Forum ogólne - Ktos ma wieksza dziure w drodze...
Anonymous - 03-09-2010, 08:25 Temat postu: Ktos ma wieksza dziure w drodze... Tym razem w pulapke wpadl Galant, pulapka zostala skutecznie zastawiona przez bialostockich drogowcow.
Ktos moze sie pochwalic wieksza
http://www.poranny.pl/app...LYSTOK/92308787
akbi - 03-09-2010, 08:36
ja nie wiem, dlaczego drogowcy nie montują studzienek na obrzeżach jezdni - w krawężnikach
londolut - 03-09-2010, 08:50
Hehe ale krater Ale w sumie mógł się spodziewać, w Polsce jest tak, że jedziesz sobie spokojnie dziurą a tu nagle asfalt
Tomek - 03-09-2010, 10:16
Mitsu klubowe??
ja w Wieliczce podobny krater widziałem po zimie, tylko, że dla kamuflażu był zalany wodą
kto wpadał to po zderzak w wodzie
ale tak to jest jak naprawa tego wygląda tak, że jeden facet (w trakcie deszczu) wymiata wodę miotłą, a drugi daje troche asfaltu (??) i przyklepuje nogą - tak naprawiali dziury - widziałem na własne oczy
Anonymous - 03-09-2010, 11:11
tomek84 napisał/a: | ja w Wieliczce podobny krater widziałem po zimie |
wlasnie to byla zima w okresie zimowym nie zawracalbym glowy forumowiczom tym niusem, poprostu przyjalbym go za "normalnosc" ale latem to jednak jest ewenement, wogole zauwazylem ze po ostatnich ulewach ilosc i "jakosc" dziur w bialymstoku znacznie wzrosla.
jeszcze troche odbiegne od tematu, zauwazylem ze ostatnio ulubionym sposobem naprawy drogi jest wysypywanie jakiegos grysiku/piasku polaczonego z asfaltem dla mnie to jest jakas paranoja kamienie lataja jak szalone, podwozie sie rysuje, a do tego taka nawierzchnia stwarza ogromne zagrozenie, czy nikt tego nie widzi i nie zabroni takiej naprawy
http://www.poranny.pl/app...TOCKA/938002611
http://www.poranny.pl/app...TOCKA/638066298
cns80 - 03-09-2010, 12:04
Myślę że harpagan może się pochwalić większą dziurą
j-rules - 03-09-2010, 12:04
Za zlecenie takiej naprawy ktos powinien isc po prostu siedziec - i tyle.
mlun - 03-09-2010, 12:41
Ja to się przyzwyczajam do czegoś takiego. U mnie jak zrobili jakieś 3-4 lata temu kanalizację na drodze to z racji tego wsadzili nowe studzienki. Teraz po każdym większym deszczu droga dookoła studzienki się zapada. Zresztą kiedyś samochód mi się w coś takiego zapadł po domem(tu studzienki są normalnie w piachu wsadzone). Oparłem się wahaczem o chodnik. Jak coś fajnego na drodze zobacze to wam fotki wyśle.
harpagan - 03-09-2010, 12:45
cns80 napisał/a: | Myślę że harpagan może się pochwalić większą dziurą |
Klik
gulgulq - 03-09-2010, 13:51
ale w tym reportażu jest kłamstwo
Mitsubishi nie najechało na dziurę tylko dziura powstałą po najechaniu
no ale współczuje i szkoda misia ..
na podkarpackich drogach też ładne kwiatki się zdarzają
mismen1980 - 03-09-2010, 14:07
No nie chce się chwalić, bo to raczej nie ma czym, ale dopiero kilka dni temu u nas zalatali kawalek drogi który raczej przypominał tor przeszkód. Na odcinku ok. 200m było niemal 100 dziur z tego jedna to była taka że jak wjechałem środkiem to tłumnikem pod autem przydzierałem. Ale chwala służbie drogowej bo już "naprawili".
mystek - 03-09-2010, 14:13
#Akbi - dokładnie! Jak mnie te studzienki drażnią to nie do wiary. W drodze do pracy mam jedną ulicę mega szeroką (z 2,5 tira by weszło na szerokość) i co? Oczywiście trzeba jechać albo środkiem (wjeżdżając pod prąd) lub zaraz przy samym krawężniku, bo studzienki oczywiście "położyli" akurat pod prawym kołem :/.
Krzyzak - 03-09-2010, 20:38
Ludzie - to nie są dziury - to są znaki drogowe pisane alfabetem Breila
gulgulq - 04-09-2010, 07:20
Krzyzak napisał/a: | Ludzie - to nie są dziury - to są znaki drogowe pisane alfabetem Breila |
bardzo bardzo się mylisz
to są tzw. kręgi asfaltowe dla kosmitów
Marcin-Krak - 04-09-2010, 13:38
Ta dziura to pikuś. Kiedyś w Krakowie pół Golfa wpadło do dziury
Niestety nie mogę znaleźć jak na razie fotki żadnej
Cytat: | W centrum Krakowa samochód zapadł się pod ziemię - poinformował czytelnik serwisu Wiadomości Onet.pl.
W trakcie skrętu, na rogu ulic Kopernika i Radziwiłłowskiej, przednia część samochodu marki Volkswagen Golf zapadła się pod ziemię. Samochód trzyma się na tylnych kołach.
Skrzyżowanie jest remontowane. Nie została tam jeszcze położona asfaltowa nawierzchnia. Miejsce robót było całkowicie nieoznakowane. Ulica Kopernika od strony Westerplatte jest zamknięta. W Krakowie obecnie bardzo mocno pada, co może być przyczyną zdarzenia. - Po godzinie samochód został wyciągnięty - poinformował świadek zdarzenia. Na miejscu wypadku jest policja i straż pożarna. Nikt nie został ranny. Kierowcy udało się wydostać z samochodu. |
|
|
|