To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero III - POMOCY! Pajero 3.2DID Wyżucanie pierwszego biegu.

Szczurpl - 28-08-2010, 11:09
Temat postu: POMOCY! Pajero 3.2DID Wyżucanie pierwszego biegu.
Witam!
Posiadam Mit. Pajero z 2002r. 3.2DID. Automatyczna skrzynia biegów.
Mam poważny problem. Gdy samochód jest `zimny` tzn odpalam go rano po nocy, przy ruszeniu odłącza pierwszy bieg. Tzn dodaje gazu, nie ważne czy gwałtownie czy powoli nagle przestaje działać skrzynia, słychać tylko ryk gazu bez napędu, po około 1 do 1,5min. przechodzi, zdarza się to dość często nawet w trakcie jazdy. PROSZĘ O POMOC, umówiłem się z mechanikiem ale on twierdzi że to pierwszy taki przypadek, i musi rozkręcić całą skrzynię żeby coś zdiagnozować.. POZDRAWIAM!

Anonymous - 28-08-2010, 17:06

A oleju w skrzyni jest dostateczny poziom ??
Szczurpl - 28-08-2010, 21:04

Tak, olej jest, aczkolwiek umówiłem się na przegląd i wymianę olejów i filtrów..
1405 - 28-08-2010, 21:31

butyński napisał/a:
A oleju w skrzyni jest dostateczny poziom ??

Jak oleju będzie za mało to skrzynia nie będzie wrzucać wysokich przełożeń, czyli czym mniej tym wolniejsza jazda...w tym wypadku wymiana oleju i filtra powinna pomóc, jeżeli kolega twierdzi że dzieje się tak na zimnej skrzyni.
Usterkę trzeba usunąć bo można przez takie cóś spalić tarczki w skrzyni, a tu już będzie znacznie droższy koszt naprawy :wink:

Szczurpl - 28-08-2010, 22:26

Byłem u mechanika i spraawdzaliśmy olej i jest w porządku, jest wystarczająca ilość i nie jest zużyty, podejrzewam że może wysunął się jakiś `simering` i coś blokuje.. no nie wiem ?
A jaki koszt naprawy gdyby się te tarczki spaliły ?

1405 - 28-08-2010, 23:00

Szczurpl napisał/a:
Byłem u mechanika i spraawdzaliśmy olej i jest w porządku, jest wystarczająca ilość i nie jest zużyty, podejrzewam że może wysunął się jakiś `simering` i coś blokuje.. no nie wiem ?
A jaki koszt naprawy gdyby się te tarczki spaliły ?
A do filtra zaglądaliście? Nie jest zapchany? Co do tych tarcz, to sam koszt tych elementów trzeba sprawdzić w necie. Musisz mieć model skrzyni i w cenie zorientujesz się bez problemu, ale tym nie przeżywaj bo póki co to zimna skrzynia nie chce Ci pracować a tu ja bym stawiał na olej.
Co to znaczy ze olej "nie jest zużyty"...to nie jest olej silnikowy ze będzie czarny....bo podejrzewam że na to zwracałeś uwagę :wink:
Sam olej może być czysty ale w wyniku pracy skrzyni, pracy elementów ciernych, jego parametry mogą się zmienić, co może wpływać na pracę całego układu hydrauliki.
A jak to draństwo nagrzać się potrafi...:arrow:

tompol34 - 29-08-2010, 17:18

kolega ma racje, że zapchany filtr płynu skrzyni automatycznej zmniejsza przepływ płynu, co zakłócać może działanie skrzyni (w najgorszym przypadku uszkodzenie), ale najprawdopodobniej problemem może być elektrozawór biegu jest i jak płyn zimny to nie działa jak należy. KONIECZNIE należy przepłukać i wymienić płyn i filtr skrzyni, a potem jeśli nie działa to ewentualnie rozbierać skrzynię (koszt) ??????????

powodzenia

zbyszekm2 - 29-08-2010, 17:36

Szczurpl napisał/a:
Tak, olej jest, aczkolwiek umówiłem się na przegląd i wymianę olejów i filtrów..

A kiedy ostatnio był wymieniany olej?
Często jest tak,z ę stan oleju jest OK. ale jak nie był wymieniany co najmniej od 70-100 tys to trzeba zacząć od wymiany oleju.

1405 - 29-08-2010, 17:51

tompol34 napisał/a:
kolega ma racje, że zapchany filtr płynu skrzyni automatycznej zmniejsza przepływ płynu, co zakłócać może działanie skrzyni (w najgorszym przypadku uszkodzenie), ale najprawdopodobniej problemem może być elektrozawór biegu jest i jak płyn zimny to nie działa jak należy. KONIECZNIE należy przepłukać i wymienić płyn i filtr skrzyni, a potem jeśli nie działa to ewentualnie rozbierać skrzynię (koszt) ??????????

powodzenia
Do tego właśnie zmierzam że nowy płyn, czy olej po pierwsze wyczyści syf ze skrzyni, a po drugie uruchomi ewentualne przycinające się zawory...hydro czy elektryczne bo budowy tej skrzyni nie znam.
Teorie przy tego typu przekładniach chodzą różne, ponoć nie wolno zmieniać całego oleju, praktykuje się wymianę np części bo może skrzynia stanąć i jeżeli ma stanąć to i tak stanie jak nie ma już czym ciągnąć bo tarczki są zjechane. Ten akurat zabieg jedynie przedłuży na jakiś tam czas pracę bo skrzynia będzie ciągnąć wspomagając się właśnie tym syfem który krąży w skrzyni razem z olejem i zwiększa współczynnik tarcia. Do tego jak dołoży się jeszcze zawalony filtr bo ktoś może coś tam zmieniał ale filtra tak na wszelki wypadek uznał że może lepiej nie ruszać bo po co...jak wszystko chodzi :lol: to skutki tego mogą być różne.
Na koniec grzebanie przy automacie wymaga niemal higienicznych warunków stad warto zwrócić uwagę na czystość przy jakich kol wiek zabiegach przy takiej przekładni i poziom oleju mierzy się na pracującej skrzyni bo jak się kręci to nieźle potrafi siorbnąć z takiego stanu jaki jest jak postoi i "ścieknie" :p .

zbyszekm2 - 29-08-2010, 17:59

1405 napisał/a:
tompol34 napisał/a:
kolega ma racje, że zapchany filtr płynu skrzyni automatycznej zmniejsza przepływ płynu, co zakłócać może działanie skrzyni (w najgorszym przypadku uszkodzenie), ale najprawdopodobniej problemem może być elektrozawór biegu jest i jak płyn zimny to nie działa jak należy. KONIECZNIE należy przepłukać i wymienić płyn i filtr skrzyni, a potem jeśli nie działa to ewentualnie rozbierać skrzynię (koszt) ??????????

powodzenia
Do tego właśnie zmierzam że nowy płyn, czy olej po pierwsze wyczyści syf ze skrzyni, a po drugie uruchomi ewentualne przycinające się zawory...hydro czy elektryczne bo budowy tej skrzyni nie znam.
Teorie przy tego typu przekładniach chodzą różne, ponoć nie wolno zmieniać całego oleju, praktykuje się wymianę np części bo może skrzynia stanąć i jeżeli ma stanąć to i tak stanie jak nie ma już czym ciągnąć bo tarczki są zjechane. Ten akurat zabieg jedynie przedłuży na jakiś tam czas pracę bo skrzynia będzie ciągnąć wspomagając się właśnie tym syfem który krąży w skrzyni razem z olejem i zwiększa współczynnik tarcia. Do tego jak dołoży się jeszcze zawalony filtr bo ktoś może coś tam zmieniał ale filtra tak na wszelki wypadek uznał że może lepiej nie ruszać bo po co...jak wszystko chodzi :lol: to skutki tego mogą być różne.
Na koniec grzebanie przy automacie wymaga niemal higienicznych warunków stad warto zwrócić uwagę na czystość przy jakich kol wiek zabiegach przy takiej przekładni i poziom oleju mierzy się na pracującej skrzyni bo jak się kręci to nieźle potrafi siorbnąć z takiego stanu jaki jest jak postoi i "ścieknie" :p .

To prawda, oprócz tewgo że wymienia się częściowo olej.

Szczurpl - 30-08-2010, 17:57

Okazało się że są jakieś opiłki w skrzyni biegów.. będą podłączać jakąś płytę żeby to wyciągnąć :)
zbyszekm2 - 30-08-2010, 19:07

Szczurpl napisał/a:
Okazało się że są jakieś opiłki w skrzyni biegów.. będą podłączać jakąś płytę żeby to wyciągnąć :)

jak sa opiłki to skrzynia do naprawy albo wymiany, dzisiaj mieliśmy klienta z takimi samymi objawami, niestety skrzynia do wymiany.

1405 - 30-08-2010, 22:11

zbyszekm2 napisał/a:
Szczurpl napisał/a:
Okazało się że są jakieś opiłki w skrzyni biegów.. będą podłączać jakąś płytę żeby to wyciągnąć :)

jak sa opiłki to skrzynia do naprawy albo wymiany, dzisiaj mieliśmy klienta z takimi samymi objawami, niestety skrzynia do wymiany.

Czy to aby nie za szybka diagnoza? Przecież taka skrzynia ma już coś nalatane i opiłki podejrzewam że w każdej się znajdzie, no może w mniejszym bądź trochę większym stopniu i między innymi do tego celu właśnie ktoś wymyślił filtr żeby takie paskudztwa wyłapywał...Ja bym nie straszył jeszcze kolegi takimi złymi prognozami, bo używana to niby już będzie taka dobra? :arrow:

zbyszekm2 - 30-08-2010, 22:33

Napisałem, ze skrzynia dzisiejszego klienta jest do wymiany, okazało się to po rozebraniu skrzyni.
Opiłki powinny być zatrzymane w filtrze. Filtr jest po to by zatrzymać ścierające się tarczki a one nie są metalowe, tylko coś jak korek.

1405 - 30-08-2010, 23:11

zbyszekm2 napisał/a:
Napisałem, ze skrzynia dzisiejszego klienta jest do wymiany, okazało się to po rozebraniu skrzyni.
Opiłki powinny być zatrzymane w filtrze. Filtr jest po to by zatrzymać ścierające się tarczki a one nie są metalowe, tylko coś jak korek.

Dokładnie tak jest są wyłożone wykładziną która się ściera, ale zestaw takich tarczek przekładany jest stalowymi przekładkami i w momencie zużycia wykładzin następuje tarcie miedzy metalowymi elementami i wówczas pojawiają się opiłki, ale to jeszcze nie znaczy że jest to kres pracy skrzyni. Wystarczy wymienić tarczki i powinna skrzynia ożyć. Jeżeli tych okładzin nie ma to skrzynia przestaje ciągnąc to już jest oznaka ze padł ten właśnie element, póki ciągnie, a jak da się nawet jeszcze zamieszać kołami to można jeszcze ratować się wyminą oleju.
Oj posiedziało się swego czasu nad takim draństwem(4hP20) tylko pokusiło rozkręcić kasetę sterującą i wtedy zaczęły się schody...no ale jak jakoś się udało poskładać wszystko do kupy to padł silnik :-X i autko poszło na żyletki. :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group