To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.9TD] problem z odpalaniem

pawel91D3 - 28-09-2010, 15:46
Temat postu: [Cari 1.9TD] problem z odpalaniem
Witam wszystkich mitsumaniaków.mam problem z moja carisma jest to model 1.9 TD 90 KM z 1996r.problem jest taki ze jak chce odpalic przekrecam kluczyk i nic ,ani nie zakreci i co to może byc? dzieki z pomoc
Jaro1974 - 28-09-2010, 18:46

A czy rozrusznik w ogóle kręci czy nie? Jeżeli kręci to masz prawdopodobnie problem z zaworkiem regulacji kąta wtrysku na pompie wtryskowej. A jeżeli nie kręci to akumulator lub coś związane z elektryką ( np. rozrusznik).
pawel91D3 - 29-09-2010, 12:42

rozrusznik wogule nie zakręci.ale jak cofne kluczyk i jeszcze raz sprubuje to wtedy zapali.raz musiełem 4 razy tak robic rzeby zapalił :-X
luki19323 - 29-09-2010, 12:57

NO to ciekawy objaw.... albo masz coś ze stacyjką, albo z bendiksem rozrusznika, czyli automatem wypychającym trybik na kolo zamachowe.... ale pewien nie jestem.... poczyść najpierw styki na akumulatorze i potem sprawdzaj dale, staraj sprawdzać od rzeczy najmniej kosztownych... ale najprawdopodobniej to nic strasznego, gdyby nawet ten bendiks to rozruszniki nie są drogie. Pozdrawiam!!!

Daj znać o diagnozie.

Jaro1974 - 29-09-2010, 19:15

W tej sytuacji i ja bym na to obstawiał co i luki19323, .
czester_ - 30-09-2010, 19:17

Ja bym się przychylał ku szczotkom w rozruszniku. To by było wyjaśnienie dlaczego czasem zapalił. Ale jest na to prosta rada, młotek i delikatnie uderzyć albo rozebrać i sprawdzić co i jak w środku.

Można też bezpośrednio podpiąć aku pod rozrusznik wtedy wyeliminujesz całą resztę.

pamar - 30-09-2010, 19:22

pawel91D3 napisał/a:
problem jest taki ze jak chce odpalic przekrecam kluczyk i nic

a kontrolki też nic, czy coś? ;) normalnie się wszystkie świecą?

Andrew - 30-09-2010, 19:24

czester_ napisał/a:
Można też bezpośrednio podpiąć aku pod rozrusznik wtedy wyeliminujesz całą resztę
To pierwsza rzecz, którą należałoby sprawdzić. Jeżeli rozrusznik "zagada" od samego akumulatora, to znaczy, że jest ok. Wtedy należy przejść do stacyjki, być może przekładnia w stacyjce się zużyła... Jak rozrusznik nie zadziała bezpośrednio z aku, no to trzeba sprawdzić sam rozrusznik, może nie ma masy, może szczotki zużyte...
pawel91D3 - 01-10-2010, 13:32

kontrolki świeca normalnie.dzieki za pomoc powoli bede sprawdzał po kolei co jest grane.a mam jeszcze jedno pytańko czy luzy na zaworach sa ustawiane chydraulicznie czy tak normalnie ze ja moge ustawić??
pawelsonx - 01-10-2010, 16:52

luz masz regulowany poprzez płytki
Raval - 02-10-2010, 00:06

Witam. Miałem taki sam problem raz zapalał przy przekręceniu kluczyka a raz tylko kontrolki przygasały i nawet nie zagadał. Myślałem że to może wina akumulatora co sie okazało naładowany do pełna że może masę gdzieś gubi itp itd. A przyczyną były szczotki w rozruszniku:) i było po problemie:) cały koszt łącznie z wymianą szczotek u mechanika 120zł.
Tak jak już wcześniej pisali zacznij od rozrusznika i sprawdz szczotki. Mam nadzieje że chociaż trochę pomogłem. pozdrawiam

pawel91D3 - 02-10-2010, 10:31

dzieki za pomoc :p :lol:
Anonymous - 10-10-2010, 22:06

Gdyby to były szczotki to trzebaby czymś pyknąć w rozrusznik, żeby się odwiesiły.
Mam inną teorię:
Przy rozruszniku jest taki mały kabelek, który jest na zewnątrz i ma tendencję do zaśniedzenia. Strasznie trudny dostęp jest do niego (jak i do całego rozrusznika). Nie łączy i wtedy jest problem z odpalaniem chociaż wszystkie kontrolki świecą. Po którymś przekręceniu kluczyka, prąd w końcu przebije się przez nalot i wreszcie zadziała.
U mnie wystarczyło poruszać kabelkiem, żeby poprawić styk i tak już dwa lata jeżdżę. :D
PZDR



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group