czy nawet Volvo S40 lub Audi A4. Pomijając fakt czy się podobają czy nie to tam dopracowany jest każdy szczegół a w mitsu tylko ogólny wygląd. Brak perełek i elementów dodających smaczku. Taki jest mój odbiór tych samochodów i taki jest odbiór artykułu. Cały samochód jest ok i będzie się sprzedawał. Tak samo jak Lancer czy Outek - dają bardzo dużo za stosunkowo niską kasę. Lancer jest na tyle świetny że świadomie go wybrałem i świadomie teraz powtórzyłbym ten wybór. Tak samo jest z ASX ten kto go kupi będzie zadowolony ale czy nie można pomarzyć o... odrobinie ekstrawagancji i luksusu? Bart2001 - 30-08-2010, 12:18 Porównywanie ASX do audi, bmw czy lexusa to chyba pomyłka. Nie ta półka cenowa. Ogólne podoba mi się ASX jedynie co mnie niepokoi to długa droga hamowania - wg testó 43m to we współczesnym aucie pomyłka. Moim zdanie pierwsza rzecz do poprawki. jaca71 - 30-08-2010, 12:29
Nie chodzi o porównanie 1:1 ale o ideę, np. zerknij na gumę między maską a zderzakiem. Żona jak pierwszy raz to zobaczyła to myślała że coś się nie domyka albo jest zepsute
Testy hamowania to dla mnie zagadka Według testów Nowy Tuareg hamuje ze 100km/h do zera na drodze 37m z malutkim haczykiem. Wynik ten przeczy fizyce z 7 klasy podstawówki. Więc jak to wytłumaczyć?
ICECOOL - 30-08-2010, 12:58
Jez. chodzi o hamowanie Asx`a to jeszcze ciekawsze jest, że w jakieś najnowszej gazecie (potem dopiszę jakiej) wyszło testującym ok. 38m (sprawdzę dokł.)! Gorsze jednak jest to co piszą o kosztach serwisu Mitsu na przykładzie Lancera. Tragedia. Takiego ździerstwa nie widziałem na oczy (potem coś wrzucę -może scan) 
jurekschroda - 30-08-2010, 13:13 Długa droga hamowania ? No jakoś nie wyczułem odstępstwa na "-" od innych aut. Hamuje jak trzeba.
Tu się zgodzę, że dobrze to nie wygląda - przynajmniej na papierze. Spójrzcie jednaj na posty miskomaniaków na temat cen na serwisach Mitsu - przerażenia raczej nie ma, więc nie wiem skąd takie lamenty w gazecie. Bardziej ufam uzytkownikom tego forum niż redaktorom AŚ. jaca71 - 30-08-2010, 13:23
Jak się paru odezwało że przegląd po 20 tysiącach za ponad 1000zł to przegięcie, to reszta się na nich rzuciła że kupili fury za ponad 60k zł a się żyłują na przeglądy. Sam zostałem wyzwany od frustratów gdy pozwoliłem sobie napomknąć że ceny części i akcesoriów do CY to MMC Polska bierze z sufitu - jako przykład podałem wymianę oleju (robocizna, olej i filtr) za 34$ w ASO Mitsubishi a 26$ w zwykłym warsztacie. gzesiolek - 30-08-2010, 13:33 jaca71, z tym naskoczeniem ze zaluja 1000 na przeglady jakos sie nie spotkalem... predzej stwierdzenie, ze ceny ASO nie sa jednakowe w calym kraju... i mozesz wydac na przeglad prawie 2x wiecej w jednym miejscu w stounku do drugiego... koszt robocizny/przegladu, ewentualne upusty, wliczenie w cene przegladu powloki lakierniczej lub nie wliczenie itd itp. i tak jak pisalem: cena I przegladu w Krakowie > niz ten sam przeglad w Katowicach + benzyna na 200km + opłata A4 jurekschroda - 30-08-2010, 14:02
święta prawda. Najlepiej przed przeglądem podzwonić tu i tam i dowiedzieć się gdzie będzie taniej. Do tego warto mieć np własny olej - i już wtedy ceny przegladów są na w miarę rozsądnym poziomie. ICECOOL - 30-08-2010, 14:09
Tyle, że mi (oraz autorom art.) nie chodzi o ceny przeglądów (które są drogie ale w normie) ale o szokujące ceny części zamiennych (nie chodzi tu o części eksploatacyjne). Był tam przykład m. in. dotyczący wtryskiwacza w 2.0 DiD/TDI. Taki sam w ASO VW i Skody kosztuje tyle samo (ok. 3.5 tys.) a w ASO Mitsu 5.9 tys. za JEDEN wtryskiwacz Wiele innych części (których raczej nie dostaniemy za darmo) miało zdecydowanie ceny odstające od poziomu przyzwoitości (to nie jest np. Lexus!)... Pisali, że pełne zestawienie będzie w Poradniku AŚ - będzie można porównać wtedy tego Lancera nie tylko z Mazdą czy Peugeotem.
Ja rozumiem, że w przypadku Gala to może być drogo "rzadkie auto, części z daaalekiej Japonii", ale taki popularny kompakt? Coś czuję, że w przypadku Asx`a będzie tylko gorzej (czyt. drożej)... |
||||||||||||||||||||||||||||
