Kaucz - 20-09-2010, 23:07 Temat postu: Kolejny wypadek... ...po prąd. Który to już ? 6 ? 7 ? tylko w tym roku ? Nie rozumiem, czy aż tak źle drogi u nas są oznakowane, czy faktycznie kierowcy seniorzy z 40letnim starze za kółkiem powinni pociąć swoje prawko ? http://kontakt24.tvn.pl/t...nicy,23950.html Przez takich ludzi zacznę bardziej trzymać się prawego pasa chyba ;/. Tomek - 20-09-2010, 23:19 ja tego nie kumam jedzie sobie 3 osoby (jedna ma 35 lat) i żadna nie widzi, że chyba coś jest nie tak?? jak widze takie akcje, w większości wykonywane przez starych dziadków, którzy swoje polonezy wyciagaja raz w roku, to juz wole ich w roli obrońców krzyża mystek - 21-09-2010, 06:42 Masakra ://// Kaucz, dokładnie, 35 letnia osoba i nie widzi co się dzieje? W dodatku to Uno jedzie mega szybko tą ulicą - to raz, a dwa, że widzą tego kamerzystę na drugim pasie !!! Zero reakcji!! Chore!! #Tomek - u mnie w bloku mieszka taki starszy facet. W lutym tego roku kupił sobie fiata punto II. Samochód stał praktycznie od lutego do kwietnia, do pierwszych ciepłych dni, kiedy to ów starszy facet mógł wreszcie... wyruszyć na swoją działkę, którą ponoć ma 5km od naszego osiedla  . Gdzieś z 1.5miesiąca temu widziałem meega wgniecenie przez cały prawy przedni błotnik, drzwi i tylny boczek samochodu...
sieegurd - 21-09-2010, 07:13 Dziwne, że nie zauważyli nic niepokojącego jadąc pod prąd 
Tomek - 21-09-2010, 09:31
a co miał zrobić ?? ostrzegał przez CB tak długo jak to miało sens takich filmików ("autostradą pod prąd") widziałem już kilkanaście, z wypadkiem pierwszy i zawsze ludzie ostrzegają przez CB, niestety nie każdy ma CB i nie do wszystkich dotrze
otóż to, jak bywałem dawniej w USAch, to non stop było, że babcia pomyliła pedał gazu z hamulcem i wjechała do Subwaya, zabiła chłopaka, albo dziadek zasłabł, wjechał na skrzyżowanie ..... nie jestem za odbieraniem starszym ludziom prawa do jazdy, badania, nawet co rok też nic nie dadzą, ale aż nóż się w kieszeni otwiera ostatnio jeden dziadek w takim samym czerwonym Uno wymusił na mnie pierwszeństwo i jeszcze jak widział co się dzieje, to jeszcze po klaksonie na mnie, naprawdę myślałem, że do niego wyjde, a normalnie spokojny jestem. Miał szczęście, że jechałem Galantem, bo Colta by mi nie było szkoda Jassmina - 21-09-2010, 10:54 Nie chce się wierzyć! Taki kawał drogi jechał i nie widział co się dzieje.... Nie do wiary.... To prawda, może bolesna, ale prawda, że ludzie starsi a posiadający prawko i czynnie uczestniczący w ruchu drogowym powinni co kilka miesięcy poddawać się badaniom, czy też ćwiczeniom na koordynację, refleks, szybkość reakcji itp.itd. Czasem nawet nieświadomie mogą narazić życie i swoje i innych kierowców. Szwagroz - 21-09-2010, 11:22 Jassmina, co ma koordynacja, refleks i szybkośc reakcji do tego zdarzenia? to jest poprostu zwykły debilizm, ostatnio widziałem filmik jak młoda babka jechała pod prad obwodnicą, czy to znaczy że wszystkie kobiety powinny co kilka miesięcy poddawać się badaniom? a może co kilka tygodni, to bedą razem z dziadkami siedziec w kolejkach na te badania i się pusto na drogach zrobi?? uogulnianie i wrzucanie wszystkich do jednego wora jest conajmniej niewłaściwe. Jassmina - 21-09-2010, 11:31 Nie unoś się 
Pozostaję przy swojej wersji o badaniach osób starszych ( głównie mężczyzn). Refleks akurat przydałby się temu dziadkowi - do zreftektowania i zatrzymania
Faktem jest, że z groźnej sytuacji na drodze szybciej wyjdzie młodsza osoba, niż dziadek. Przepraszam bardzo, ale to lekarze nawet powiedzą o różnicach w szybkości reakcji, która jednak związek z wiekiem danego osobnika ma. http://kobieta.gazeta.pl/...72,3610451.html rosomak1983 - 21-09-2010, 12:16
nie mozna sie nie zgodzic... Koles albo był debilem albo nie jezdził nigdy drogami 4 pasmowymi i mu sie pokiełbasiło... Albo i jedno i drugie... Jassmina, refelks mógł mieć swietny ale nie skapczył sie ze cos jest nie tak... wiec jechał dalej ... Koles raczej do spostrzegawczych nie należał i napewno nie patrzył na znaki. Manuela - 21-09-2010, 12:22 Dla mnie również wstrząsające jest to, że dziadek wjechawszy pod prąd kontynuował te rajzę. Wystarczyło zjechać na pobocze i zawrócić..... Co do wieku- bo ja wiem, czy to wiek? Mój ojciec ma 68 lat i był całe życie zawodowym kierowcą- bez sensu byłoby go ciągać na badania póki co. Wydaje mi sie, że to bardziej problem tzw. Niedzielnych kierowców , jak ten dziadek od działki. Niedzielni kierowcy to zakała ruchu bez względu na płeć i wiek. Więc raczej należało by wysyłac kierowców na testy wg "przebiegu" a to niewykonalne... Tomek - 21-09-2010, 12:38
nie rozumiesz chyba tego, że dziadek pewnie do końca życia myślał, że jedzie jak najbardziej właściwie
otóż to, najgorsi są kierowcy, którzy prawko zdali 30-40 lat temu, potem kupili fiata/poloneza/wartburga itp, którego mają do dziś, w najlepszym wypadku przesiedli się na seicento albo tico/matiza ale powiedz takiemu, że nie umie jeździć to ci powie: "ja gówniarzu prawo jazdy zrobiłem jak ciebie na świecie nie było", a prawda jest taka, że ja w pół roku robie więcej km niż dziadek przez całe życie, albo pół kierowcy, nawet starzy, ale praktykujący są okej, najgorsi są dziadkowie, którzy prawko robili jak na ulicy było 1000 samochodów w mieście, a droga ekspresowa, to było coś o czym czytali w książkach S/F
to jest pewne, ale najgorsze jest to, że jechała tam młodsza osoba, która powinna takie rzeczy pokapować, nawet jak nie miała prawka, choć mam też teorię, że ostatnie kilka minut wyglądało tak: [M]łoda osoba (35lat): Dziadek/Tato, jedziesz pod prąd [D]ziadek: Co ty wiesz [M]: mówie ci, jedzieś pod prąd [D]: Ja prawojazdy zrobiłem jak ciebie na świecie nie było itd omenek - 21-09-2010, 12:50 Heh...ja się ostatnio dowiedziałem, że moja teściowa całkiem niedawno na drodze Katowickiej w Poznaniu jechała pod prąd...Na szczęście teściu się w porę zorientował i szybko zawrócili. W jej przypadku (męża zresztą też) stwierdzenie "Niedzielny kierowca" jest jak najbardziej trafne. Myślę, że pomysł z obowiązkowymi badaniami po 60 jest dobry. Może to trochę przesieje ludzi nienadających się na kierowców. Manuela - 21-09-2010, 12:52
No właśnie, prawda, mnie to po prostu przerasta....
Niestety, prawdopodobieństwo ogromne... krzychu - 21-09-2010, 13:06
Miałem się rozwodzić na ten temat ale pewnie ktoś by zauważył że mam za mało lat żeby tak twierdzić. Dorzucił bym jeszcze kilka: "Czemu oni ciągle na mnie mrugają przecież dobrze jadę, ja im pokażę" "To ja nie zrobiłem przez 40 lat wypadku więc UMIEM JEŹDZIĆ" Najgorsze właśnie jest to że czym starszy człowiek tym bardziej nie da sobie powiedzieć że robi źle... Najgorsze jest to że jedziesz dobrze, z cała rodziną, ostrożnie, a taki ktoś pozbawi Cie życia lub uczyni na zawsze kaleką. JCH - 21-09-2010, 13:14 Podobny przypadek bezmyślności - tunel pod rondem w Katowicach. |
||||||||||||||||||||||||||
