Nasze Miśki - A miała być 166-ka...ups,chyba podpadłem :)
Marcin666 - 23-09-2010, 12:15 Temat postu: A miała być 166-ka...ups,chyba podpadłem :) Jak w temacie,przymierzałem się do kupna przedliftowej 166 z 3litrowyą V6-ką pod machą czyli wybór podyktowany głównie sercem choć podparty trochę i rozsądkiem.Przeczytałem o nich wszystko co się da,wypytałem znajomego który lata taką od 2 lat i nie ma aż takiej tragedii z tymi samochodami jak by się mogło wydawać.Niestety a może raczej stety,mój wybór musiał zostać zmieniony.Z kumplem rozkręcamy interes i po zweryfikowaniu potrzeb,okazało się że najlepszym wyborem będzie pojemny kombiak.Z żalem musiałem porzucić plany o alfie ale ten żal szybko zmienił się w zachwyt,oczywiście za sprawą Gala
Ujrzałem go na allegro i momentalnie mnie oświeciło!Przecież nie ma bardziej charakterystycznego kombi niż Galant,rzygać mi się chciało na myśl o tych wszystkich passatach,omegach,betach itd. stojących na każdym skrzyżowaniu Tak więc Gal już na wejściu wybawił mnie z opresji czyli kupowanie auta jedynie rozsądkiem.Dzięki niemu udało mi się połączyć rozsądek(pojemny,trwały,niedrogi,)z sercem(ach te zadziorne spojrzenie i serce w układzie V)i za to zyskał pierwszego plusa .Co do samego kupowania,to sprawa poszła bardzo szybko.Tydzień śledziłem polskie ogłoszenia szukając polifta V6 w manualu.Przeleciałem też wszystkie unijne stronki od sąsiadów po włochy i właśnie wtedy zrozumiałem co u nas się sprzedaje.Na zachodzie ciężko znaleźć polifta w dobrym stanie,bez dzwona i kosmicznego przebiegu poniżej 3tyś.ojro.Dla mnie wniosek był prosty,nasi handlarze zaopatrują się na szrotach u szwaba a w Polsce sprzedają sklecone z kilku "igły" .Zaczęły się pierwsze schody które jak się okazało trwały bardzo krótko.Po tym tygodniu przeglądania ofert,zadzwoniłem do znajomego który porusza się Galem w celu wypytania go jak się mu sprawuje.Po pytani "co słychać",usłyszałem że mają jakieś problemy(jego rodzina)i musi sprzedać auto.Żona właśnie zbierała się by podjechać na myjnię a jutro wystawia na allegro.Ponad 20 min.rozmowy,zaowocowały tym że zmieniłem troszkę preferencję co do mojego Gala.Tak właśnie zakupiłem przedlifta w automacie,za to ze 100%pewnością że auto nie było skasowane(znał całą przeszłość Gala)i w dobrym stanie technicznym+srebrny kolor gratis a wszystko za pół ceny(niestety blacha się sypie ale za to co zaoszczędziłem,doprowadzę go do należytego stanu).Po tym całym zajściu,mniemam że Gal był mi pisany a Najwyższy czuwa
Kończąc swoje wypociny,dodam że jestem stworzony do automatu i już po kilku kilometrach,zdałem sobie sprawę że nie kupię nigdy manuala!
siwek - 23-09-2010, 12:32
A zdjęcia
Też się od pewnego czasu przymierzam do zmiany Cari na Galanta lub Cai po lifcie.
Gratuluję prawidłowego wyboru i czekamy na zdjęcia.
Marcin666 - 23-09-2010, 12:51
Dzięki a co do zdjęć to się zastanawiam bo z tą rudą i obcierkami kiepsko się prezentuje...ale jeździ wybornie!!!
luckyluck - 23-09-2010, 13:55
Marcin666, nie przejmuj się ruda i wrzucaj zdjęcia! Jak zaczniesz doprowadzać auto do perfekcji będzie z czym porównywać.
Piwor - 23-09-2010, 22:33
Marcin666, najpiękniejsza alfa to 166.
fck - 23-09-2010, 22:35
tutaj każdy ma rudą/ewentualnie ją miał więc tym to się nie martw
luckyluck - 23-09-2010, 22:38
Piwor napisał/a: | Marcin666, najpiękniejsza alfa to 166. |
Dokładnie, sam przez chwilę się nad taką zastanawiałem - oczywiście 3.0 V6, jednak zwyciężyła miłość do Miśka i nawet przez chwilę wyboru nie żałowałem.
Marcin666 - 24-09-2010, 11:03
luckyluck napisał/a: | Piwor napisał/a: | Marcin666, najpiękniejsza alfa to 166. |
Dokładnie, sam przez chwilę się nad taką zastanawiałem - oczywiście 3.0 V6, jednak zwyciężyła miłość do Miśka i nawet przez chwilę wyboru nie żałowałem. |
Ja też nie żałuję no chyba że okaże się awaryjny.Gal jest naprawdę fajny i dość oryginalny a na tym też mi zależało. Nie chciałem pospolitego toczydła tak więc rekinek jest dobrym wyborem
Co do 166 i ogólnie alf to zawsze mi się podobały.Te auta maja charakter a włoska myśl technologiczna bardzo dużo wniosła do motoryzacji i za to cenię makaroniarzy(silniki).
Panowie, postaram się w weekend nadrobić zaległości i strzelić kilka fotek ale nie będę ukrywał że trochę wstyd patrząc na wasze cacka
Piwor - 24-09-2010, 23:18
Marcin666, wykończenie 166 i ogólnie Alf, jest cudowne. Mistrzostwo. Nie mniej V6 w galu pozwoli się cieszyć jazdą.
Marcin666 - 25-09-2010, 10:54
Piwor napisał/a: | Marcin666, wykończenie 166 i ogólnie Alf, jest cudowne. Mistrzostwo. Nie mniej V6 w galu pozwoli się cieszyć jaz dą. |
To fakt,nie mogę narzekać ale jak pomyślę o 226 kucach w alfie....to szybko jej spalanie sprowadza mnie na ziemię
A dizajn to faktycznie mistrzostwo!zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz,ostatnio na giełdzie widziałem 156-ke w czerwonej fabrycznej skórze,ledwo się do niej dopchałem taką robiła furorę pośród tych wszystkich helmutów Samo siedzenie w takim aucie to przyjemność,eh..Jak by mój Gal był czarny to bym sobie taką zapodał
Marcin666 - 27-09-2010, 21:03
Sesja z działki
Marcin666 - 27-09-2010, 21:06
Nie wiem co z tymi zdjęciami
siwek - 27-09-2010, 21:07
nie widać zdjęć...
Może wklej linki do zdjęć żeby na szybko podejrzeć
Marcin666 - 27-09-2010, 21:08
Marcin666 - 27-09-2010, 21:36
http://www.fotosik.pl/pok...67fdf771e0.html
http://www.fotosik.pl/pok...8393bcc0db.html
http://www.fotosik.pl/pok...4dfec6a0e5.html
http://www.fotosik.pl/pok...a857933432.html
http://www.fotosik.pl/pok...7ae51965f4.html
http://www.fotosik.pl/pok...b70e31f8d8.html
http://www.fotosik.pl/pok...c3a9a907cd.html
http://www.fotosik.pl/pok...c2f0067a21.html
|
|
|