Anonymous - 12-10-2006, 19:24 Temat postu: Pytanie z innej beczki Co robicie jak już macie dość, kiedy wszystko idzie nie tak ???Jak sie wydaje że gorzej być nie może?? Pytam z ciekawości 
Rafal_Szczecin - 12-10-2006, 19:26 ja wtedy ide sie wyzyc tzn cos rozwalic , pomaga 
JCH - 12-10-2006, 19:28
Krzyzak - 12-10-2006, 19:33 zależy - albo jak Rafik, albo się modlę (pomaga) saphire - 12-10-2006, 19:38 psocimy z żoneczką/kobietką/dziewczyną/whatever 
Anonymous - 12-10-2006, 20:12 hehe budze sie w ciezkim szoku!!
McDoune - 12-10-2006, 20:23 Gram na komputerze 
Chooper - 12-10-2006, 20:27 ide na duuuuże piwo, albo na basen
ew. praca, i zająć się na długie godziny (nie mysli sie o problemach, a dłubanie w drewnie potrafi być wciagające). Anonymous - 12-10-2006, 20:29 wychodze na spacer i na papierosa Hubeeert - 12-10-2006, 20:35 forum Anonymous - 12-10-2006, 20:35 <--------------------- (chyba nie musze wyjasniac  )
piwkotom - 12-10-2006, 20:42 ja to ostanimi czasy wypijam sobie codziennie po winku marki Sofia. Taki maly znieczulacz na pis i giertycha. Troche pomaga ale nie wiem czy nie trzeba bedzie zwiekszyc dawki..... tomusn - 13-10-2006, 10:59 śpię i nic nie jem  co pogarsza jeszcze mój stan psychiczny
na żonkę popatrzę - cieplej się robi... ale jak mam jakiś dół i pójde pograć w kosza (jak co środa) - to zapominam, liczy się tylko gra, a jak pokrzyczę na jakiegoś szmaciarza, co nie widzi przewinień swojej drużyny, a nam woła nawet głupoty, to naprawdę mi lepiej (a naprawdę, nie chcielibyście słyszeć takiej wiązanki - sam się czasem dziwię, że mnie tam jeszcze tolerują, na szczęście zdarza mi się tak wk**** raz na 2-3 miesiące) Efa! - 13-10-2006, 11:41 Wsiadam za kółko i w długą... tomusn - 13-10-2006, 11:48
|
||||||||||
