To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Przy sprzęgle oborty spadały do 0, nagle

michalz - 06-10-2010, 08:21
Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Przy sprzęgle oborty spadały do 0, nagle
Witam,
Niestety teraz padło na mnie, po raz pierwszy Misiek mnie zawiódł - Carisma GDI '98. Codziennie jeżdżę do pracy 30km i dzisiaj w połowie drogi zauważyłem, że jak wciskam sprzęgło, to obroty silnika spadają do 0, ale jako że auto było rozpędzone to biegi można było jeszcze zmieniać. Próbując wjechać na parking, wcisnąłem sprzęgło, wrzuciłem 1 bieg i... silnik zgasł. Przy tym zablokował się hamulec i musiałem się wspomóc ręcznym, żeby auto się nie stoczyło. Hamulec jest jak ściana, nie idzie docisnąć. Auto dopchałem na parking i kaplica, nie chce odpalić. Przekręcając kluczyk silnik mieli jak zazwyczaj, ale nie chce się załączyć.

Mitsumaniaki pomóżcie! Czego może to być przyczyną? Stało się to w Karlinie koło Koszalina, a tu nigdzie nie ma serwisu Mitsu, z tego co się orientuję, więc do komputera też nie ma jak podłączyć.

Dodam, że 2 dni temu dolałem oleju Quaker State 10W40 (wcześniej był to Valvoline Max Life 10W40), bo Valvoline był już poniżej minimum. Dolałem tak, że olej sięgał maxa na wskażniku
W sobotę wymieniłem w warsztacie środkowy tłumik (wszedł odpowiednik z GDI po lifcie), a wczoraj tłumik przedni.
Dzisiaj rano dolałem 20 litrów pb95, ale wątpię, żeby na CPN-ie dali mi wodę zamiast benzyny.

Pozdrawiam i bardzo proszę o pomoc.

EDYCJA: odłączyłem akumulator na 5min. i Cari odpaliła. Silnik pochodził parę sekund i zgasł. Podejrzewam, że jeśli dodawałbym gazu, to silnik chodziłby dalej. Wydaje mi się, że może to być wina zanieczyszczonej przepustnicy i silniczka krokowego. Od jakiegoś czasu niekiedy na światłach falowały mi obroty. Czy mogło się to tak zanieczyścić, że aż Cari nie chce odpalić i utrzymywać się na wolnych obrotach? Co jeszcze należałoby sprawdzić?

Piwor - 06-10-2010, 19:30

Sprzęgło wpada do ziemi, co konkretnie stało się z hamulcami? Jak się zachowują?
michalz - 07-10-2010, 08:20

Piwor napisał/a:
Sprzęgło wpada do ziemi, co konkretnie stało się z hamulcami? Jak się zachowują?

Hamulec jest już raczej w porządku, po prostu za lekko go docisnąłem przy wyłączonym silniku. ;) Co odpowiada w Cari za utrzymywanie wolnych obrotów? Może jakiś czujnik padł? Jak auto odstoi trochę, to da się uruchomić silnik, ale trzeba gazować, żeby się utrzymał na chodzie. Nie może się utrzymać na wolnych obrotach i gaśnie po 2-3 sekundach. Później próbując jeszcze raz, silnik nie chce się uruchomić bez dłuższego "odpoczynku".



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group