mikaksopak - 18-09-2010, 19:07 Temat postu: co ile tyś km trzeba wymienić rozrząd w silniku 3.0 V6 Witam wszystkich miłośników Mitsubishi, od niedawana jestem posiadaczem Miśka Pajero 3.0 v6 z 1989 roku. Czy ktoś mi może powiedzieć co ile tyś kilometrów trzeba wymienić pasek rozrządu i co się jeszcze przy tej okazji wymienia. pozdrawiam AndrzejM22 - 18-09-2010, 20:14 Co 90 tyś km ,ale nie rzadziej niż co 72 miesiące (czyli co 6 lat) to w silnikach produkowanych do 1991 roku . Od 1991 wzwyż ten sam silnik z tą sama mocą ma wymianę co 100 tyś km ale nie rzadziej niz. co 5 lat . A wymienić wypadało by wszystkie filtry czyli paliwa powietrz oleju . Olej w silniku konieczne. W skrzyni ;reduktorze i w mostach też by nie zaszkodziło nie wiadomo może poprzedni właściciel nic nie robił i może masz jeszcze olej z przed 20 lat .Ewentualnie jak nie chcesz zmieniać to sprawdź przynajmniej czy jest odpowiedni poziom . Wypadało by się przyjrzeć zawieszeniu czy nie ma luzów jak nie ma to przesmarować wszystko każdy sworzeń i każdą końcówkę jeżeli oczywiście ma kalamitkę do samorowniczki .Krzyżaki w Wałach przesmarować . NO i pewnie o czymś zapomniałem i ktoś mnie zapewne poprawi. 
mikaksopak - 18-09-2010, 21:49 dzięki za info, to moja pierwsza terenówka, więc dopiero poznaję sprzęt, czy można gdzieś dostać instrukcję serwisową do tego auta, żeby samemu dłubać po nocach  , generalnie auto ma potencjał, trochę pracy i będzie lala ale za cenę jaką dałem to narzekać nie można, pozdrawiam
1405 - 18-09-2010, 22:28 Temat postu: Re: co ile tyś km trzeba wymienić rozrząd w silniku 3.0 V6
Ja osobiście to cieszę się z obecności na forum kolejnego Miśka benzyniaka, bo jakoś tak w mniejszości jesteśmy ale zważając na to co pokazują w telewizji to w naszym kraju to mniejszość ma więcej dopowiedzenia niż większość  Przyjemnej zabawy z nowym nabytkiem...w zimie docenisz swój samochód, tak jak ja się cieszyłem ze swój kupiłem gdzieś w tym samym okresie w zeszłym roku i nie żałuje. Pięknie zapalał przy prawie -30C...któryś gar zawsze załapał a za nim po kolei łapała po jakimś czasie reszta...to było przeżycie jak wszyscy stali a ja jechałem. Co do tematu to jak pisał mój przedmówca pasek i olej w silniku to podstawa, filtr powietrza możesz póki co sobie odpuścić, tylko sprawdź czy jest i w jakim stanie. Ewentualne przedmuchanie sprężonym powietrzem na początek wystarczy. Dalej to świece, przewody i kopułka do przeglądnięcia i ewentualnego wyczyszczenia- tego koledzy z TD Ci nie powiedzą. Reszta to z biegiem czasu sama będzie wychodzić...
mikaksopak - 19-09-2010, 11:19 dzięki za pomoc, zdecydowałem się na benzynę przede wszystkim dlatego że auto ma służyć głównie do zabawy, ale z drugiej strony jak przypomnę sobie poprzednią zimę i problemy z rozruchem mojego osobowego TDI to dochodzę do wniosku że jednak wybór był słuszny ,
czy wymiana rozrządu jest bardzo skomplikowana? pozdrawiam 1405 - 19-09-2010, 20:38
mikaksopak - 19-09-2010, 22:04 oglądałem ten rozrząd dzisiaj i faktycznie temat do ogarnięcia, tylko trochę rozkręcania, ale warto. Pasek i rolka grosze a silnik już nie. Kolego a napisz jeszcze jak wskazuje Ci wskaźnik temperatury silnika, bo u mnie albo jest zwalony wskaźnik albo termostat, bo wskaźnik jest na jakiejś 1/4 skali ( na przerwie między małą białą kreską a dużą białą) a nawet poniżej ( nie wiem jak tu powinno być ?), sprawdzałem ogrzewanie i według mnie daje dobrze, przewody do chłodnicy gorące , chłodnica też, spalenie wydaje się być w normie. 1405 - 19-09-2010, 22:37
Co do temperatury to u mnie to tak gdzieś przed połową/na połowie stoi wskaźnik. To jednak nie jest norma bo mam problem z wiskozą i prawdę mówiąc robi w aucie co chce. Jak się zatnie to i na 3/4 skali potrafi wskaźnik stać. 1/4 skali wydaję się być w porządku. Jeżeli ssanie się zamyka to nie masz co kombinować, no chyba że to termostat trochę za wcześnie się otwiera lub jest na niższą temperaturę. Ja już u siebie mieniałem bo stary nie zamykał się wcale. Zamontowałem na 88C stąd temperaturę mam może wyższą niż jest u Ciebie. Zima i mrozy pokażą Ci czy jest w porządku, bo tylko wtedy zauważysz że silnik nie jest wstanie się nagrzać do optymalnej temperatury pracy. Jak coś będzie nie tak to wtedy możesz wymienić albo poratować się tekturką, przykrywając nią chłodnicę docieplisz silnik. Przegrzanie silnika jest bardziej niebezpieczne
mikaksopak - 19-09-2010, 23:10 dzięki za pomoc, wszystko jasne, generalnie trzeba poznać auto i tyle, na razie zrobiłem może ze 100 km głownie w terenie obserwuje jego zachowanie, muszę się mu dokładnie przyjrzeć za nim dołożę jakąś kasę do tej zabawki, bo może nie warto , ale czas pokaże, pozdrawiam
flinston - 14-10-2010, 21:51 tak apropo temperaturki: u mnie temperaturka tak samo przed połową a wszystko wymienione oba czujniki pompa wody i termostat |
||||||||||||
