To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

FAQ & How to? - [CB0] Wymiana amortyzatorów przednich

idas - 29-08-2010, 19:04
Temat postu: [CB0] Wymiana amortyzatorów przednich
To mój pierwszy post w tym dziale, mam nadzieję że okaże się przydatny:-)
Wymiana amortyzatorów w warsztacie nie powinna być zbytnio kosztowna (około 50zł na stronę), ale dlaczego nie zrobić tego samemu? Potrzeba około 3 godzin czasu i trochę narzędzi:

- klucze - 17 (2x), 14, 12
- klucz do kół
- lewarek
- ściągacze do sprężyn (wraz z kluczem płaskim w rozmiarze śruby ściskającej)

opcjonalnie
- przedłużka
- długi płaski śrubokręt
- grzechotka

Całą operację wymiany amorów zaczynamy od poluzowania nakrętki na tłoczysku (aby się do niej dostać należy zdjąć gumowy kapturek na kielichu).

Nakrętka jest na klucz 17, ja do jej odkręcenia użyłem długiej przedłużki (uwaga podczas odkręcania sprężyna może się obracać i naprężać - ale bez obaw nic się nie stanie).
Przy okazji możemy już nieco poluzować (nie odkręcać całkiem bo ciężej będzie wyjąć śruby trzymające amortyzator od dołu) nakrętki trzymające kolumnę - klucz 14.
Następnie podnosimy auto, zdejmujemy koło i naszym oczom ukaże się kolumna (tutaj już z nowym amorem-zapomniałem zrobić zdjęcie staremu:]):

Jeśli mamy czujniki ABS najpierw odkręcamy nakrętki oznaczone jako 1. Klucz 12, może być trochę ciężko ze względu na to iż blaszka trzymająca się dość łatwo odgina (najlepiej ją czymś zablokować - ja użyłem długiego śrubokręta). Następnie pozbywamy się blaszki blokującej wężyk hamulcowy 2 - proponuję zaprzeć śrubokręt o uchwyt trzymający amor i obie końcówki blaszki - na zmianę - zejdzie bardzo łatwo.
Kolejny etap to śruby trzymające amor przy zwrotnicy - 3. Klucz 17 z długą przedłużką na nakrętkę i blokada innym kluczem z drugiej strony by się nie obracał. Przy wybijaniu trzeba uważać by nie zniszczyć gwintu więc trzeba to robić z wyczuciem.
Wymanewrujemy kolumnę i zakładamy ściągacze:

ściągacze należy założyć w równych odległościach i skręcać oba równomiernie bo inaczej będzie ciężko założyć sprężynę w nowym amorze. Jak sprężyna będzie luźna możemy zabierać się za wykręcenie nakrętki na tłoczysku i wyciągnięcie łożyska i górnego talerzyka. Ja zanim zamontowałem wszystko w nowym amortyzatorze oczyściłem dokładnie łożysko i nasmarowałem smarem o tutaj:

po oczyszczeniu przekładamy wszystko (sprężynę spiętą ściągaczami, talerzyk i łożysko) do nowego amortyzatora pamiętając o założeniu osłony z odbojem (ja wymieniałem na nowe - koszt 18zł) może to być trochę trudne z tego względu że tłoczysko należy wyciągnąć jak najwyżej a ono niestety wraca samoczynnie w dół - ja sobie pomogłem chwytając je przez gumową osłonę. Skręcamy nakrętkę na tłoczysku, luzujemy ściągacze i mamy gotową kolumnę:

Zakładamy w odwrotnej kolejności do demontażu. Proponuję następującą kolejność złożeniową:
-złapanie kolumny nakrętkami górnymi,
-wmanewrowanie zwrotnicy (trochę trzeba się namęczyć -znacznie pomaga obecność drugiej osoby) w otwory amora i przełożenie śrub trzymających dolnych.
-montaż wężyków
-dokręcenie nakrętek
-Finalne dokręcenie nakrętki na tłoczysku - to już można zrobić jak autko stoi na kołach.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group