dziku79 - 05-10-2010, 14:00 Temat postu: [II 2.0 DID] Gdzie naprawa blacharska w Warszawie? Mam PILNĄ prośbę, muszę oddać auto do naprawy po stłuczce, chciałbym bezgotówkowo rozliczyć szkodę (z PZU sprawcy) i zrobić to w ASO. Który ze stołecznych serwisów polecacie? Jakie macie doświadczenia w tym zakresie? mitsu00 - 05-10-2010, 14:49 Temat postu: Re: Gdzie naprawa blacharska w Warszawie?
Wiem że AUTO GT ma własny serwis blacharski i lakierniczy, tzn nie oddają do podwykonawców. Byłem tam kiedyś jak mi zarysowali błotnik. Profesjonalne podejście do klienta. Mieszczą się na tylach Blue City. Anonymous - 05-10-2010, 15:02 Korzystałem z usług Auto GT dwa razy. Polecam, bezproblemowo. Biorą na siebie wszystkie uzgodnienia z ubezpieczycielem. dziku79 - 05-10-2010, 15:04 dzięki Panowie, dzwoniłem do AutoGT, faktycznie obsługują PZU 
a robił ktoś w PGD na Uczniowskiej 34 
mitsu00 - 05-10-2010, 15:06 Temat postu: Re: Gdzie naprawa blacharska w Warszawie?
Dodam tylko że jeśli szkoda idzie z OC sprawcy ubezpieczonego w PZU, to możesz być dobrej myśli: nie będzie kombinatorstwa z zaniżaniem kosztów naprawy. Zapłacą tyle ile wyniesie faktura bez zbędnych ceregieli. rezon - 05-10-2010, 17:00
 ) czyli następny dzień o 14, przyjeżdżam o 13.30 podeszli do samochodu - obejrzeli - zakwalifikowali do naprawy nie wymiany bo mały i świeży odprysk, pytanie kiedy - czy mam pół godziny? Mam, wyjechałem pół godziny później z naprawioną szybą - dla nieświadomego gdzie naprawa niewykrywalna. Oprócz naprawy wszystko załatwione na telefon
mitsu00 - 05-10-2010, 17:15
PZU nie jest najtańsze, ale likwidacja szkód jest na wysokim poziomie. Mamy tam 2 auta ubezpieczone i jestem bardzo zadowolony. Bartek - 05-10-2010, 17:30 ASO - Toyota Wiśniewski - mam bardzo dobre wspomnienia. Bezgotówkowo z PZU się rozliczają, częsci z Mitcaru ściągają, lakierują lepiej niż fabryka 13zbyszek13 - 06-10-2010, 09:49 Na Pewno bezgotówkowa naprawa jest dużo przyje mniejsza ponieważ nic nas nie obchodzi.Oddajemy autko i po naprawie odbieramy,nie interesuj nas rozliczenia. Ale można uzyskać kasę od ubezpieczyciela wg, wyceny rzeczoznawcy i naprawiać na własną rękę .I tu możemy coś za oszczędzić na naprawie / różne ceny napraw w warsztatach / i zakupie części / różne ceny części w sklepach /. dziku79 - 06-10-2010, 10:20 Chyba jednak nie będzie tak lekko...  Usłyszałem od pana rzeczoznawcy z PZU że "te drzwi to się spokojnie naprostuje i zaszpachluje i będzie Pan zadowolony" i taką też przysłał wycenę, kiepsko? 
Bartek - 06-10-2010, 10:23 dziku79, pierwsza wycena PZU to gra wstępna do negocjacji - zawsze jest po bandzie niekorzystna dla klienta - dlatego swojego misia odstawiłem do Waldka Wiśniewskiego - on załatwił wszystko jak trza... (poza przyklejeniem znaczków na klapę, bo nie miał wzorca  )
mitsu00 - 06-10-2010, 10:28
Jest dokladnie tak jak napisał Bartek. Jak nam kobita rozwalila przedni zderzak w 2 letniej Toyocie przy parkowaniu, to rzeczoznawca z PZU wycenił szkodę na 600zł. Bo niby to tylko pęknięcie plastiku i da sie zaszpachlować i zespawać  Nawet z nim nie rozmawiałem tylko oddałem do Cygana w Markach i po zdjęciu zderzaka i oględzinach wyszło, że naprawa będzie kosztować prawie 4 tys. Co na to PZU? Nic...... Zaplacili bez jakichkolwiek zgrzytów. Po tygodniu odebrałem naprawione auto.
Tak więc wstawiaj auto do ASO i nic się nie martw o negocjacje. ASO wyceni szkodę na tyle ile uważają że to konieczne żeby przywrócić auto do stanu sprzed kolizji, a ubezpieczyciel za to musi zaplacic. Szczególnie że to bylo nie z twojej winy. |
||||||||||||||||
